To zadanie Bangladesz

03 Wrzesień 2010 Czas podróży: z 09 Sierpień 2010 na 15 Sierpień 2010
Reputacja: +16.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Data podró ż y Sierpień.2010

Cieszę się , ż e jako pierwszy zrecenzuję ten kraj – Bangladesz, Dhaka. Podró ż sł uż bowa to podró ż sł uż bowa.

Przez miesią c wraz z ż oną szukaliś my opinii o tym kraju. Brak recenzji w cią gu ostatnich 5 lat! ? Wszystko, co wykopano, to koniecznoś ć zrobienia szczepień i ró ż nych innych informacji o kraju.

Zrobił em kompleks szczepień i w drodze. To, ż e Bangladesz nie jest krajem turystycznym jest na pewno, raczej ekstremalne, nie ma co oglą dać - brud, bieda i niehigieniczne warunki. Nie ryzykuj pó jś cia tam, chyba ż e naprawdę tego potrzebujesz. Naprawdę musisz pomyś leć przed wyjazdem.

Ale wszystko jest w porzą dku.

1. Wiza w Moskwie (2 tygodnie), przejechaliś my przez Ankarę (1 dzień ).

2. Transport.


Nie da się opisać tego, co widzieliś my podczas naszego tygodnia w Dhace. Chaos i brak kultury. W cią gu dnia wszyscy trą bią , a gł owa jest wyprostowana. Przekonaj się sam http://video. bigmir. net/show/70218/ i http://video. bigmir. netto/pokaż /46774/

Riksze rowerowe i taksó wki tuk tuk są w peł nym chaosie. Policja praktycznie nie ingeruje w ruch „transportu”.

Transport jest tak zuż yty i zepsuty, ż e nie moż na ustalić wieku.

3. Drogi. Drogi są wą skie i jest ich wyraź nie mał o. Drogi są brudne, a chodniki zaś miecone ś mieciami i odpadami. Nie moż na podchodzić do sklepó w i budynkó w ze ś mieciami, doł ami i kał uż ami. Wysiedli z samochodu tylko do biura i hotelu.

4. Odż ywianie. Cał e jedzenie jest mocno usmaż one na frytkach, duż o pieprzu i niezrozumiał e dla odwiedzają cych. Dla turystó w i goś ci duż ym problemem jest to, gdzie zjeś ć . Jedyne miejsce, w któ rym jedliś my, to skromna kuchnia w hotelu 4*. Koszt pokoju to 80$ (wynagrodzenie w fabrykach to 80-100$ miesię cznie). Duż o warzyw i owocó w, ale sposó b, w jaki wszystko się sprzedaje, był bardzo pogardliwy do ich jedzenia. 1 kg. mango 2 dolary (150 takka). Nie ma duż ego wyboru, jedzenie i kuchnia nie są smaczne. Cał kowity brak produktó w mlecznych, seró w i prostej kuchni, sał atek, pł atkó w ś niadaniowych itp. W cią gu tygodnia pobytu jedli 2 razy w hotelu, jajecznicę na ś niadanie i ryż na kolację . Dobrze, ż e zabrali ze sobą herbatę , kawę , ser, kieł basę i Mivinę.

5 ludzi. Przepraszam - to nie są ludzie!

Prawdopodobnie 50-60% populacji kraju to zwierzę ta. Kompletny brak kultury. Plują wszę dzie i srają (toaleta) na ulicy. Brudny, biedny i gł odny. Po ulicy nie moż na prowadzić ani chodzić . Ż ebracy chwytają się za rę ce i nogi, uniemoż liwiają c im przejś cie. Ponieważ wię kszoś ć populacji ż yje, nie moż na zapamię tać bez dreszczyku. „Domy”, w któ rych mieszkają , to szopy i pudł a. Wyrzucam ś mieci przy szopach. Kosze na ś mieci w cał ym mieś cie. Zapach jest odpowiedni. Osiedla te są tak zaś miecone, ż e powstają rusztowania, aby ludzie mogli chodzić.

6. Turystyka. Moż e są miejsca na turystykę , któ rych nie znaleź liś my. Nastę pnym razem (listopad-grudzień ) moż e coś znajdziemy.


7. Przemysł . Dla przywó dcó w kraju taki potencjał roboczy wydaje się bardzo wygodny. Klasa robotnicza, któ ra mieszka w szopach i dostaje 3-4 dolary dziennie. Fabryki i fabryki są duż e i, jak rozumiem, budują je Chiń czycy, Amerykanie itp.

Tania sił a robocza. Wiele cegielni. Gó ry gotowych cegieł , potem kobiety (w wię kszoś ci) siedzą na ziemi i mielą je na gruz mł otkami do budowy.

Co jeszcze robią i co produkują , jeszcze nie rozumiem, ale każ dy coś robi! ? Pró ż noś ć jest niesamowita.

8. Cł a. Pamię taj, aby zadeklarować wię cej niż.5000 USD i bą dź ostroż ny. , Podczas kontroli i przeliczenia pienię dzy mamy wcześ nie. poczta celna ukradł a czę ś ć kwoty. Znalezione w hotelu podczas przeliczania. W drodze powrotnej oddali walizkę jako bagaż , po przyjeź dzie stwierdzili, ż e zamek jest w niej zł amany i przetrzą sano rzeczy. Przewoź nik obiecuje odszkodowanie. A na lotnisku, pakują c walizkę dla Ducky, dolaró w nie biorą . Podobno rozpakowane walizki ł atwiej wypatroszyć.

9. Hotele. Mieszkaliś my w hotelu Bengal 4*. Koszt pokoju to 80 dolaró w. Są hotele i 250 dziennie.

Wraż enia są mocne. Moja ż ona powiedział a, ż e ​ ​ nie pojedzie ponownie. Za 2 tygodnie lecimy na wystawę do Tajlandii. Mamy nadzieję , ż e doś wiadczenie bę dzie przyjemne.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Тук-тук (такси)
Рикша - такси
Жилье
Podobne historie
Uwagi (11) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara