Recenzja biura podróży JoinUp Туроператор (Odessa)

Skradziony dzień odpoczynku i negatywne doświadczenia

Autor:
Data zakupu usługi: 28 może 2013
Pisemny: 11 czerwiec 2013
3.0
Biuro podróży: JoinUp Туроператор (Odessa)
Typ usługi: авиаперелёт

Zacznijmy od tego, że musieliśmy dostać się do Odessy z Kiszyniowa, a stamtąd lecieć na Kretę.Wylot z Kiszyniowa był zaplanowany na 6 rano w dniu wylotu. Wyjazd w kontrakcie zaplanowano na godzinę 10.30. Ponieważ byliśmy w Odessie już nie raz i mieliśmy doświadczenie, zrozumieliśmy, że nie zdążymy tam dotrzeć w tak krótkim czasie i to nawet z odprawą celną, a nawet co najmniej 1 godzinę przed odlotem. Na wszystkie nasze oburzenia i kłótnie z operatorem biura podróży w Kiszyniowie GrinCom Travel Agency odpowiedziała, że ​​autobus dowiezie nas na czas. Chcieliśmy już wieczorem iść o własnych siłach, żeby być tam wcześniej. Gdy się o tym dowiedziała, dopiero wtedy powiedziała, że ​​lot będzie o godzinie 14.00, JoinUp opóźnił lot. Uspokoiliśmy się, że spóźnimy się na samolot, ale oburzyło się, że kradnie nam pół dnia naszego pobytu na Krecie i tracimy tego dnia możliwość zanurzenia się w wyczekiwanym morzu. Tego dnia dotarliśmy do hotelu po ciemku i mogliśmy podziwiać tylko wieczorne morze i wysoko świecące gwiazdy. Podobał nam się hotel Horizon Beach w miejscowości Stalida, pokoje normalne, jedzenie do smaku, sprzątane na czas, co jeszcze jest potrzebne dla niezbyt rozpieszczonego turysty. Ale dzień przed odlotem, pamiętając feralny przylot, zaczęliśmy się martwić o lot do domu. Według dokumentów wyjazd zaplanowano na godzinę 14.00 w dniu wymeldowania z hotelu. Oczywiście liczyliśmy na pół dnia spędzonego rano na morzu. ale kiedy dotarliśmy do hotelu w przeddzień, znaleźliśmy w recepcji ogłoszenie, że musimy być w umówionym miejscu o 8.20 i czekać na autobus na lotnisko, skoro samolot odlatuje o 11.00 rano. zdenerwowani, patrząc na noc, zaczęliśmy zbierać nasze rzeczy, aby po śniadaniu wydostać się z hotelu. Na ziemi greckiej odpowiadało za nas biuro podróży Le Grand, dziewczyna z tego biura podróży przez cały czas wysłuchiwała od nas skarg, że znowu odebrano nam pół dnia odpoczynku, czyli pół dnia od początku zameldowanie, pół dnia od zakończenia zameldowania - w sumie 1 dzień odpoczynku, który święcie obiecaliśmy w biurze podróży w Kiszyniowie. Zabawne było jednak to, że dosłownie minutę przed wejściem na lotnisko w Heraklionie organizator wycieczek Le Grand ogłosił, że lot jest opóźniony o 3 godziny. czyli wciąż startujemy o 14.00 i mówią JoinUp najpierw zmienił czas odlotu na 11.00, a potem na 14. 00 i nie zgłosił ostatniej zmiany (((((osobiście mam podejrzenieże wszystkie te agencje współpracują ze sobą w ścisłej współpracy, w tym hotele, zwalniając pokoje przed terminem