Recenzja biura podróży PREMiO Travel (Kijów)

Recenzja Lux Prestige

Autor:
Data zakupu usługi: 03 październik 2012
Pisemny: 15 sierpień 2013
10.0
Biuro podróży: PREMiO Travel (Kijów)
Typ usługi: экскурсионный тур

Planuję pojechać do Turcji we wrześniu, szukałam opinii o hotelach i natknęłam się na kilka opinii o wycieczce do Turcji z Lux Prestige na trasie Lykia. Chcę uspokoić wszystkich niedowierzających i sceptycznych przyszłych podróżników - nie wahajcie się, nie było żadnej sztuczki, testowałem na sobie :) Byłem na tej trasie rok temu, a moja dziewczyna i jej mąż - pod koniec kwietnia tego roku .

Nigdy nie planowałem jechać do Turcji i podróżować wzdłuż wybrzeża, ale na wycieczkach, teraz rozumiem - nie powinienem tak myśleć! Ta podróż zmieniła całe moje wyobrażenie o tym kraju. Na Ukrainie byłem tylko przez tydzień, ale według moich emocji i wrażeń było to tak, jakbym był nieobecny przez rok)) W porównaniu z wycieczkami autokarowymi po Europie, organizacja tej wycieczki była nie do pochwały. Odwieziono nas w Boryspolu, spotkaliśmy się w Antalyi i ulokowano, a wszystkim poświęcono uwagę. Na pytania dotyczące kraju odpowiada się z radością, od razu widać jak bardzo przewodnicy są zakochani w swojej pracy - za to szczególne DZIĘKUJEMY naszemu przewodnikowi Nevinowi. Opiekowała się nami jak matka. Jeśli ktoś się spóźnił, Nevin natychmiast zadzwonił do turystów, aby wyjaśnić, czy wszystko jest w porządku ... W podróży bardzo podobały mi się hotele - wszystkie bez wyjątku, tuż przy wybrzeżu, więc po wycieczkach poszliśmy popływać, plaże są czyste . Szczególnie podobała mi się plaża Uztuzu, gdzie widzieliśmy ogromne żółwie. Po obiedzie poszliśmy obejrzeć animację. W pokojach była lodówka, telewizor z rosyjskimi kanałami, suszarka do włosów, ręczniki, zestawy higieniczne (szampon, żel pod prysznic). Jedzenie w hotelach było wspaniałe, smaczne i satysfakcjonujące, nie chodziliśmy głodni. Wycieczki są bardzo ciekawe - bilety były nam wręczane przed każdą wycieczką, osobiście w ręku. Kiedy zobaczyłem Pamukkale, na początku nawet nie rozumiałem, jak to w ogóle jest możliwe :) Niesamowite! Bardzo dobrze!

Podsumowując, możemy tylko podziękować Lux Prestige, organizatorom wycieczki, naszej grupie, przewodnikom i wszystkim, którzy byli z nią związani. Byłem w bajce

Swoją drogą, jeśli ktoś był w Kapadocji - podziel się swoją opinią, bo inaczej niedawno wysłali mi ofertę do Kapadocji, słyszałem opinie, że tam jest bardzo fajnie, teraz chcę tam pojechać)))




Uwagi (3) zostaw komentarz
аватар Mariia2009
Mariia2009

Jedź śmiało!
Byłem na wycieczce po Kapadocji w październiku 2011, a wcześniej w Lycia w maju 2011. Jak widać, organizacja wszystko ok, programy bardzo ciekawe, dobrzy przewodnicy.
Wycieczka po Kapadocji:
Dzień 1, sobota - lot do Antalyi był wcześnie, hotel został rozliczony o 14-00, pół dnia na plażę / pływanie itp. Woda ok.27 stopni! Hotel był Siam 5* (fajnie!) w wiosce Bogazkent, ale niekoniecznie będziecie w nim zakwaterowani.
Dzień 2, niedziela – wczesny wyjazd (po śniadaniu) w kierunku Kappa, przejazd przez Konyę (wycieczka do mauzoleum Mevlana). Werer jest już w Kapadocji. Mieszkaliśmy w Urgup, Mustafa Hotel, na obrzeżach, ale miasteczko jest małe, do centrum miasta dotarłem w 30 minut normalnym tempem.
Dzień 3, pon - były wycieczki i te obiekty, które są w cenie programu Göreme, Pashabag, Dervent, centrum ceramiki (gdzie mogłoby to być bez tego :-))) bardzo powszechne). Nie żałuję, że poszedłem, chociaż niektórzy z „inteligentnym spojrzeniem” stwierdzili później „to nie jest prawdziwe”, ale kto wpuści cię na prawdziwe „sema” (taniec-medytacja)? A rytuał jest bardzo nietypowy, ciekawy, przepełniony głębokim znaczeniem i symboliką (nasz przewodnik Selvi wiele nam wyjaśnił po drodze).
Dzień 4, wtorek – ten dzień został „uwolniony” na zajęcia do wyboru. Wczesnym rankiem miał lecieć balonami nad Kapadocją (ok. 220 USD), ale ze względu na mocny vert tego dnia został odwołany :-( Później, po południu - fakultatywna wycieczka do podziemnego miasta Kaymakli i Dolina Ihlara. Radzę jechać: Ihlara - bardzo piękne miejsce, szczególnie jesienią, a podziemne miasta Kappa to coś wyjątkowego. Nie wyobrażam sobie jak tam żyli ludzie, ale żeby to zobaczyć, schodząc po "piętrach" 5-8 w dół jest niesamowicie ciekawy. Wieczorem była "noc turecka", ale beze mnie :-)
Dzień 5, środa - rano wymeldowanie z hotelu, po drodze - postój na zdjęcia przy "trzech gracjach" (symbol kapadocji, grzyby), zameldowanie w pięknej starej rezydencji Osmaly-konak (jeśli nie jestem mylnie), który ma teraz centrum dywanowe.Jeśli nie interesują Cię dywany, możesz wypić kawę (smakołyk) i wędrować po schodach i tarasach domu. Potem przenieśliśmy się do Antalyi, na drodze pośrodku pustyni były przystanki przy dwóch starych karawanserajach, które pozostały na starym Wielkim Jedwabnym Szlaku, a także nieplanowanym (nasz przewodnik Sylwia przywiózł nas za pierwszym razem, ponieważ przed wyjazdem sama dowiedziała się o tym memie) zatrzymaj się nad jeziorem kraterowym. W Antalyi było ciemno, mieszkałam w tym samym hotelu, choć w innym pokoju.
Dzień 6, czwartek - wycieczka z firmy po starym mieście Antalya z rejsem łodzią do wodospadu (podobało mi się!), Wizyta w meczecie i oczywiście 3 centra handlowe: skóra, biżuteria, tekstylia. Ta część mnie była trochę napięta, chociaż kupiłem sobie marynarkę i srebrny pierścionek. W skórzanym centrum, jeśli już, targuj się do końca, ceny są tam pobierane z latarni.
Dzień 7, pt - zaproponowano fakultatywne: Muzeum Archeologiczne w Antalyi (swoją drogą bardzo ciekawe i "bogate") + jakiś park + obiad rybny nad brzegiem górskiej rzeki. Odwiedziłem muzeum podczas mojej ostatniej wizyty, więc nie wybrałem się na tę wycieczkę. Cały dzień - morze, plaża, wieczorem uroczysta kolacja pożegnalna w pobliskim hotelu.
Dzień 8, sobota - wczesne śniadanie, lotnisko, do widzenia Turcja!

Jeśli masz jakieś pytania - skontaktuj się ze mną, wiem - odpowiem :-)

Fri, 16 Aug 2013, 17:34
аватар nikolaevna16
nikolaevna16

ile kosztowała Cię ta podróż

Sat, 07 Sep 2013, 17:48
аватар Mariia2009
Mariia2009

Wycieczka „podstawowa” (program główny, przelot, zakwaterowanie dla jednej osoby, śniadania) kosztowała mnie 414 dolarów. Dodatkowe wycieczki (dwie) kosztowały około 65 dolarów (gdyby lot balonem nie zawiódł, byłoby to kolejne 220 dolarów), 5 obiadów za 50 dolarów. Nie jadłem obiadu (źle jest jeść w nocy :-))) Wydatki osobiste (woda, pamiątki, soki do kawy itp.) - niezbyt dużo, do 100 dolarów. Wiza kosztuje 30 dolarów. przez pół roku, ale w paszporcie miałem ważny, więc na tym zaoszczędziłem :-)

Sat, 07 Sep 2013, 19:34
аватар