Autor:
Data zakupu usługi: 01 grudzień 2015 Pisemny: 18 styczeń 2016 |
|
Biuro podróży: Young Travel (Kijów) Typ usługi: пакетный тур |
Wybraliśmy biuro podróży „Young tour” bo widzieliśmy na ich stronie informacje o znakomitych i niezbyt drogich wakacjach w czterogwiazdkowych kompleksach pod Bukowelem, gdzie na pewno będą „przytulne pokoje superior, Z KORZYŚCIAMI POKOJOWYMI”. Kłamali. Od pierwszego do ostatniego słowa. Natychmiast zostaliśmy osiedleni w małym pokoju, w którym drzwi nawet się nie zamknęły. Na środku pokoju stała stara rozkładana sofa, najwyraźniej poobijana przez życie. Na tym właściwie skończył się cały komfort. Zauważ, że nawet nie jąkam się o jakąś szafę, nasze rzeczy wciąż były w walizce, tylko marzę o naszym wyjeździe. Zamiast okna była pusta ściana, a na korytarzu prysznic i toaleta na 10 osób. Przez dwa dni, od 30 grudnia do wieczora 31 grudnia, nieustannie dzwoniliśmy do naszych eskort i biur podróży, które jednogłośnie ignorowały nas najlepiej jak potrafiły. Nie było mowy o odpoczynku, byliśmy źli, zdenerwowani i przygnębieni przez wszystko, co się działo. Mimo to wieczorem przed Nowym Rokiem postanowiliśmy się przezwyciężyć i poszliśmy na uroczystość, za którą zapłaciliśmy 850 hrywien. Biuro podróży obiecuje muzykę na żywo, konkursy, Mikołaj i Śnieżną Pannę, grilla, owoce, dużo pysznego jedzenia i napojów. Może gdzieś to było, ale na pewno nie u nas. Lepiej wyobraź sobie podejrzanie przestarzałą wędzoną rybę i galaretkę. W radiu cicho grają dziwne huculskie piosenki, w małej sali panuje cisza i przytłaczająca atmosfera nienawiści do Young Tour. Następnego dnia okazało się, że wciąż mamy szczęście. Niektórzy nie mieli nawet miejsca w naszej skromnej knajpce i za 850 hrywien świętowali Nowy Rok gdzie tylko mogli. Pieniądze oczywiście nigdy nikomu nie zostały zwrócone. Dwa dni później skończyły się nasze piekielne wakacje. Urlopowicze powoli i z przygnębieniem weszli do autobusu, który, jak się okazało, przez całą podróż nie miał ciepłej wody w pokoju, albo nie było ogrzewania, albo musieli dużo zapłacić, żeby inni nie byli umieścić w ich pokoju.
Wszyscy, którzy teraz to czytają, aby później nie płakać krwawymi łzami, nigdy nie kontaktują się z biurem podróży Young Tour. Sprzedają odpoczynek, po którym odpoczynek jest potrzebny. Nie możesz mnie słuchać i zaryzykować, nabrać się na jakąś zniżkę lub miłe słowa, ale wtedy nie mów, że cię nie ostrzegałem.
PS: Bardzo zależy mi na sprawiedliwości, więc jeśli ktoś też natknął się na takie okropne biuro podróży i wie, co robić w takich sytuacjach, może podpisać jakąś petycję, skontaktować się z jakimiś władzami, proszę podziel się ze mną swoim doświadczeniem. Takie biura podróży nie powinny psuć ludziom życia.