Tym razem odwiedził em oś rodek Fiss w Austrii. Jest obok Serfaus (3 km). Powiem, ż e kurort jest mał o znany rosyjskim turystom i ma to swoje plusy i minusy. Ogó lnie nazwał bym wypoczynek w takim kurorcie jak EKO-turystyka. To tak, jak mieszkać w Worochcie, Tatarowie czy Mykuliczach w ukraiń skich Karpatach.
… Już ▾
Tym razem odwiedził em oś rodek Fiss w Austrii. Jest obok Serfaus (3 km). Powiem, ż e kurort jest mał o znany rosyjskim turystom i ma to swoje plusy i minusy. Ogó lnie nazwał bym wypoczynek w takim kurorcie jak EKO-turystyka. To tak, jak mieszkać w Worochcie, Tatarowie czy Mykuliczach w ukraiń skich Karpatach. Wszystko wł asne: mleko, dró b, mię so, ser, kieł basa. . . To zdecydowany plus. I oczywiś cie czyste powietrze Alp. Z minusó w jest to fakt, ż e w koń cu wszystkie hotele (oczywiś cie nie hotel, ale „podwó rko” (hof) mają wł asną stodoł ę , w któ rej ż yją wszystkie te krowy, kury, prosię ta itp. Po przybyciu do hotelu Poltenhof stał o się to od razu jasne. I chociaż zapach nie zawsze był wyczuwalny od razu, nadal był wyczuwalny, a czasem nawet BARDZO (10 kró w). Na cał y oś rodek jest jeden doś ć duż y supermarket (któ ry moż e zostać ominię ty w pó ł godziny) ze wszystkim, czego potrzebujesz. Jak rozumiesz, jeś li oś rodek moż na obejś ć w pó ł godziny, to nie ma nic do roboty wieczorami. Trzeciego dnia chodzenie tam iz powrotem jest denerwują ce. Uratowany przez obecnoś ć sauny w Poltenhof i jeden nocny bar (znajduje się w centrum kurortu).
Jedzenie w hotelu, podobnie jak w innych miejscach, jest niezmiennie takie samo. Zaletą był o to, ż e w Poltenhof wszystko jest domowe, przyjazne dla ś rodowiska - i to zasł uż ył o na pochwał ę . Chociaż obsł uga jest prawie niezauważ alna, zaró wno w pokojach jak i przy ś niadaniu. Na ś niadanie, choć każ dy stolik jest przeznaczony dla turystó w, rano nie zawsze moż na był o znaleź ć przy stole sztuć ce i serwetki (trzeba był o je zabrać z nastę pnego, a są siadó w z nastę pnego)).
Minusy hotelu - brak obiadó w i kolacji. Zarezerwowali dla nas mieszkanie, pokó j jest wię kszy, przestronny, ma kuchnię ze wszystkim, czego potrzebujesz. Jeś li chcesz gotować na wakacjach, moż esz to ł atwo zrobić . Jesteś my na wakacjach, wię c nigdy nie korzystaliś my z kuchni (dlaczego przepł aciliś my za pokó j "Apartament" nie jest jasne). Radzę wzią ć zwykł y pokó j standardowy.
Kolejnym waż nym niuansem kurortu jest kurort dla rodzin, zwł aszcza dla dzieci. Dla dzieci stworzono najbardziej komfortowe warunki zaró wno do jazdy na nartach, jak i do rekreacji w ogó le: liczne place zabaw, szkó ł ki narciarskie dla dzieci, przedszkole i pokoje dziecię ce.
Dla nas, mł odej pary z dobrym poziomem jazdy na nartach, był y pewne trudnoś ci z powodu cią gł ego strachu przed wpadnię ciem na dziecko, wię c wspinaliś my się na same szczyty gó r i jechaliś my po kró tkich i stromych zboczach.
Jeś li bę dą dzieci, na pewno zabierzemy je do tego oś rodka, aby nauczyć je jeź dzić na nartach. Tymczasem ten oś rodek nie jest dla nas, jest już sporo dzieci i począ tkują cych narciarzy.
Są siedni kurort Serfaus jest wię kszy niż Fiss, z bogatszą infrastrukturą , liczbą restauracji, sklepó w itp.
