OPINIE O FIRMIE PODRÓŻY АЛМАРИСС
Wybraliśmy się na wycieczkę autobusową w Bansko. Trasa pokazana na stronie internetowej nie jest zgodna z rzeczywistą. Oprócz miast wskazanych na stronie, zygzakami przejechali też przez Konstancję, Słobodzię (mogę się mylić, nie pamiętam dokładnej nazwy miejscowości) i Warnę. →
Bardzo pouczająca strona. Przystępne ceny wakacji. Uważność menedżerów i dyrektorów firmy. Dobrzy kierowcy autobusów. W miejscu przybycia strona przyjmująca pozostawiła swoje współrzędne. →
Dziecko zostało wysłane przez biuro podróży Almaris (Odessa) do obozu dla dzieci w Bułgarii. Zarezerwowaliśmy wcześniej (min. 2 tygodnie wcześniej), podpisaliśmy umowę z obozem Supersnab (Balchik), zapłaciliśmy za wszystko... A po przyjeździe okazało się, że w obozie NIE MA MIEJSC! W efekcie dziecko trafiło do sąsiedniego obozu - z gorszymi warunkami, dużo dalej od morza, taniej (ale różnicy nie zwrócą). →
|