Autor:
Data zakupu usługi: 19 czerwiec 2018 Pisemny: 03 lipiec 2018 |
|
Biuro podróży: Adriatic Travel Туроператор (Lwów) Typ usługi: экскурсионный тур |
Następnie, po wycieczce na łodzi, były opłaty za autobus i nocny transfer do Wenecji, gdzie autobus ponownie oferował własny transef (wyjazd łodzią do Wenecji kosztuje 24 euro od osoby (oznacza to, że zostajesz przewieziony do Sanu). Marco i zabrany stamtąd i masz tam wolny czas, podczas gdy nie widzisz już żadnych wysp w Wenecji, a jeśli chcesz, płacisz dodatkowe 7,50 euro w jedną stronę)) z molo-parking dla statków. dla nieograniczonej jazdy na nartach dowolnym środkiem transportu w Wenecji w ciągu 24 godzin. a także kosztował 25 euro. I postanowiliśmy skorzystać z tej okazji, ale jej tam nie było! Jak moglibyśmy odrzucić opcję zaproponowaną przez przewodnika, który uznał, że powinniśmy otrzymać nauczkę. A słowami nie mogę cię zaprowadzić na molo-parking z łódkami skąd odpływasz do samej Wenecji (wyspa św. Marka), gdzie znajduje się kasa biletowa. Podrzucił nas 20 km, do tego miejsca w obcym kraju, w obcym mieście na jakiejś stacji benzynowej z napisem dojedź na parking sam, nie chciałeś ode mnie kupować tego, co ci zaproponowałem. było nas 8 w grupie takich osób. Mam pytanie, czy uważasz się po tym za adekwatnego touroperatora. Nie odpowiadasz za turystów.? dojedziemy do Wenecji. Ale myliliśmy się głęboko i dostaliśmy i zorientowali się i zwiedzili morze i cztery wyspy.Po spotkaniu na tej samej stacji benzynowej we wskazanym czasie okazało się, że z ośmiu osób na miejsce przybyło 6. Dwie dziewczyny się spóźniły. A potem było moje zdziwienie, gdy mówi, że to ich problemy są winne, piszę akt, że nie przybyli na czas i wyjeżdżamy.Gdyby nie reakcja innych turystów, zostawiłby dziewczyny w odległości około 80 km. od hotelu, w którym się osiedliliśmy.Bez rzeczy!!!!Dzięki Bogu dziewczyny się pojawiły! I poszliśmy dalej w kierunku hotelu na noc!
A potem zaczęło się od nowa.W autobusie klima strasznie pracowała,na ulicy było duszno przy 34 st. w autobusie.Przyjechaliśmy do hotelu.że woda nie odpływa i topi się całą łazienkę,a tam to martwy karaluch w umywalce, łóżko jest podziurawione. I żeby wszyscy wyraźnie byli w autobusie!No cóż, my, jako uczciwi turyści, byliśmy na recepcji o 7.00 jak bagnet na śniadanie.Tam gdzie włoska gospodyni ze zdziwieniem mówi, że nie śpisz, śniadanie nie będzie wcześniej niż 7.55. Mam pytanie, że przewodnik w ogóle nie mówił po angielsku, albo angielski był tak napięty, że nie rozumiał co i jak. Dlaczego jest tak dużo kanfuzów.!!!Sugerowałbym, aby wasi managerowie zjedli śniadanie za pięć minut!Wszystko galopowało po Europie!W drodze do Werony znów zaproponowano nam wycieczkę nad jezioro Garda, ale już rozumiem, że tam znowu będzie rozwód. Nie wybraliśmy się na wycieczkę!Podczas tej wycieczki bardzo, bardzo podobał mi się przewodnik, który oprowadzał zwiedzanie Werony.Ale dzięki naszemu Jewgienijowi wycieczka została ponownie skrócona, ponieważ ci, którzy pojechali do Garda nie mieliby czasu za pociąg i płakał jego zarobki ((((((((((((((). Według turystów, którzy poszli nad jezioro, w towarzystwie Eugene'a, postawa przewodnika była znowu obojętna. Przywiozłem cię) tu na plażę, nic więcej nie wiem. Spotykamy się tam i potem.
Nie polecam Ci jako touroperatora, z którym możesz wybrać się na wycieczkę ze słowami „Hurrah Veetia” to nieuchronne „Wstyd na Eugene and Adriatic Travel”.
PS A przewodnik podczas zwiedzania może pić alkohol w dużych ilościach?