Autor:
Data zakupu usługi: 22 sierpień 2013 Pisemny: 28 sierpień 2013 |
|
Biuro podróży: Гал-Круиз (Lwów) Typ usługi: экскурсионный тур |
W weekend od 22.08.13 odbyłem wycieczkę krajoznawczą po Pradze-Wiedniu przez organizatora wycieczek Gal-Cruise. Bardzo zadowolony z wyjazdu. Dość często podróżuję po Ukrainie i za granicą, jest z czym porównać. Podobała mi się organizacja wycieczki, wszystko było jasne, na czas, wszystko zostało wyjaśnione i wyjaśnione, na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi, nie było ignorowania (miałem takie gorzkie doświadczenie). Przejście graniczne trwało średnio 1,5 godziny, czyli dość szybko. Organizacja wycieczki w dużej mierze zależy od samej grupy i towarzyszącego jej przewodnika. Na szczęście grupa została zorganizowana i wielkie podziękowania dla naszego przewodnika - Andreya!!! Po drodze nieustannie opowiadał ciekawostki o przejeżdżających miastach, o miejscach pobytu. Przystanki sanitarne odbywały się co 3-4 godziny. Mieszkaliśmy w hotelu Juno, 5-10 minut do metra, niedaleko rynku. Hotel jest standardem europejskim 3*. Pokoje czyste, bufet śniadaniowy, jedzenie wystarczające, było z czego wybierać. Autobus oczywiście nie jest luksusową klasą, chciałbym być wygodniejszy. Kierowcy bardzo mi się podobali - odpowiadali na każdą prośbę turystów.
A samo biuro podróży - Your Tour (Kijów), przez które ta wycieczka została kupiona, nie bardzo jej się podobało. Zazwyczaj czytam recenzje przed zakupem, tym razem wszystko kupiłem na pośpiechu, po zakupie postanowiłem zajrzeć do recenzji. Włosy stanęły dęba, panika była straszna, ale nie było odwrotu. Potem wyjaśniła, przez którego touroperatora jedziemy - czytałem recenzje o nich, było też wiele niepochlebnych, byłem jeszcze bardziej zdenerwowany. Ale nie ma żadnych skarg na organizatora wycieczek. Ale w Biurze Podróży Your Tour są bardzo nieprzyjazni wobec turystów, odpowiadali na pytania jak roboty. Powiedzieli, że wyniki wizy będą za jeden dzień, ale nikt nam nie powiedział, a kiedy zadzwoniliśmy do nich w celu wyjaśnienia, niegrzecznym tonem - spójrz na pocztę, ale nic nie otrzymałem. Na co mi odpowiedzieli - że nie oddałem im swojej poczty, chociaż wypełniając ich ankietę zaznaczyłem to tam. A koleżanka w pracy nie ma dostępu do osobistej poczty, chociaż została wysłana. Zwykle TF oddzwaniają do turystów i zgłaszają wyniki, ale tutaj wszystko trzeba było przeciągnąć, wcale nie byli zainteresowani. Dzięki nim nie ma już ochoty na jazdę, chociaż wszystko było w porządku.