Autor:
Data zakupu usługi: 03 wrzesień 2012 Pisemny: 21 wrzesień 2012 |
|
Biuro podróży: Музенидис Трэвел (Odessa) Typ usługi: пакетный тур |
Kocham Grecję!!!!! Przez 2 lata z rzędu samotnie wypoczywałam w różnych regionach tego kraju, ale w tym roku zdecydowaliśmy się pojechać ze znajomymi za pośrednictwem firmy Mouzenidis. Na pierwszym etapie (dokumentacja na lotnisku) nie mogę powiedzieć nic złego. Ale przez cały pobyt w hotelu jedynie minimalna znajomość języków (grecki, angielski) pomogła „przeżyć” w ponurych warunkach: nasza „przewodniczka” Evdokia w dniu rozliczenia przez telefon powiedziała, że ma dużo punktów na trasie, żeby nie przyjechała do nas dojedzie. Ale słoneczny, ciepły dzień spędziliśmy pływając w morzu, nie martwiąc się o brak przewodnika.Następnego dnia samodzielnie zorganizowaliśmy wycieczkę do sąsiedniego miasta (dziewczyna recepcjonistka bardzo nam pomogła) i znowu brak przewodnik nie przyćmił naszego pobytu. Udało nam się ją poznać dopiero wtedy, gdy dość liczna grupa turystów osiedliła się w zapomnianym przez Boga hotelu - chciwe zainteresowanie sprowadziło jednak przewodnika do hotelu!!!!! Z opcji, które można było wybrać w proponowanym programie, były tylko zakupy w Salonikach, wycieczka jachtem, która w deszczowy dzień nie jest ciekawa, ale mogliśmy zorganizować wycieczkę do Kallithei, wycieczkę do Meteory, wizyta w Dion na własną rękę. Na pytanie: Co możesz zaoferować? Potrafi jakoś poprawić harmonogram (jako argument użyliśmy warunków pogodowych przez kilka dni)!!!, „przewodniczka” tylko wzruszyła ramionami. nie mogła nic w zamian zaoferować, a potem po prostu się rozwiązała, zdając sobie sprawę, że nie jesteśmy jej potencjalnymi klientami)))) Już jej nie widzieliśmy.
O autobusie, który miał nas zawieźć do Salonik na lotnisko, zgłosiła się w recepcji, ale jakoś dziwnie: według recepcjonistki powiedziano jej, że będzie o 5.25 rano. Kiedy zebraliśmy się w hali (a mieliśmy ze sobą dwójkę małych dzieci), zaspany portier powiedział nam, że autobus już przyjechał i wyrzucił nas na ulicę, nie ma autobusu. Kiedy po raz kolejny próbowaliśmy dowiedzieć się od niego, kiedy będzie autobus, chrząknął, że jest o 5 rano. Na szczęście dla nas przyjechał autobus Mouzenidis, ale dla turystów na wycieczce i dopiero dzięki kierowcy dowiedzieliśmy się, że autobus powinien być. Kiedy autobus w końcu przyjechał i odebrał nas, a stało się to dopiero o 5.50, pracownica firmy chrząknęła z niezadowoleniem, że nie widzi problemu, że stoimy z dziećmi na ulicy przez prawie pół godziny.
Ale pracownicy firmy pracowali z mocą i głównym na lotnisku. To był jeszcze ten cyrk, kiedy zamiast nas wręczali paszporty do rejestracji (w tym samym czasie musieliśmy sami odprawić bagaże, stojąc w drugiej linii po rejestracji), a nawet jeśli nagle natknęli się na ludzi z małym dzieckiem na rękach nie robili ich bez kolejki do rejestracji, ale po prostu pchali kolejkę w dosłownym tego słowa znaczeniu, wsadzali ludzi na środek kolejki, np.: przepuść ludzi z dzieckiem!
Podsumowując, mogę powiedzieć tylko jedno: po prostu nie ma czegoś takiego jak turysta, jego zainteresowania firmą Mouzenidis. Absolutnie nie przejmują się turystami, najważniejsze są PIENIĄDZE !!!
Bardzo kocham Grecję, na pewno tam przyjadę, ale nie skorzystam z usług firmy Mouzenidis i nie będę doradzać innym.