Tak było - odpoczywałem w Kaprun.
Chcę podzielić się moim doś wiadczeniem. Odpoczywał a rodzina w 2009 roku w Austrii w Kaprun. Dł ugo wybieraliś my na podstawie recenzji i historii w Internecie. Ponieważ pojechaliś my do Austrii po raz pierwszy i od niedawna, decydują cym argumentem był o to, ż e są tu dwa tereny narciarskie: na lodowcu Kitsteinhorn (3200m) w pobliż u Kaprun i na gó rze Schmittenhö he (2000m) w pobliż u Ziel am See. I nie zawiedli! ! ! Jedź od 8 do 13 lutego. Absolutnie komfortowe warunki do jazdy na nartach (sł oń ce, upał y) to tylko dwa dni. I z wielką przyjemnoś cią jeź dziliś my na nich na Kitsteinhorn. Tam jeszcze dwa dni i dwa dni w Zil am See. I wybó r był taki. Rano oglą damy transmisję z miejsc narciarskich w telewizji (5-6 kamer) - jeś li na lodowcu jest gę sty ś nieg, wiatr, mró z (do -17 stopni), to pojechaliś my na Zilam See. Kaprun przypomina Dombai: ogromny stok 3-4 razy wię kszy niż Dombai z niezliczonymi wycią gami i wycią gami, szerokimi trasami i stokami narciarskimi na każ dy gust - przestrzeń zaró wno dla freerideró w, jak i manekinó w. Zilam See przypomina Krasną Polanę – leś ne szlaki. Ale jest pewna ró ż nica. W Krasnej Polanie jest tylko jeden utwó r (wyglą da na to, ż e wypuś cili kolejny? ), a jest ich 14 (lub wię cej? ). Trasy na każ dy gust. Bardzo polecam tutejsze czarne stoki: pię kne, ciekawe, intensywne, ale doś ć przejezdne. Mó wienie, jak jest dobre lub lepsze od naszego, nie jest wdzię cznym zadaniem. To tak samo, jak mó wienie osobie, któ ra zawsze podró ż ował a pocią giem, jak dobrze jest jeź dzić w wagonie sypialnym. Mieszkaliś my w Kaprun w „Haus Troll” (Haus Tirol). Polecam. Bardzo przyzwoity dom, bardzo szczerzy gospodarze - Alicja i Hilbert Kok (po holendersku, rozmawiają po niemiecku i angielsku). 90 euro / dzień dla trzech osó b ze ś niadaniem. Przystanek autobusowy 20 metró w. A jednak, jeś li masz moż liwoś ć prowadzenia wł asnego samochodu, nie bó j się jechać . Samochody są teraz wygodne, drogi są dobre - nie mę czysz się bardzo, a jeś li jeż dż ą dwie osoby...To oszczę dza duż o pienię dzy. Polecieliś my do Pragi, gdzie musieliś my wynają ć samochó d na lotnisku. Do wyboru jest kilka samochodó w, ceny są wygó rowane.