Autor:
Data zakupu usługi: 29 grudzień 2017 Pisemny: 09 styczeń 2018 |
|
Biuro podróży: Фортуна-тур (Połtawa) Typ usługi: пакетный тур |
Każda osoba ma marzenie, a my mieliśmy takie marzenie - dostać się do bajki. Zamiast tego przeszliśmy przez 7 kręgów piekła. Nowy Rok chcieliśmy uczcić na Zakarpaciu. Zwróciliśmy się do biura podróży, kupiliśmy wycieczkę na 4 dni.
Nasze wakacje zorganizowała wycieczka "Fortuna" w Połtawie. Podróż była taka, że nie życzysz jej wrogowi. Wszystko zaczęło się od odlotu, który był opóźniony o 1,5 godziny. Jeździliśmy po całym regionie Połtawy, zbierając turystów. W rezultacie przed dotarciem do Kijowa autobus się zepsuł. 5 godzin stało na stepie w deszczu i na mrozie.
Wszystko się poprawiało, ale dzień pobytu na Zakarpaciu zniknął, mimo że im zapłacono. Przewodnikowi na Zakarpaciu Wasilijowi Wasiljewiczowi udało się rozkochać w nas ten region.
Powrót do domu był jeszcze gorszy. Autobus nieczynny, kierowca sam, bez partnera, wycieraczki nie działają, a na dworze pada deszcz. Kierowca po drodze zasypia. Wrócili do domu na prawie 2 dni, nie poszli do pracy. A tutaj nie odbierają telefonu, nie odbierają telefonów i nie zrekompensują nam naszych kosztów materialnych i moralnych.
Dzięki liderce grupy, Olechce, młodej, ale mądrej dziewczynie, która zniosła wszystkie wyboje i próbowała jakoś rozjaśnić cały ten koszmar. Ona dostała najwięcej, choć za wszystko powinna odpowiadać trasa „Fortune”.