Autor:
Data zakupu usługi: 18 sierpień 2020 Pisemny: 24 sierpień 2020 |
|
Biuro podróży: ЭтноСвит (Kijów) Typ usługi: экскурсионный тур |
Wybrałem firmę Ethnosvit, ponieważ oferują wiele ciekawych 1-2 dniowych wycieczek na Ukrainie. W związku z pandemią koronowirusa oczy wielu turystów zwróciły się w tym kierunku: minimalna liczba dni w drodze i minimalna liczba kontaktów na drodze.
Firma posiada przedstawicielstwa w Kijowie i Lwowie.
Strona jest dobrze zrobiona, wszystko jest szczegółowe. Zamawiając wycieczkę, natychmiast otrzymasz powiadomienie do vibera i numer rachunku bieżącego, na który możesz przelać pieniądze. Wszystko jest białe, legalne. W kolumnie „cel płatności” wyraźnie zaznaczono „Za usługi turystyczne”. Cieszy mnie to, bo niejednokrotnie natknąłem się na to, że proszą mnie o przelanie pieniędzy na kartę do osoby prywatnej, nie pisz na spotkanie. To mnie martwi. Tutaj wszystko jest w porządku, szybko dają potwierdzenie rezerwacji i nie musisz nawet iść do biura.
Wycieczka „Parkowy naszyjnik regionu Czernihowa” jest jednodniowa, intensywna. Przewodnicy wycieczek są niesamowici! Autobus jest świetny „z klimatyzacją, skórzanymi fotelami i dużą przestrzenią między siedzeniami”.
Jedyne, na co należy zwrócić uwagę, to sama organizacja wycieczki. Ludzie, nawet na etapie rezerwacji, powinni wyraźnie wiedzieć, gdzie i kiedy mogą zjeść obiad. Z jakiegoś powodu w Turcji i Egipcie jest to wiadome od razu?Już skromnie przemilczę, że obiad jest wliczony w cenę wycieczki, a tak przy okazji, ceny na Ukrainie i w Turcji za takie wycieczki mają już stały się równe. Ale nawet jeśli pominiemy ten moment, to wystarczy dać ludziom możliwość jedzenia, ponieważ informacje są słabo przyswajane na pusty żołądek.
W naszej trasie wyjazd z Kijowa był o godzinie 8.00. Aby dotrzeć na miejsce zbiórki grupy, prawie wszyscy wstali o 6.00. Pierwszy przystanek był w drodze do Kaczanowki już o 9.00. Miejsce postoju wyposażone było w cywilizowane toalety, kawiarnie i pawilony na ulicy. Najwyższy czas zjeść śniadanie "zwłaszcza kawiarnię na zasadzie "Burszucha" z normalnymi cenami i niesamowitymi zapachami", ale dostaliśmy tylko 15 minut na skorzystanie z toalety. A do Kaczanowki docieramy o 12.00, już oczywiście bardzo głodni. W Kaczaniwce są kawiarnie i udogodnienia, które dają nam czas na śniadanie lub lunch. Ale problem w tym, że mamy jeszcze 3 godziny wycieczek na świeżym powietrzu, a potem przenosimy się do Trostyańca, gdzie nie ma kawiarni ani sklepów, są dwie godziny wycieczek i od razu wracamy do domu. Do Kijowa powinniśmy przybyć już o 21.00.
Czy nie byłoby lepiej pozwolić ludziom zjeść śniadanie na pierwszym przystanku, spokojnie wypić filiżankę kawy, przyjechać do Kaczanowki i od razu wyruszyć na wycieczkę? A po wycieczce dać możliwość spokojnego lunchu w Kaczanowce, gdzie wszystko jest na to, a czas jest już około 15.00? Nakarmieni i usatysfakcjonowani turyści mogą udać się dalej do parku dendrologicznego Trostyanetsky i nawet po dwugodzinnym spacerze mieliby jeszcze dość siły, by spokojnie wrócić do Kijowa. I tak grupa zmiotła wszystkie ciasta od wieśniaka, który sprzedał je przy wejściu do parku Trostyanetsky, i żuła je w ruchu, słuchając przewodnika jednym uchem, co jest brzydkie w stosunku do wspaniałej kobiety, po prostu osoba z encyklopedii.
Dlatego chciałbym życzyć menedżerom firmy, aby sami jeździli po trasie, sporządzili przejrzysty program wycieczki, a nie dyskutowali ani nie zmieniali go po drodze z turystami. Natychmiast zarejestruj się na stronie, że wymeldowanie o 8.00, śniadanie o 9.00, Kachanovka o 12.00 itp.
Życzę firmie rozwoju i eliminowania drobnych niedociągnięć.