Autor:
Data zakupu usługi: 27 październik 2012 Pisemny: 05 listopad 2012 |
|
Biuro podróży: Селена-тур (Kijów) Typ usługi: экскурсионный тур |
Bardzo podobała mi się wycieczka. Cóż, zacznijmy w kolejności:
- za 8 dni zobaczymy pięć krajów FAJNIE!!!
- możliwość samodzielnego zobaczenia zabytków wszystkich miast (ale trzeba mieć odwagę opuścić grupę i zobaczyć to, co lubisz)
- fajne hotele, choć mniej gwiazdek, tym lepiej, ale bliżej historycznego centrum miasta
- Kraków w interpretacji Heleny - najlepszy z najlepszych, poza tym przewodnik po Wrocławiu też jest znakomity
- szczęście z kierowcami - inteligentni ludzie, nigdy się nie zgubili i znali stacje benzynowe, gdzie wszystko można było zrobić bardzo szybko
A teraz trochę krytyki:
– „Kobiety” zaraz po wejściu do autobusu zaczęły łomotać, na co steward powiedział, że „Koniak jest całkiem normalny. Co w tym złego?!” Moim zdaniem to bzdura. Jeśli chcesz się napić, to proszę w swoim pokoju hotelowym, ile chcesz.
- Kopalnie soli. Oczywiście rozumiem, że to dziedzictwo UNESCO, jest bardzo zdrowe i bardzo piękne, ALE teleportacja 2,5-3 godziny przez kopalnie, gdzie można obiektywnie zobaczyć 3-4 pokoje – to jest amator. Poza tym opinie w naszej grupie były bardzo chłodne (jeśli grupa to młodzież, to wolałaby zobaczyć coś innego, na przykład Auschwitz; ale jeśli większość grupy to „aktywne babcie”, mieliśmy ich kilka , potem przez całe wieczory i podczas jednodniowych wycieczek podziwiali Velichkę i inne bzdury (takie jak Krasnoblyudkami)
- WROCŁAW. Cóż, kto stawia na wycieczkę krajoznawczą NOC ???!! Większość w tym mieście po raz pierwszy i nie mam pojęcia, jak znaleźć autobus. Ponadto obiecano nam, że zdążymy pójść do sklepu z pamiątkami. I do diabła, o 7 wszystko było już zamknięte. Więcej o gnomach. To są oczywiście najsłodsze stworzenia, ale co znaczyło zdanie „Ostatnim razem turyści szukali tych czerwonych… do 2 w nocy”, a podobno ci czerwoni poszli do hotelu na reniferach, dali je wszystkie za znalezienie ich sań, a na lotnisku pod Dreznem, gdzie zabroniono nam jeździć po ostatnie, rozdali renifery z bożonarodzeniową kokardą. Na naszych mapach nawet połowa nie została zaznaczona, tylko strzałki na pustym papierze wskazujące odpowiednio w lewo, prawo, w górę i w dół, dzięki Bogu, 5. kierunek świata jeszcze nie istnieje.
- DREZNO. Po co *** wrzucać ludzi pod sklep z mleczarnią i krzyczeć tu najlepsze pamiątki ???!!!. I przywiozę ryazhenkę do domu, jakbym nie mogła jej kupić tutaj w Silpo, ale z Drezna. I jeździć autobusem zamiast obiecanych 30 minut, 1,5 godziny. Na szczęście pojechałem dalej według mojego programu (PS Miasto jest bardzo piękne, jest wiele atrakcji, piękne parki i ZOO - jedno z najlepszych w Europie Zachodniej, a autobusem zabierano nas na 1,5 godziny. Ogólnie rzecz biorąc, Radzę wszystkim pojechać do Drezna - nie pożałujecie .)
- CZECHY, PRAGA. Chłopiec Lwa to BELL. Nasze zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od obejrzenia wszystkich, jego zdaniem, centrów handlowych, w których nie może sobie pozwolić na przynajmniej coś kupić. Lyonya nie jest kompetentnym specjalistą, nie potrafił odpowiedzieć na ani jedno pytanie dotyczące historii miasta i „dobrej woli” mieszczan. Praga to piękne miasto, ale na zachodniej Ukrainie traktują cię jak Moskwę.
- WIEDEŃ. Jeden pozytywny, ALE dwa *** (to prawda) spóźniły się o 40 minut i nic dla nich, nawet nie prosiły o przebaczenie. To znaczy, jeśli lubisz miasto lub kraj - Wędruj tyle ile dusza zapragnie, cała grupa będzie na Ciebie czekać z wielką przyjemnością, a po przyjeździe uraczą Cię również bochenkiem i zatańczą piosenkę z tańcem , to jest we krwi naszych ludzi - znosić w milczeniu, a potem czekać wieki.
- Budapeszt. Myślę, że przewodnik powinien wiedzieć, gdzie jeszcze można coś przekąsić, poza Papryką, a nie całować wszystkich mężczyzn z autobusu.
- WSKAZÓWKI dla kierowców. Co to jest? Następnie, dla firmy, cały autobus może zostać mi podarowany na wycieczkę po Bali. Nie mam nic przeciwko, możesz też zebrać dla kogoś coś wartościowego, nie wstydź się - bądź bardziej aktywny !!!
Ogólnie wycieczka mi się podobała. Radzę wszystkim iść.