Когда мы приехали, то первое впечатление о внешенем виде гостиницы было ужасным - находится в каком-то захолустье, а вокруг - сплошная строительная площадка! Но потом оказалось, что до главной улицы города не очень далеко. До подъемника примерно 500м. Хозяин гостиницы обычно подвозил до склона за 1.5 -2 лева, но иногда ему было ехать лень, особенно когда собиралось человека 2 или 3.
Внутри гостиница довольно уютная, но холл и ресторан очень холодные.
Номера приличные, но убирались очень редко, да и то только после сделанного на ресепшене замечания. Полотенца менялись еще реже, чем проходила уборка. Бывали проблемы с горячей водой, т. к. на угле и дровах там экономят.
Еда. Завтраки просто никакие. Если приходить к 8 утра, то можно было застать какую-то еду. Позже этого времени либо еда отсутствовала, либо приходилось ждать пока ее донесут. Интересный факт, что после 9 утра в столовой на месте, где обычно лежали чистые столовые приборы, начинали располагаться б/у вилки, ложки и ножы, а найти чистые не представлялось возможным. Даже демонстративное размешивание чая другим концом вилки на глазах у хозяйки и просьба о том, что так не удобно не привела к появлению чайных ложек.
Отношение к гостям прохладное, особенно со стороны хозяйки гостиницы.
Необычны и правила в гостинице: почему-то постояльцам нельзя проносить с собой еду и алкоголь в комнаты. На логичный вопрос почему, был дан ответ только про алкоголь - "Вы напьетесь и можете свалиться с балкона, после этого вызовут полицию, а нам лишний геморой не нужен". Мне кажется это бред, т. к. я могу напиться и перед дверью в отель, а потом свалиться с балкона! : ) Хозяева просто хотели, что бы мы питались в их гостиничном позорном ресторане! А он действительно позорен - больше половины блюд из меню отсутствует, обслуживание просто никакое - приходилось напоминать что мы едим вилкой и ножом, а не руками, что после того как меняют пепельницы их надо возвращать обратно. Качество еды гораздо хуже, чем в любой из городских механ. зато цены вполне приемлемы.
Новогодний ужин разачаровал! было уплачено по 65 евро с носа за ужин. На деле наш стол на 8 человек (520 евро) выглядел хуже, чем мы заказывали каждый день в различных механах (ресторанах) за 100 -150 евро на 8 человек.
итог: гостиница не дотягивает до 3-х звезд, но наверняка есть гостиницы и хуже! Если я соберусь в Банско опять, то точно не вернусь в Кралев Двор! ! !
Тем не менее, гостиница Кралев Двор не испортила общего приятного впечатления об отдыхе в Банско.
З. Ы. Хотя о хозяине гостиницы - Марине (ед. ч. Марин) осталось весьма приятное впечатление.
Kiedy przyjechaliś my, pierwsze wraż enie wyglą du hotelu był o okropne - znajduje się on na jakimś odludziu, a wokó ł niego jest solidny plac budowy! Ale potem okazał o się , ż e gł ó wna ulica miasta nie jest zbyt daleko. Do wycią gu narciarskiego ok 500m. Wł aś ciciel hotelu zwykle podwoził na stok za 1.5 -2 lewa, ale czasami był zbyt leniwy, aby jechać , zwł aszcza gdy zbierał y się.2 lub 3 osoby.
Wewną trz hotelu jest doś ć przytulnie, ale lobby i restauracja są bardzo zimne.
Pokoje są przyzwoite, ale sprzą tane są bardzo rzadko, ai tak tylko po uwagach na recepcji. Rę czniki wymieniano nawet rzadziej niż sprzą tanie. Był y problemy z ciepł ą wodą , bo. oszczę dzają na wę glu i drewnie opał owym.
Ż ywnoś ć . Ś niadania po prostu nie istnieją . Jeś li przyjdziesz o 8 rano, moż esz znaleź ć coś do jedzenia. Po tym czasie albo jedzenie nie był o dostę pne, albo trzeba był o czekać na jego przyniesienie. Ciekawostką jest, ż e po 9 rano w jadalni, w miejscu gdzie zwykle leż ał y czyste sztuć ce, zaczę ł y się znajdować zuż yte widelce, ł yż ki i noż e, a czystych nie moż na był o znaleź ć . Nawet wyzywają ce mieszanie herbaty drugim koń cem widelca przed gospodynią i proś ba o to, ż eby był o tak niewygodne, nie doprowadził o do pojawienia się ł yż eczek.
Fajny stosunek do goś ci, zwł aszcza ze strony gospodyni hotelu.
Nietypowe są też zasady obowią zują ce w hotelu: z jakiegoś powodu goś cie nie mogą wnosić ze sobą jedzenia i alkoholu do pokoi. Na logiczne pytanie, dlaczego, odpowiedziano tylko o alkoholu - "Pijesz się i moż esz spaś ć z balkonu, potem zadzwonią na policję , a nam niepotrzebne bzdury". Myś lę , ż e to bzdura, ponieważ . Mogę się upić przed drzwiami do hotelu, a potem spaś ć z balkonu! : ) Wł aś ciciele po prostu chcieli, abyś my zjedli w ich wstydliwej hotelowej restauracji! I to naprawdę wstyd - brakuje ponad poł owy dań z karty, po prostu nie ma obsł ugi - trzeba nam był o przypominać , ż e jemy widelcem i noż em, a nie rę kami, ż e po wymianie popielniczek musi zostać zwró cony. Jakoś ć jedzenia jest znacznie gorsza niż w któ rymkolwiek z mehanó w w mieś cie. ale ceny są cał kiem rozsą dne.
Kolacja sylwestrowa był a niesamowita! zapł acono 65 euro za nos za obiad. W rzeczywistoś ci nasz stó ł na 8 osó b (520 euro) wyglą dał gorzej niż zamawialiś my codziennie w ró ż nych mehanach (restauracjach) za 100-150 euro za 8 osó b.
Konkluzja: hotel nie osią ga 3 gwiazdek, ale są chyba gorsze hotele! Jeś li znó w przyjadę do Bansko, na pewno nie wró cę do Kralev Dvor! ! !
Jednak hotel Kralev Dvor nie zepsuł ogó lnego przyjemnego wraż enia z wypoczynku w Bansko.
Z. Y. Chociaż wł aś ciciel hotelu - Marina (poj. Marin) pozostawił bardzo przyjemne wraż enie.