Autor:
Data zakupu usługi: 01 wrzesień 2010 Pisemny: 10 czerwiec 2011 |
|
Biuro podróży: Круїз 2000 (Iwano-Frankiwsk) Typ usługi: пакетный тур |
Resztę moja żona wybrała sama, ja tylko przeznaczyłem budżet, przy okazji, jak się później okazało, ta kwota całkowicie pokryła resztę w Kaliście w Bilku.
Zacznijmy od samego początku: żona wybrała firmę, która jest przez nią obsługiwana w pracy w banku i jest w pobliżu (jak się później dowiedziałam, to było jedyne kryterium), wybrała wycieczkę, zostawiła kaucję, zarezerwowała. Przyjechałem, aby uregulować końcową płatność w głównym biurze firmy w Czerniowcach przy Alei Niepodległości. Wchodząc do biura zobaczyłem bardzo nieprzyjemnego typa (drobny oszust itp.), który okazał się dyrektorem tego biura, a także w tym momencie kłócił się głośno z jakąś dziką kobietą, podobno swoją żoną, ale… .. odwrót nie jest w naszym regulaminie :). Z trudem dowiedziałem się, kim jest kierownik, zapłaciłem pozostałą kwotę i poprosiłem o dokumenty wpłaty - tutaj najciekawsza rzecz! Po 20 MIN!!! dali mi jakąś umowę z mniejszą kwotą i bez czeków, paragonów itp., chociaż w umowie jest stan awaryjny Cruise-2000 (czyli muszą mieć kasę fiskalną z mocy prawa) . Wiedząc z wiadomości i gorzkich doświadczeń znajomych o bankructwie operatora w Turcji, zażądałem umowy o ustalonej formie i paragonu. W odpowiedzi otrzymał chamstwo i tekst o nie „podobno nie nauczaniu naukowców”. Byłem oburzony, potem obiecali mi paragon na następny dzień, ponieważ nie ma księgowego !!! Kompletna bzdura. No dobrze, proszę o opowiedzenie mi o hotelu - koncepcja tego, co jest płatne, a co nie, co jest dla dzieci itp. Informacja 0, cisza, potem tekst z katalogu dowiązań i żadnych więcej słów.
W efekcie następnego dnia nikt nie dał mi paragonu, w umowie (jak później uznałem - moja sztuczka) kwota jest wskazana aż o 1200 zł mniej.
Dobra, polecieliśmy na odpoczynek: operator anextur to nie fontanna, ale bez ryb ... Hotel - UZHASSS - Sinena, 10 linia, do plaży brudnym przejściem, animacja 0, jedzenie -10, jak za te pieniądze . Jak dowiedziałem się na miejscu, są tam 2 hotele Sinena i Simena Sun Club. Tutaj pokazali nam w katalogu i napisali w kontrakcie Sun Club i wysłali do Simena. Jak się okazało, dla mojej rodziny różnica wynosiła prawie 2000 dolarów.
Ogólnie opalali się, kupowali, trzymali się razem, zwracali uwagę na dzieci, jeździli wzdłuż wybrzeża wynajętym samochodem itp. Nie psuj reszty z powodu jakiejś pozostawionej firmy.
Wróciliśmy do Czerniowiec i pojechałem dalej do Kijowa, nie mając czasu załatwić sprawy z tym rejsem. Żona próbowała coś przedstawić - tak, nie ma tam kierownika, a księgowa, jak się okazało, trafiła do więzienia! Nadchodzi rejs z 2000 roku! A ten reżyser jest nadal, delikatnie mówiąc, ekscentrykiem. No dobra, pieniądze nie są ostatnie, dzięki Bogu, ale szukanie prawdy jest dla siebie droższe))). To prawda, że \u200b\u200bw rzeczywistości za tę wycieczkę ta firma przekazała operatorowi 2000 USD mniej niż zapłaciliśmy, a prowizja wynosi 10%.