W Fiss nie był o nawet sklepó w z pamią tkami, był jeden - i ten „hand-may”: filcowe buty i mydł o) Ostatniego dnia odpoczynku musiał em udać się do Serfaus po pamią tki (był o się tam dostać autobusem kursują cym zgodnie z rozkł adem (jamnikom nie radzę - drogie: w jedną stronę.25 euro, autobus w dwie strony 5.20 euro)
Minusem resortu Serfaus jest to, ż e sklepy zamykają się tam o 17:00-18:00, a po nartach (jeś li macie sił y oczywiś cie) nie ma do czego popatrzeć ).
Minusem Fiss jest to, ż e w wielu restauracjach nie ma nawet angielskiego menu, nie mó wią c już o rosyjskim. O menu ze zdję ciami generalnie milczę .
Poza tym, oczywiś cie, Austriacy to ich ludzie! Pozytywny, przyjazny i uś miechnię ty. To nie moż e się nie radować ! No i oczywiś cie gó ry - Alpy! Są niezwykł e!
Jedzenie w hotelu, podobnie jak w innych miejscach, jest niezmiennie takie samo. Zaletą był o to, ż e w Poltenhof wszystko jest domowe, przyjazne dla ś rodowiska - i to zasł uż ył o na pochwał ę . Chociaż obsł uga jest prawie niezauważ alna, zaró wno w pokojach jak i przy ś niadaniu. Na ś niadanie, choć każ dy stolik jest przeznaczony dla turystó w, rano nie zawsze moż na był o znaleź ć przy stole sztuć ce i serwetki (trzeba był o je zabrać z nastę pnego, a są siadó w z nastę pnego)).
Minusy hotelu - brak obiadó w i kolacji. Zarezerwowali dla nas mieszkanie, pokó j jest wię kszy, przestronny, ma kuchnię ze wszystkim, czego potrzebujesz. Jeś li chcesz gotować na wakacjach, moż esz to ł atwo zrobić . Jesteś my na wakacjach, wię c nigdy nie korzystaliś my z kuchni (dlaczego przepł aciliś my za pokó j "Apartament" nie jest jasne). Radzę wzią ć zwykł y pokó j standardowy.
Kolejnym waż nym niuansem kurortu jest kurort dla rodzin, zwł aszcza dla dzieci. Dla dzieci stworzono najbardziej komfortowe warunki zaró wno do jazdy na nartach, jak i do rekreacji w ogó le: liczne place zabaw, szkó ł ki narciarskie dla dzieci, przedszkole i pokoje dziecię ce.
Dla nas, mł odej pary z dobrym poziomem jazdy na nartach, był y pewne trudnoś ci z powodu cią gł ego strachu przed wpadnię ciem na dziecko, wię c wspinaliś my się na same szczyty gó r i jechaliś my po kró tkich i stromych zboczach.
Jeś li bę dą dzieci, na pewno zabierzemy je do tego oś rodka, aby nauczyć je jeź dzić na nartach. Tymczasem ten oś rodek nie jest dla nas, jest już sporo dzieci i począ tkują cych narciarzy.
Są siedni kurort Serfaus jest wię kszy niż Fiss, z bogatszą infrastrukturą , liczbą restauracji, sklepó w itp.
W Fiss nie był o nawet sklepó w z pamią tkami, był jeden - i ten „hand-may”: filcowe buty i mydł o) Ostatniego dnia odpoczynku musiał em udać się do Serfaus po pamią tki (był o się tam dostać autobusem kursują cym zgodnie z rozkł adem (jamnikom nie radzę - drogie: w jedną stronę.25 euro, autobus w dwie strony 5.20 euro)
Minusem resortu Serfaus jest to, ż e sklepy zamykają się tam o 17:00-18:00, a po nartach (jeś li macie sił y oczywiś cie) nie ma do czego popatrzeć ).
Minusem Fiss jest to, ż e w wielu restauracjach nie ma nawet angielskiego menu, nie mó wią c już o rosyjskim. O menu ze zdję ciami generalnie milczę .
Poza tym, oczywiś cie, Austriacy to ich ludzie! Pozytywny, przyjazny i uś miechnię ty. To nie moż e się nie radować ! No i oczywiś cie gó ry - Alpy! Są niezwykł e!
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …