Autor:
Data zakupu usługi: 20 luty 2018 Pisemny: 16 marta 2018 |
|
Biuro podróży: JoinUp Туроператор (Kijów) Typ usługi: пакетный тур, отель, авиаперелёт |
Mieli odpoczywać w Sharm od 5.03 do 12.03, ale wyjechali dopiero 6.03.A jeśli bardziej szczegółowo: zarezerwowaliśmy wycieczkę na 2 tygodnie na 7 dni w Sharm el-Sheikh przez biuro podróży, które z kolei zaproponowało wycieczkę przez touroperatora Dołącz. Mieli wystartować o 4 nad ranem (odpowiednio o 2 byli już na lotnisku) i wtedy zaczął odkładać lot o godzinę, dwie, trzy, cztery godziny. Po 7 godzinie oczekiwania nerwy były już na granicy (dla porównania leciały przez Yanair). W efekcie o 8 rano pasażerowie podnieśli całe lotnisko na nogi, ale w tym czasie na miejscu nie było przedstawicieli ani firmy samochodowej, ani organizatora wycieczek. Około 9 rano, po długich skandalach, przynieśli ludziom butelkę wody i kanapkę. Około 10 rano jednak pojawił się przedstawiciel linii lotniczych i wyjaśnił, że samolot był zepsuty, nie mogą go uruchomić, a samolotów rezerwowych też nie ma. W wieku 11 lat jeszcze wynajęli samolot od innej linii i z żalem rozłożyli pasażerów w samolocie na pół, tylko ALE zabrakło miejsca dla dwóch osób, a raczej mnie i mojego chłopaka. A teraz wyobraź sobie 10 godzin męki, a powiedzą ci, że nie ma miejsca. Potem po prostu straciłem nerwy. Podszedł do nas mężczyzna, który, jak się okazało, był przedstawicielem spółki joint-up, i powiedział, że najważniejsze to się nie martwić. Okazuje się, że bardzo dobrze wiedzieli, że nie wystarczy miejsca dla 2 osób, ale firma nie zadała sobie trudu, żeby coś zrobić, mając nadzieję, jak rozumiem, przeleci na chybił trafił. Ten facet mówi, że rejestracja zaczyna się za godzinę. Lot jest w uroku i jeśli ktoś nie przyleci do samolotu (może masz szczęście), to cię na nim wsadzę, no, po prostu bądź cierpliwy przez kilka godzin. Siedzieliśmy i czekaliśmy, a jednocześnie zadzwoniłem do mojego biura podróży, które już założyło jej na uszy pytania, co do cholery, w rzeczywistości 2 osoby nie zostały wysłane na wakacje. Czekaliśmy jeszcze 2 godziny i, jak rozumiesz, ten człowiek powiedział, no cóż, przepraszam, wszyscy pasażerowie przyjechali. Następnie zdecyduj sam. W końcu biuro podróży Victoria powiedziała, że czeka na odpowiedź na oficjalne pismo do przyłączenia się, w którym miała otrzymać odpowiedź o tym, co powinniśmy zrobić, było to już 2 lub 3 godziny po południu (że jest, czekaliśmy ponad 12 godzin na lotnisku, co nas czeka). Szczególnie powoli ten mega touroperator odpowiedział, że jest oferta lotu 6. 03 ale nie na 7 nocy, ale na 8 (bez dopłat), by tak rzec, jako moralne zadośćuczynienie za niedogodności. Ale wiecie, po tym wszystkim, co przeżyłem tego dnia, nie było już ochoty nigdzie latać, a ich odszkodowanie nie wystarczyłoby na odzyskanie wszystkich nadwyrężonych nerwów. Nie wiem, czy ktoś doczytał to do końca, jeśli tak, to nie marnuj nerwów na tego touroperatora!