Recenzja biura podróży Гал-Круиз (Lwów)

Oszuści, którzy czerpią zyski z turystów.

Autor:
Data zakupu usługi: 15 grudzień 2016
Pisemny: 22 grudzień 2016
1.0
Biuro podróży: Гал-Круиз (Lwów)
Typ usługi: пакетный тур, экскурсионный тур

Przejęcie od organizatora wycieczki pielgrzymkowej „Izrael w 6 dni” za pośrednictwem firmy pośredniczącej „Urbis et Orbis”. Ostrzegali, że kontrola graniczna na lotnisku Ben Gurion/Tel Awiw jest trochę specyficzna, ale jeśli dokumenty są w porządku i podczas rozmowy zachować spokój i mówić prawdę, nie będzie problemów. Dokumentów nie widzieli, powiedzieli, że podczas zbiórki grupy na lotnisku w Boryspolu szef grupy (w naszym przypadku nazywał się Mychajło) przekaże nam paczkę dokumentów. Jakie było moje zdziwienie, gdy Michaił powiedział, że turyści wciąż muszą zapłacić 50 dolarów za napiwek dla kierowcy i bilety wstępu do świętych miejsc, w zamian za paczkę dokumentów. Grupa liczyła ponad 50 osób. Przybył do Ben Guriona. Kiedy zbliżali się do kontroli paszportowej, pracownik lotniska podbiegł do dziewczyny, która sprawdzała dokumenty, szepnął jej coś do ucha, a następnie odprowadził wszystkich członków grupy (nawet starą babcię!) na rozmowę.

Michaił udawał, że jest bardzo zaskoczony, a nawet „zszokowany” tym, co się dzieje (gdybyśmy tylko wiedzieli!) !!! Wszyscy bez wyjątku zostali zabrani do pomieszczenia, w którym pobrano dane biometryczne: sfotografowane i pobrane odciski palców. Zajęło to około 2,5 - 3 godziny. Potem znowu cała grupa zabrała nas do straży granicznej. I tu się zaczęło! Jeden po drugim wezwano ich do biura, czasami kilka razy, wpuszczano seniorów powyżej 50 roku życia. Kiedy zostałem wezwany do biura, pozwolono mi tylko podpisać dokument stwierdzający, że nie mam w bagażu żadnych zabronionych przedmiotów i zadzwonić do następnego. Nie zadano więcej pytań ani dokumentów. Jedna z grup słyszała, że ​​wcześniej izraelski strażnik graniczny krzyknął do Michaiła: „Ostrzegaliśmy cię, abyś nie kierował tak dużymi grupami! Nikt z twoich grup nie wraca”. Po tym Michael (szef grupy) i zniknął, pozbawiając się „radzenia sobie” z tą sytuacją.

W efekcie 31 turystów z grupy zostało deportowanych z kraju bez pytań i wyjaśnień! Wszystko, przez co musieliśmy przejść i to, przez co przeszliśmy, zostało opisane powyżej w innych recenzjach. Chcę tylko ostrzec innych, którzy planowali wybrać się na pielgrzymkę od tego touroperatora, a nawet na jakąkolwiek wycieczkę przez nich. Gal Cruise już "zadomowił się" na granicy izraelskiej i ma negatywną reputację!