Recenzja biura podróży Adriatic Travel Туроператор (Lwów)

Wyjazd do Bułgarii. Nie radzę.

Autor:
Data zakupu usługi: 13 lipiec 2018
Pisemny: 29 lipiec 2018
6.0
Biuro podróży: Adriatic Travel Туроператор (Lwów)
Typ usługi: другие услуги

Rzadko piszę recenzje, ale zdecydowałem się napisać tutaj.

Najpierw chciałem podziękować Siergiejowi Babyakowi. To jedyny pozytyw z całego wyjazdu!!!. Super osoba. Nigdy nikogo nie wkurzyłem. Zawsze uprzejmy. Nasza znajomość rozpoczęła się dzień przed wyjazdem. Zadzwoniłem, żeby zapytać, od czego i jak było odejście, czy nastąpiły jakieś zmiany (okazało się, że nie byłem pierwszy), ale ani słowem ani intonacją nie pokazałem, że go dostali. Był uprzejmy. W czasie podróży opowiedział wszystkim wszystko, wyjaśnił, że w ostatnich dniach są w kontakcie, że połączyli roaming, powiedział wszystkim, z kim ludzie wrócą. W trasie znalazły się ciekawe komedie, które mogły oglądać zarówno dzieci, jak i dorośli. Park został kiedyś poproszony o zatrzymanie autobusu poza planowanym (dzieci chciały iść do toalety), zatrzymywały się na stacjach benzynowych, w Rumunii trochę narzekały, że nie ma gdzie stać, ale mimo wszystko znaleźli się wśród pól dla dzieci. Rozumiem, że może nie było to możliwe, ale bardzo mu dziękuję. Widać, że kocha swoją pracę i ludzi.

Droga powrotna była mniej pozytywna. Wrócił z Wołodią. Młody chłopak, który wyraźnie nie pasuje. Nie obchodzi go pasażerowie. Gdy jeździliśmy nocą po Rumunii i autobus zatrzymywał się po melony (albo kierowcy kupili sobie arbuzy, albo melony w zasadzie to nieważne, ale przystanek nie był planowany! Zaznaczam, że nie wolno im było wysiadać, to było dla nich normalne.Tak jak rano pod Lwowem znowu zatrzymali się nie planowani (kierowcy musieli oddać komuś dokumenty) stali do przyjazdu - to też normalne.. ale gdy rano już na terenie Na Ukrainie poprosili dzieci, żeby zatrzymały się do toalety - dopóki pasażerowie nie wywołali skandalu - Wołodia próbował udowodnić, że autobus to normalny autobus i nie ma przystanków, ale oczywiście wybaczycie, ale żeby przejechać przez cały Rumunia przez około 10 godzin i zrobić 1 postój też jakoś nie pasuje do żadnych ram!

Osobno o autobusie. Sprawdź swoje bilety natychmiast po zakupie. Powrót dostałem jeden bilet na początek autobusu, jeden na koniec (mimo że podróżowałem z dzieckiem w wieku 8 lat!!!). Jak mi wyjaśnili, dlaczego dali takie bilety, trzeba jechać długo, a niektóre miejsca się nie rozkładają, próbowaliśmy dla ciebie. ZACHWYCAĆ SIĘ!!! podłoga autobusu z uszkodzonymi siedzeniami. Oczywiście nikt nie chciał się zmieniać, ale z jakiegoś powodu cudem dwa miejsca przy drugich drzwiach okazały się wolne i tam usiedli. Podróżowaliśmy tam i z powrotem tym samym autobusem. Gdy szukaliśmy miejsca dla siebie, siedzieliśmy w połowie autobusu. Siedzenia w połowie rozłożone. Sprawdziłem to osobiście. Niektóre do 5 cm.

i chyba to bardziej apel do przewoźnika Elita Trans - byś pomyślał o normalnym urlopie dla swoich kierowców i lepiej sprawdził transport przed wyjazdem! W drodze powrotnej dwukrotnie zatrzymywaliśmy się na wulkanizację - nikt nie wie, co tam robili (oczywiście nie pompowali kół, bo jednym kołem byli zajęci przez 20 minut). Chcę normalnie wyjechać na wakacje i nie martwić się, czy wrócisz do domu, czy nie. W drodze do domu nie tylko mały autobus wjechał w bok (dzięki Bogu był tylko wgniecenie w autobusie i nikomu nie ucierpiał, jechaliśmy dalej.. między 4 a 5 rano kierowca prawie jechał !!!!!!szczerze po tym, nie ja nie chciałem spać ani nic jeść, wolałbym wracać do domu.