Autor:
Data zakupu usługi: 01 sierpień 2015 Pisemny: 01 wrzesień 2015 |
|
Biuro podróży: Anex Tour Туроператор (Kijów) Typ usługi: пакетный тур |
Chcę opowiedzieć o touroperatorze Annex Tour. Tego lata pojechaliśmy z mężem na wakacje do Egiptu w Sharm El Sheikh, hotel został wybrany przez Rehana Royal Beach Resort & Spa, ponieważ odpowiadał nam za cenę 5-gwiazdkowych hoteli.
Lot był normalny, do hotelu dotarliśmy o 10.00, a zameldowanie o 14.00 (o tym ostrzegano nas: wymeldowanie o 12.00, zameldowanie o 14.00). Zapłaciliśmy i usiedliśmy w ciągu godziny.
Drugiego dnia zebrał nas przewodnik i zaczął opowiadać o wycieczkach. Powiedział, że jeśli kupisz wycieczkę przez inne firmy, nie są one za nas odpowiedzialne. Dokąd jedziemy wybraliśmy bardzo szybko, gdyż planowaliśmy wcześniej jechać do Jerozolimy – cena to 130 dolarów za osobę. I my też wybraliśmy nurkowanie – cena to 50$. Całkowita kwota to 360 $. Dostaliśmy również bilety na zakupy, dyskotekę Hard Rock Cafe, muzeum za darmo (to nas uszczęśliwiło, choć nie na długo).
Wybraliśmy się na zakupy - początkowo zabrano nas do Nefertiti - naturalne olejki i perfumy. Kupiłem sobie olejek z pestek winogron, tak jak chciałem go od dawna. Sprzedawane ze zniżką. (choć nadal drogie - 15 USD, 60 ml). Teraz go używam, jakość jest zadowolona. Potem przywieziono nas do sklepu z pamiątkami, ponieważ był to pierwszy sklep, nie wiedzieliśmy, jakie są ceny, kupiliśmy małą figurkę za 15 USD i zestaw magnesów za 6 USD i 4 małe papirusy za 13 USD (z rabatem 3 USD ). Następnego dnia poszliśmy do hotelowego sklepu - bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem tę samą figurkę za 5$, magnesy też są tańsze o 1$. W pobliżu hotelu jest wiele sklepów, tam też wszystko jest tańsze: papirus tej wielkości kosztuje tylko 2 dolary za jednego, a nie 4 dolary, kupili jeszcze 2 sztuki więcej. NIE POLECAM WYCIECZKI ZAKUPOWEJ, ponieważ ceny są tam niebotyczne.
Następna wyprawa nurkowa, mi się tam wszystko podobało, było niezapomniane, zrobiliśmy zdjęcie pod wodą, fotograf chciał 40 $ za dwa, ale targowaliśmy się długo i kupiliśmy za 20 $. Morze jest nieporównywalne. Widzieliśmy nawet rekina tygrysiego.
Zgodnie z planem mieliśmy długo wyczekiwaną Jerozolimę, wypadła właśnie wycieczka na urodziny ukochanej osoby. Wyszliśmy z hotelu około godziny 19.00, jeździliśmy po hotelach dla ludzi. Droga trwała około 3,5 godziny. Przewodnik opowiedział nam kiepskim rosyjskim i w bardzo szybkim tempie (nie mogłem go w ogóle zrozumieć, tylko kilka słów) o kontroli paszportowej w Izraelu, że mogą zadać różne pytania, z kim przyjechali, gdzie jest tata, mama, itp. Dojechaliśmy do granicy i zaczął się koszmar, długie kolejki, szybko wypuszczono ich z Egiptu, potem szliśmy kolejne 5 minut i zaczęła się izraelska kontrola paszportowa. Zapytali mnie, z kim przyjechałam, powiedziałam mężowi, poprosiłam, żeby mu pokazał i zabrałam paszporty. Poprosili mnie, żebym poczekał, bałem się, ale kiedy zobaczyłem, że czeka jeszcze 15 osób, stało się łatwiej. Siedzieliśmy około godziny, aż wezwali mnie do swojego biura i zaczęli pytać, z kim pracuję, z kim przyjechałem, po co jadę do Jerozolimy. Potem zadzwonili do mojego męża z tymi samymi pytaniami. Siedzieliśmy około godziny. Niektórzy zostali wezwani ponownie, oddali paszporty i powiedzieli: Odpocznijcie. Nie zostaliśmy wezwani. Zaczęliśmy komunikować się z ludźmi, okazało się, że wszyscy byli z Ukrainy, której nie od razu przepuszczono, tylko jeden był z Gruzji. Godzinę później wyszło 5 osób. Jeden został wtedy pominięty. Zadzwonili do mnie i powiedzieli, że mnie nie wpuszczą, zapytałem z jakiego powodu, kazano mi kontaktować się z ambasadą w przypadku wszystkich pytań, mojego męża też nie wpuszczono i jeszcze dwóch od innego touroperatora. Przedstawiciel Izraela wymyślił Annex Tour i powiedział, że powinniśmy wracać, tam czeka na nas mężczyzna (nie pamiętam jego imienia), poprowadzi cię i wróci taksówką. W moich oczach pojawiły się łzy. Na paszport czekaliśmy jeszcze około 40 minut. Około 6 rano odzyskaliśmy paszporty i zaczęliśmy wracać na granicę Egiptu. Ten człowiek spotkał nas tam, pomógł nam znaleźć nasze karty wjazdowe i wezwał taksówkę, która kosztowała 75 USD. Jechaliśmy długo, byliśmy w hotelu o 11.00.
Natychmiast udaliśmy się do tych przedstawicieli wycieczki z aneksu, którzy sprzedali nam wycieczkę. Nie chcieli zwracać pieniędzy, powiedzieli, że przyjdź wieczorem, dowiemy się. Nie spaliśmy całą noc, weszliśmy do pokoju i od razu poszliśmy spać, obudziliśmy się wieczorem i poszliśmy prosto do Annex Tour. Z wielkim skandalem zwrócono nam 130 $ (50% kosztów).
Robotnicy są chamscy, krzyczą, w ogóle nie umieją się porozumieć, jak w ogóle można zatrudnić takich ludzi. Nie licząc, że spędziliśmy też na taksówce. Zadzwoniliśmy też na infolinię, gdzie powiedziano nam, że nic nie mogą zrobić.
Nigdy więcej nie wybierzemy wycieczki w aneksie do podróży.
Osoby z Ukrainy zastanawiają się, czy warto wybrać się na wycieczkę do Jerozolimy, bo przekroczenie granicy z kontrolą paszportową to tortura, a nie fakt, że przepuszczą.
Rozmawialiśmy z chłopakami, których znaliśmy z Moskwy, których wtedy przepuszczono bez problemów, podobało im się, ale byli bardzo zmęczeni, wszystko było bardzo szybko, były długie kolejki, przyjechali zmęczeni, ale im się podobało. Myślę, że podobało nam się, gdyby nas przepuszczali.
Gdyby z góry uprzedzono nas, że mogą wystąpić takie problemy, nie pojechalibyśmy.
Reszta wycieczek, które pozostały, dyskoteka i muzeum (bezpłatne), już nie poszły.
Mam nadzieję, że ta recenzja się komuś przyda.