Отель произвел самое приятное впечатление: почти домашняя обстановка в номере, изящные картины венских дворцов на стенах, мягкая мебель без каких-либо признаков потертости, большие абажуры и теплые тона штор. Был даже некий зверь - гладильный механизм для брюк, которым мы не пользовались, поскольку были в джинсах, но приятно же: )Я даже не стану упоминать о чистоте - это само собой разумеется! Казалось, как может еще быть в этом отеле: )? Кроме этого, было множество удобных мелочей для обитания усталых туристов- вешалки для брюк, щеточки разные, шапочки и иголочки с булавочками: ) Завтраки проходили под тихую классическую музыку, в теплой и сияющей посуде подавали чай и кофе, после спартанских завтраков в Праге(из которой мы приехали в Вену), я была восхищена свежайшей ветчиной и изобилием сыров. Соки натуральные, булочки вкуснющие, множество видов джемов и овощей с фруктами, каждый день свежие и разные цветы на столиках укутанных белоснежными скатертями. Ресепшен по-русски не розумел, но на английском общался вполне живо: ). У них можно было взять даже распечатку погоды: ). В отеле неплохой лобби бар, в котором можно посидеть, утопая в креслах под абажуром и попить чего-либо. Кроме того, там же можно заказать ужин в номер. Телевизор с рускоязычным каналом, старомодный, но это имеет самое маленькое значение: ). Естественно, есть подключение к инету и wi-fi. Фен в ванной и небольшой холодильничек-бар, в котором лежат даже мюсли: ) И еще, в общем туалете в баре вместо бумажных полотенец для рук горкой возвышались белоснежные маленькие махровые полотенчики для рук - меня это покорило: ). Отель расположен в тихом переулочке почти в центре города, рядом с венским садовым кольцом - улицей Ринг. Рядом знаменитая кирха Карла с двумя башнями- минаретами и станция метро Карлплатц. До знаменитой Оперы можно дойти пешком минут за 10. А там начинается торговая Кертснер-штрассе, которая выводит прямо к умопомрачительному собору Св. Штефана.
Hotel zrobił najprzyjemniejsze wraż enie: niemal domowe wyposaż enie w pokoju, eleganckie obrazy wiedeń skich pał acó w na ś cianach, meble tapicerowane bez ś ladó w zuż ycia, duż e abaż ury i ciepł e kolory zasł on. Był a nawet pewna bestia - maszyna do prasowania spodni, z któ rej nie korzystaliś my, bo byliś my w dż insach, ale jest fajnie: ) O czystoś ci nawet nie wspomnę - to oczywiste! Wydawał o się , ż e w tym hotelu moż e być wię cej : )? Dodatkowo był o wiele wygodnych drobiazgó w do zamieszkania dla zmę czonych turystó w - wieszaki do spodni, ró ż ne pę dzle, czapki i igł y ze szpilkami : ) Ś niadania odbywał y się przy cichej muzyce klasycznej, herbatę i kawę podawano w ciepł ych i lś nią cych naczyniach, po spartań sku ś niadania w Pradze (z któ rej przyjechaliś my do Wiednia), był em zachwycony najś wież szą szynką i obfitoś cią seró w. Naturalne soki, pyszne buł eczki, wiele rodzajó w dż emó w i warzyw z owocami, ś wież e i ró ż ne kwiaty każ dego dnia na stoł ach owinię tych ś nież nobiał ymi obrusami. Recepcjonista nie rozumiał rosyjskiego, ale doś ć ż ywo mó wił po angielsku : ). Moż esz nawet wzią ć od nich wydruk pogody : ). W hotelu znajduje się dobry bar w holu, w któ rym moż na usią ś ć , zatopić się w fotelach pod abaż urem i napić się drinka. Moż na tam ró wnież zamó wić obiad do swojego pokoju. Telewizor z kanał em w ję zyku rosyjskim, staromodny, ale to ma najmniejsze znaczenie : ). Oczywiś cie jest poł ą czenie internetowe i wi-fi. Suszarka do wł osó w w ł azience i mał a lodó wka-barek, w któ rym jest nawet musli : ) A jednak we wspó lnej toalecie w barze zamiast papierowych rę cznikó w, na wzgó rzu stał y ś nież nobiał e mał e rę czniki frotte - to mnie podbił o : ). Hotel poł oż ony jest w cichej, bocznej uliczce niemal w centrum miasta, tuż obok wiedeń skiego pierś cienia ogrodniczego - Ring Street. W pobliż u znajduje się sł ynny Koś ció ł Karola z dwiema wież ami-minaretami i stacja metra Karlplatz. Do sł ynnej Opery moż na dojś ć w 10 minut, a tam zaczyna się ulica handlowa Kertsner Strasse, któ ra prowadzi bezpoś rednio do zapierają cej dech w piersiach katedry ś w.