Autor:
Data zakupu usługi: 01 może 2017 Pisemny: 27 lipiec 2017 |
|
Biuro podróży: Навколо Свiту (Żytomierz) Typ usługi: экскурсионный тур |
Straszna firma i postawa! Usuwają również negatywne recenzje ze swojej strony)))
Wycieczkę „Askania-Nova na majowe święta” kupiliśmy za pośrednictwem touroperatora „AVS Voyage”.
Naszym głównym celem było odwiedzenie rezerwatu przyrody Askania Nova, który o dziwo był również wycieczką fakultatywną))). W rezerwacie spędziliśmy jednak tylko 2,5 godziny (krótkie zwiedzanie arboretum i zoo). Dotarcie tam zajęło nam więcej czasu (14 godzin autobusem) niż tam byliśmy! Pragnę również zauważyć, że przed kolejną wycieczką z degustacją w winnicy Prince Trubetskoy nie było nawet możliwości przekąszenia, nie mówiąc już o pełnym posiłku. W tym dniu nasza grupa turystyczna jadła tylko 2 razy: przed wyjazdem o 7:00 i po przyjeździe do Chersoniu po 20:00.
Jako osobną pozycję chcę podkreślić wycieczkę łodzią po Dnieprze, terenach zalewowych Dniepru na wyspę Belogrudov. W programie łódka, za którą ponownie zapłaciliśmy opcjonalnie (300 UAH). To, co zostało nam dane zamiast niego, trudno nazwać łodzią pasażerską. Wycieczka wzdłuż terenów zalewowych odbywała się przy nieustannym hałasie silnika. O tym, że w ogóle się odbył, można było się domyślić tylko po tym, że przewodnik otworzył usta. Dźwięk silnika bezlitośnie zagłuszał wszystko dookoła.
Pragnę również zauważyć, że pokój hotelowy, w którym mieszkaliśmy przez 3 noce, nie był gotowy na przyjęcie gości - meble były częściowo zepsute, nieumyte (cudzy rajstopy w szafce nocnej), pleśń w łazience, zatkany odpływ prysznicowy, nie- działające gniazdko w łazience, wyrwane gniazdko za łóżkiem, ściany czymś poplamione. Nasza prośba o zmianę numeru nie została przyjęta. Chociaż rzeczy innych osób zostały zabrane z pokoju i dostarczone z transporterem.
Chciałbym szczególnie zauważyć, że w ogóle nie dotarliśmy do zadeklarowanego w programie kanionu Arbuzińskiego, ponieważ. dyżurny samodzielnie zdecydował, że nie ma tam nic do oglądania i że jest bardzo podobny do Aktowskiego. Doszedł do tego wniosku na prośbę kogoś z grupy, która spieszyła się do domu.
Pragnę również zauważyć, że towarzyszący nam Władimir, choć sympatyczny człowiek, nie zna lub nie pokazał swoich umiejętności organizacyjnych. Ciągle zapominaliśmy o ludziach na przystankach technicznych i wycieczkach. Same zatrzymania techniczne w większości były przeprowadzane na spontanicznych rynkach z podejrzanymi produktami. Nie miał też informacji organizacyjnych o nadchodzących wycieczkach, twierdząc, że ta trasa jest nadal „surowa”.
Wnioski z wyjazdu:
- trasa jest słabo opracowana, rozkład godzinowy wycieczki i wycieczek jest błędnie obliczony;
- wycieczki, czas ich trwania, lista miejsc do odwiedzenia zmieniała się nieodpowiedzialnie i bez porozumienia z grupą;
- prawie w każdym miejscu nie było wolnego czasu, co pozbawiało turystów możliwości nawet normalnego jedzenia;
- Krytyczne informacje o zmianach w programie były ukrywane przez lidera zespołu do ostatniej chwili, o wszystkim dowiedzieliśmy się po wielokrotnych pytaniach i po fakcie.