Recenzja biura podróży TUI Турагентство (Kijów)

Odpoczynek jest dobry. Transport jest okropny

Autor:
Data zakupu usługi: 02 wrzesień 2013
Pisemny: 16 wrzesień 2013
3.0
Biuro podróży: TUI Турагентство (Kijów)
Typ usługi: пакетный тур

W porządku.

Wycieczka trwała około. Rodos. Lot samolotem: Kijów-Rodos-Kos (KS 4911). Linia lotnicza: Aviatrans K.

Dopiero za trzecim razem okazało się, żeby zarezerwować hotel, bo. informacje na ich stronie internetowej są nieaktualne (sprawdzone w innym biurze podróży). W rezultacie straciliśmy 4 dni i nie zdążyliśmy z wizą, wzięliśmy hotel Lomeniz. Wszędzie jest jak 3*, ale z jakiegoś powodu Join up ma 4*. W rzeczywistości hotel to normalne trio.

Odlot był zaplanowany z Kijowa o 6.00, więc wygodnie było wziąć bilety na stosunkowo drogi pociąg Hyundai, który przyjeżdża do Kijowa w nocy (zwykły przyjeżdża rano) i przesiąść się na lotnisku na kilka godzin. Ale w pociągu dowiedzieliśmy się, że wyjazd został przesunięty na 14.00. Tych. teraz my:

a) nerwowo szuka miejsca do spania;

b) przepłacamy za bilety na drogi pociąg około 40 €.

Paszporty z wizami są bezpiecznie odbierane na lotnisku. Gdzie pracownik Join up powiedział, że lot był pierwotnie zaplanowany na 14.00. Jesteśmy zdezorientowani... Przybyliśmy, osiedliliśmy się bez problemów.

Z naszego przewodnika dowiadujemy się, że od dwóch tygodni wszystkie loty z Kijowa są przesunięte o 8 godzin do przodu. I już dzień przed odlotem nie zdziwiło nas, że wyjazd tak naprawdę nie był o 9.40, ale o 17.50 (hura! Możemy zrobić mały spacer po Rodos! Dziękuję Dołącz!) Według naszych nieskromnych szacunków, my nie mamy czasu na nasz pociąg (bilety kupowane z góry). Więcej - 20€. Ale wieczorem są jeszcze pociągi. Ostatni jest o 22.30. Są miejsca, trzeba być na czas. Ale nie byliśmy przeznaczeni. Okazuje się, że nasz samolot wykonuje lot okrężny: Kijów-Rodos-Kos-Kijów. W związku z tym wysadza pasażerów na Rodos, odbiera nas, potem leci na Kos, wysadzi nas i tam zabiera. Oczywiście nikt nas przed tym nie ostrzegał (choć jaka to różnica). Do Kijowa dotarliśmy o północy. O północy nie ma pociągów do Dniepru i Zaporoża. Ale Hyundai jest już o 7.00. Kolejne -40€. Na dworcu śpimy szczęśliwie. W końcu weszli do pociągu. Tu i ówdzie mignęły twarze zmęczonych odpoczynkiem turystów znanych już z samolotu.

Oczywiście Join up ma pośredni związek z dalszą historią. Hyundai nie byłby Hyundaiem, gdyby nie zepsuł się i nie wylądował w terenie, co się dokładnie stało. Traktor zaciągnął nas na stację Verkhovtsevo. Tam nasi rzemieślnicy go załatali iz 2,5-godzinnym opóźnieniem dotarliśmy do Zaporoża. Być może nawet zostaniemy pokazani w wiadomościach :). Numer pociągu 168 z dnia 14.09.13.