Recenzja biura podróży Coral Travel Туроператор (Kijów)

Źle. Koralowa podróż (wycieczki Odeon). Paloma Renesans Hotel & Spa. 20.07.2016 – 29.07

Autor:
Data zakupu usługi: 20 lipiec 2016
Pisemny: 02 sierpień 2016
3.0
Biuro podróży: Coral Travel Туроператор (Kijów)
Typ usługi: пакетный тур

1) Wi-Fi nie działa dobrze w hotelu. Opis hotelu mówi, że obowiązuje w całym hotelu, ale tak nie jest. Pokój 101 (Apartament Rodzinny) nie miał Wi-Fi. Na plaży też się nie łapie. Jedynym działającym miejscem Wi-Fi jest lobby.

2) Żaden z autobusów Coral Travel nie ma Wi-Fi. Czemu? Router Wi-Fi kosztuje do 100 USD, koszt abonamentu. opłaty za nieograniczony (do 10 GB) Internet to również do 100 USD miesięcznie.

3) Przewodnicy Coral Travel są młodzi i ładni, ale to niestety nie wystarczy. Wszyscy (4 osoby) mają w swojej mowie wiele pasożytniczych słów. Na przykład: w rzeczywistości naprawdę, to znaczy w końcu. Przewodnicy używali ich co 3-5 słów. Boli słuch. Trzeba przeprowadzić szkolenie.

4) Svetlana (przewodnik po hotelach Paloma Renaissance Hotel & Spa) wprowadziła nas w błąd, sprzedając wycieczkę na EXPO 2016 w Antalyi. Nie ma absolutnie nic do oglądania. Peter Marvey Show jest przeznaczony tylko dla dzieci. Zmarnowane pieniądze i czas. Po co sprzedawać wycieczkę, wiedząc, że turystom się nie spodoba? Bardzo niezadowolony z tego przewodnika. Czułem się oszukany.

5) Największym błędem jest wybranie się na wycieczkę „Adventure” (spływ tratwami dla dzieci + przejażdżka buggy, 85 USD od osoby). Przy raftingu wszystko było ogólnie, wszystko było w porządku. Tyle że na łodzi było więcej ludzi, niż powinno. Gorzej było z buggy. Musieliśmy czekać około 30 minut, gdy były myte po poprzedniej podróży. W konwoju jechało 18 buggy z prędkością 10-15 km/h. Zwykle takie wydarzenie odbywa się z udziałem 5 buggy, ale nie więcej. Dodatkowo fajnie by było, gdyby wybrano teren bez kurzu (kamień, trawa) zamiast gorącego piasku i ziemi. Nie było przyjemności. Najważniejsze, że nie dostaliśmy kasków do jazdy buggy, co naruszało zasady jazdy ekstremalnym środkiem transportu! Zamiast kasków organizatorzy „biznesu” zaproponowali zakup gogli z bocznym plastikiem i chustką (5 dolarów za komplet), które zaproponowali jako respirator. Pył dosłownie skorodował nasze oczy przez 75 minut. Wymyli go z oczu na kolejny dzień. Gdyby były hełmy ze szkłem, wrażenie byłoby zupełnie inne.

6) Autobus numer 339 w ostatnim rzędzie ma ostre żelazne narożniki po bokach przy siedzeniach przy oknach. Mogą zostać zranieni.