Autor:
Data zakupu usługi: 28 może 2013 Pisemny: 04 czerwiec 2013 |
|
Biuro podróży: Шоколад (Kijów) Typ usługi: экскурсионный тур |
Kupiłem 6-dniową wycieczkę do Petersburga. Mamy dużo wrażeń.
Krótko o najważniejszej rzeczy:
1. Autobus. Neoplan z dodanymi siedzeniami, dzięki czemu odległość między siedzeniami jest taka, że nawet niskie kobiety nie zmieściłyby się między siedzeniami.
Natknęliśmy się na miejsca siedzące na pierwszym piętrze, które zazwyczaj w ogóle nie są sprzedawane turystom. Niektóre z nich nawet się nie rozkładają (nie odchylają się do tyłu), tj. jak jeździć w tej pozycji przez jeden dzień nie jest jasne. Ponieważ wiele wycieczek ma charakter krajoznawczy (autobusami), na parterze praktycznie nie ma nic do zobaczenia.
Kierowcy to osobna sprawa, dwóch mężczyzn wyraźnie nie jest sobą, z których jeden nieustannie przeklinał, a drugi upił się tuż przed wyjazdem do Petersburga. Nawiasem mówiąc, autobus zepsuł się w drodze powrotnej i sądząc po recenzjach, jest to całkiem normalna sytuacja dla Chocolate.
Aby iść do toalety (co 3-4 godziny po drodze), kierowca zatrzymywał się wyłącznie w lesie (warto zauważyć, że w białoruskich lasach są chmury niesamowitych komarów), a sądząc po brudzie, więcej niż jeden rasa turystów była tam przed nami.
Kierowcy nie reagowali na żądania pasażerów, aby zatrzymać się na stacji benzynowej. Co godne uwagi – wracali z innym składem kierowców, zatrzymywali się na normalnych stacjach benzynowych z toaletami i kawiarniami.
2. Odżywianie. Wliczone w cenę wycieczki, ale przez wszystkie 4 dni karmiono nas wyłącznie makaronem. Oznacza to, że przedstawiciele firmy nawet nie pytali o menu lub po prostu mają to w dupie ...
3. Towarzyszący grupie Victor – człowiek na zasadzie „moja chata z krawędzi, nic nie wiem”. Wygląda na to, że jechał pierwszy raz i sam nic nie wie - jak przekracza granicę, co robić w okolicznościach siły wyższej. Nie powinieneś prosić go o pomoc - zamarznie. Mężczyzna głupio jeździ na koszt firmy w Petersburgu i nie robi nic więcej.
4. W zakresie organizacji wycieczek.
Nie rozumiem, jak według biura podróży można jeździć autobusem przez dzień bez toalety i bez snu, przybyć do Petersburga o 8 rano i być na wycieczce krajoznawczej do drugiej po południu ?? Dlaczego ludzie nie mogą zostać zakwaterowani w hotelu po przyjeździe (chociaż oficjalne zameldowanie odbywa się o 14, ale ponieważ operator wstępnie rezerwuje pokoje dla 70 osób podczas wycieczki, pokoje są rano puste i można sprawdzić znacznie wcześniej - dowiedzieli się). Czyli zamiast dać ludziom odpoczynek, uporządkować się, w końcu się umyć, o 8 rano i na pusty żołądek powiedziano nam o Piotrze-1 i pięknie Petersburga.
Idioci, do cholery!