Recenzja biura podróży TPG Туроператор (Kijów)

Wycieczka odwołana na dwa dni przed wyjazdem

Autor:
Data zakupu usługi: 28 sierpień 2018
Pisemny: 21 wrzesień 2018
1.0
Biuro podróży: TPG Туроператор (Kijów)
Typ usługi: пакетный тур

Może biuro TPG czyta recenzje o swojej cudownej firmie, a może przyda się ludziom i uratuje ich przed współpracą z tym touroperatorem. Pod koniec sierpnia wybrano wycieczkę do Turcji w 5* Hotelu. Kierownik dzwoni i mówi, że TPG ma teraz promocję na ten Hotel i kosztuje nie tysiąc coś, ale 950 dolarów, no super, ok, wpłaciłem zaliczkę. Następnego dnia okazało się, że rezerwacja nie została potwierdzona i Hotel kosztuje ponad 1300 lub 1400 USD. Ok, ok, znaleźliśmy inny hotel. Dokonano pełnej płatności. Operator został poinformowany, że nasza rodzina mieszka w Polsce, że podróżujemy z 6-miesięcznym dzieckiem i jestem mamą karmiącą (aby wybrać Hotel z dobrym jedzeniem). Na Ukrainę przyjeżdżamy na kilka dni przed wylotem (9.09 mieliśmy lecieć), a gdy już mieliśmy jechać po voucher, powiedziano nam, że Hotel nie jest potwierdzony. Zaproponowali alternatywę. Chłopaki TPG, jeśli to czytacie, życzę Wam życia w alternatywie, którą zasugerowaliście, gdzie najlepszą rzeczą w kuchni są ogórki i pomidory, nie mówiąc już o pokojach i tak dalej. Generalnie ta alternatywa nie pociągnęła nawet 4*, nie mówiąc już o 5*, która została zapłacona.. Zaoferowali również Egipt, w dniu 12.09. Świetnie, wtedy płacili za Turcję i powiedzieli, że 16.09 musimy opuścić Ukrainę. Ogólnie powiedzieć, że wszystko nam zepsuli, to mało powiedziane! Wycieczka została odwołana. Dziś, 21 września, nie ma jeszcze pieniędzy na trasę, w kontrakcie jest mowa, że ​​powrót w ciągu 7 dni!

Dwa dni temu napisali, że pieniądze zostały wysłane, poczekaj dwa dni bankowe. Dziś już powiedział, żeby czekać 24-25. Czyli już zaczyna się oszustwo i karmienie śniadaniem!. Jest tak pięknie z małym dzieckiem świętowaliśmy naszą rocznicę ślubu nad morzem tzw. Dziękuję bardzo! PS Przy wyborze wycieczki jednym z głównych kryteriów było nie dołączanie. Bardzo źle. Trzeba było powiedzieć „tylko nie tpg”. A to, że nie przeprosili, oznacza nawet, że takie przypadki są dla nich normą. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zbankrutujesz z takim oszustwem ludzi na dwa dni przed wyjazdem!!!!