Autor:
Data zakupu usługi: 25 lipiec 2017 Pisemny: 23 czerwiec 2021 |
|
Biuro podróży: I Travel (Dniepr) Typ usługi: экскурсионный тур |
Z Odessy wyruszyliśmy na „Bałkan Megatour” rano 27.07.
Firma, która towarzyszyła Lianie, została znaleziona na stronie freelancera, po raz pierwszy wyruszyła w tę trasę, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.
28.07. o 16:00 przybył do Skopje (Macedonia). Zostaliśmy umieszczeni w hotelu?
EVROPA SKOPJE 2* (chociaż touroperator twierdził, że jest ich 3*). W tym czasie hotel przechodził remont. Byliśmy 2 osiedleni w ciasnym małym pokoju, gdzie były 2 łóżka i 2 krzesła i to wszystko, nie było nic więcej.
Łazienka była połączona i jedna na 3 pokoje. Nie miał ściany w budce, odpływ nie działał dobrze. Woda lała się na podłogę, ze ścian wystawały druty! Drzwi do łazienki nie zamknęły się, nie było w nich zamka. I to pomimo tego, że w pozostałych 2 pokojach na piętrze mieszkało 4 mężczyzn. W dzień kąpali się w świetle dziennym, wieczorem światło po prostu nie działało. Zostaliśmy umieszczeni na niedokończonej podłodze. Brzydota. Jak się okazało, ITravel głupio zarezerwował wszystkie hotele przy rezerwacji, nawet nie sprawdzając. Nie chcieli nas przenieść, tłumacząc, że nie mają miejsc. Wysuwając roszczenia, ITravel oskarżył mnie o zrobienie zdjęć pokoju i łazienki, które wysłałem gdzieś na plac budowy w celu ich zdyskredytowania!
Wieczorem odbyła się wycieczka po Skopje z bardzo wątpliwym przewodnikiem. Połowa grupy po prostu zgubiła się po drodze.
29 lipca był kompletnym bałaganem. Na śniadanie czeburek z nadzieniem twarogowym i kefirem. Nawet herbatę podawano tylko na życzenie. Niektórzy turyści nie mieli wystarczająco dużo miejsca w hotelu zadeklarowanym na liście wycieczek, więc osiedlili się w pobliskim hotelu. I tam zaoferowano im śniadanie za opłatą, potem nic im nie wynagrodzono. Ale śniadanie było wliczone w cenę wycieczki.
Podczas wycieczki po Ochrydzie połowa ludzi znów była zdezorientowana. Potem długo szukali Liany, a potem autobusu z nią.
Potem nastąpiła przeprowadzka do Durres (Albania). Kierowcy (zatrudnieni tak samo przypadkowo jak Liana) ponownie pomylili drogę nawet z nawigatorem. 170 km z Ochrydy do Durres przejechało 5 godzin - od 20:30 do 2:30!!! Dodatkowo przez kolejną godzinę kierowcy obwozili nas nocą po Durres - nie mogli znaleźć hotelu. Z tego powodu do hotelu dotarliśmy prawie o 3 nad ranem?
30.07. Przygoda trwa. Hotel ALBION 3* tym razem był przyzwoity. ALE! Jak się okazało, stamtąd do miejsca śniadania jest 13 (!) Km. Ale nasz autobus był na studzience. Musi stać przez 9 godzin - tj. nie zabierze nas. Znowu stoimy przed hotelem w tłumie, tracąc i tracąc czas. Liana długo kłóciła się z administratorami hotelu iw końcu w kilku wyścigach zabrało nas kilka samochodów. Cóż, przynajmniej na trasie Fier + Berat był dobrym przewodnikiem.
31.07. W drodze do Czarnogóry ogłoszono Jezioro Szkoderskie, ale nas tam nie zabrano. W Czarnogórze zamiast ogłoszonej Budvy zamieszkaliśmy w Becici, w hotelu przypominającym sowiecki kemping. Ale przynajmniej blisko morza.
01.08. Wybraliśmy się na wycieczkę do Dubrownika za 40 euro (opłacone z góry), chociaż lokalne firmy turystyczne mają cenę 25. Nawiasem mówiąc, wycieczka do Bośni i Hercegowiny również kosztuje tutaj 25, a ITravel chciał zedrzeć 50 od ludzi, ale grupa nie miała dość. Po zakończeniu wycieczki, o wyznaczonej godzinie, ludzie czekali na kierowców przy autobusie przez 2 godziny w 40-stopniowym upale, a oni… po prostu zapomnieli o ludziach – pływali, opalali się…
Ostatniego dnia w Czarnogórze zamiast o 18:00 wyjechaliśmy z powrotem o 12:00. Tych. skradziono nam pół dnia na morzu.
PS Kolejna grupa, która opuściła Ukrainę na tej samej trasie. 7.08. odeszli, a 8.08. Dzwonią też z Ukrainy (choć już dawno powinni byli wyjechać za granicę) i mówią, że od pięciu stoją na jakimś psim wybiegu w pobliżu supermarketu! godzin i poczekaj, aż klimatyzator zostanie naprawiony w autobusie. Nie chcieli dać im kolejnego autobusu.
Wniosek: zdecydowanie NIE POLECAM operatora ITTravel.