Recenzja biura podróży Кардаш (Kijów)

o niczym

Autor:
Data zakupu usługi: 19 lipiec 2014
Pisemny: 20 lipiec 2014
2.0
Biuro podróży: Кардаш (Kijów)
Typ usługi: экскурсионный тур

Zapisując się na trasę „Tsikava Fastivshchina”, zrozumiałem, że Wersal i Notre Dame de Paris nie zostaną mi pokazane. Ale pomyśleć, że wszystko będzie tak nieszczęśliwe, nie mogłem.

Trasa składała się z 9 osad (Bojarka - Kozhukhivka - Lipovy Skitok - Mar'yanivka - Mazepinci - Kozhanka - Fastów - Veprik - Tomashivka). Były co najwyżej trzy zabytki godne recenzji, ale pan Kardash również nie zadał sobie trudu, aby tego pokazać. W muzeum Ostrowskiego w Bojarce namawiał przewodnika i zamiast przepisanych 30-40 minut dał „chwilinowi 5-7” na zapoznanie się z muzeum. W Muzeum Kozłowskiego w Maryanovce nieszczęsny przewodnik już się dusił, tak usilnie starając się „zapakować” wszystkie ciekawe informacje, jakimi dysponowała w danym jej czasie, bo „nie mamy wystarczająco dużo czasu”. W ogóle nie dotarliśmy do muzeum-posiadłości kompozytora Stetsenko w Veprice. Obróciliśmy się na progu, zrobiliśmy kilka zdjęć - i to wystarczy! Dlaczego ludzie, którzy zapłacili za naukę czegoś nowego, potrzebują muzeum kompozytora?

Prawie cały dzień spędziliśmy na podróżowaniu po odległych wioskach w poszukiwaniu zniszczonych, zniszczonych, zniszczonych drewnianych kościołów, "zachowanych" sprzed wieku.

Ponadto przewodnik musiał dosłownie poprosić o pójście do toalety. W tej firmie wyraźnie nie ma zwyczaju pokazywać turystom „domu nieznanego architekta”. Musiałem coś przekąsić w autobusie, w drodze, podskakując na każdym wyboju (a Fastovshchina jest baaardzo bogata w dziury!) I wylatując z siedzenia na każdym zakręcie. Lekko psuł nastrój i ulewny deszcz, który dopadł nas w Fastowie.

Konkluzja: zmarnowane pieniądze i czas, mokre stopy i absolutna pustka w głowie. Ze wszystkich interesujących rzeczy, które widziałem, było bardzo, bardzo niewiele i nie było w ogóle warunków do cieszenia się nawet z tej skromnej rzeczy.