Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

zepsuty nastrój

Autor:
Data zakupu usługi: 18 wrzesień 2020
Pisemny: 01 październik 2020
2.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: экскурсионный тур

ZAKŁÓCONY NASTRÓJ. TOUR: „Lato pozytywne” 18.09.2020-26. 09. 2020 lot 646. Razem z mężem po raz pierwszy wyjechaliśmy za granicę. Bardzo zależało nam na pozytywnych emocjach. Jednak…. . Właśnie dotarliśmy na Kulikovo Field w Odessie i nie wiedząc jeszcze, jak określić nasz autobus, czy nie, pytamy kierowcę: „Do Turcji, Accord Tour?” Odpowiedź jest śmiała: „Być może”. Autobus, tablica rejestracyjna VN 8042 IT, nie został usunięty po poprzedniej podróży, kiedy ludzie podeszli do kierowcy (wysoki blondyn, jego imię wydaje się być Jurij) i poprosili o miotłę i szufelkę, nie dał ich, ale powiedzieli, że sami go zaśmiecali, chociaż właśnie odbyliśmy naszą pierwszą przejażdżkę autobusem. Dalej, lepiej, na stronie Accord Tour nie wskazano, że podróż do Turcji będzie odbywać się przez takie kraje: Mołdawię, Rumunię, Bułgarię (ale zamieścili link do Ministerstwa Zdrowia, które kraje, w jakiej strefie ). Jak się później okazało, Mołdawia jest w czerwonej strefie od sierpnia, ale ani organizator wycieczek, ani biuro podróży nie uprzedzili nas o tym wcześniej, ale powiedzieli nam, gdy byliśmy już w pociągu, że być może będziemy musieli wejść samoizolacja po przyjeździe na Ukrainę, to samo oświadczenie nastąpiło i kiedy przekroczyliśmy granicę mołdawską (ale byliśmy już w drodze i nie było odwrotu (jak ostrzegano)), chociaż tranzyt przez Mołdawię był mniejszy niż jeden kilometr po polu, bez wysiadania z autobusu. Nasza towarzysząca Julia powiedziała, że ​​ani ona, ani kierowcy nie popadają w samoizolację, ale my tak. Dlatego nie przejmowali się naszymi emocjami, że nie zostaliśmy o tym wcześniej poinformowani, bo nikt nie jechałby na tę trasę, a zostaliby bez pracy, bo po trasie wiele osób musi od razu iść do pracy . Kiedy wjechaliśmy do Turcji, kierowca Yura zamknął dokładnie połowę okna roletą przeciwsłoneczną (zresztą po ósmej wieczorem, kiedy było już prawie ciemno, nie otworzyła się), a mój mąż i ja kupiliśmy dodatkowo po 16 euro za pierwsze miejsca, za dobrą recenzję i nakręcenie wideo. Na naszą prośbę o otwarcie szyb kierowca odpowiedział, że szyby boczne są dla Ciebie, a szyba przednia dla kierowcy i nie ma tam nic do oglądania. Okno było tak starannie zamknięte, że do fotografowania musiałem usiąść na podłodze, żeby jakoś uchwycić pierwszy plan. Z tą samą prośbą zwróciliśmy się do naszego asystenta, ale nie było odpowiedzi. Przybywając do Turcji odbyliśmy wszystkie możliwe wycieczki, ale okno nadal było zamknięte. Przewodnik Bayram również zwrócił uwagę kierowców, ale zero. Powiedział im również, gdzie mają się udać, a oni pokłócili się z nim i powiedzieli, że nawigator pokazał im inną drogę. Julia nie była na tej trasie. Bayram powiedział nam, że jutro porozmawia z nią o ich zachowaniu, że ludzie jeżdżą jak w pudełku po butach, nic nie widząc, że nigdy nie widział tak szkodliwych kierowców. Nie mogłem tego znieść i zadzwoniłem na Ukrainę w roamingu na Accord Tour i opowiedziałem tę sytuację i zapytałem, dlaczego wtedy zapłaciliśmy pieniądze za pierwsze miejsca do siedzenia na podłodze? Kiedy dotarliśmy do autobusu, kurtyna była otwarta, ale kierowca postanowił się na mnie zemścić.. W drodze powrotnej czekała nas długa jazda przez Turcję, zatrzymując się o 14:30, potem non stop do promu o 22:00, a potem non stop do granicy z Bułgarią, którą przekroczyliśmy o 02:30 w nocy. Ludzie nie mogli chodzić do toalety, kupować jedzenia ani wody. Gdy przekroczyliśmy granicę, kierowca zatrzymał autobus na stacji benzynowej, poprosiłem, żebym pojechał kupić chociaż wodę, odpowiedział mi: „to niemożliwe”, gdy zapytałem dlaczego, odpowiedział: „Ale ja tak chcę. ” I tak dotarliśmy do miasta Veliko Tarnovo w Bułgarii, dotarliśmy tam o 07:30, a jak myślisz, dokąd nas przywieźli? Na pustkowiu, w pobliżu ośrodka turystycznego „Mini Bulgaria” i powiedzieli, że wyjdziemy. Już nawet Julia nie mogła tego znieść i powiedziała, że ​​minęli wiele stacji benzynowych, dlaczego się nie zatrzymali, nie wpuszczali po nocy do toalety, robili porządek i jedli śniadanie. Długo przeklinali, po czym drugi kierowca zawrócił autobus i zaczął jechać we wskazanym przez Julię kierunku, więc ten Jura również przesłał mu wulgarny język. Jak pisałem, siedzieliśmy na pierwszych miejscach i słyszeliśmy i widzieliśmy to wszystko. Widzieliśmy też, że kierowca nie zatrzymywał się przed znakami STOP na przejazdach kolejowych, nie zachowywał odległości między pojazdami, co kilkakrotnie powodowało wypadki, w nocy odbywała się agresywna jazda, przez co ludzie czasami prawie spadali z siedzeń . Ponadto trzeba było wracać do domu przez Mołdawię, a ona pozostała w czerwonej strefie. Nikt nie chciał montować Diyi, skoro poprosiliśmy nas o obronę na granicy, bo mamy tranzyt zresztą polowy i niecały kilometr. Nawet w stacji sanitarno-epidemiologicznej, kiedy robiliśmy badanie, powiedziano nam, że nie powinniśmy być wysłani do samoizolacji. Ale nikt nas nie słyszał, choć Jurij zapytał, ile jesteśmy skłonni zapłacić za przekroczenie granicy bez samoizolacji, bo on też musiał coś zarobić (też żartował z tej sytuacji). Dia została dla nas zainstalowana. Do Odessy przyjechaliśmy w nocy z soboty na niedzielę, wielu z nich poszło do pracy w poniedziałek, aw niedzielę ani jedno laboratorium do odbioru testów PLR nie działa. Masz 48 godzin, aby wrócić do domu i przystąpić do testu. Cały poniedziałek zamiast do pracy poszliśmy na test, a kosztuje ponad 1000,00 zł. Dla jednej osoby. Wiem, że kiedy turyści z Accord Tour wybrali się na wycieczkę ze Lwowa i potrzebowali testu, aby przejść granicę, cała grupa była zorganizowana do testów i zanim dotarli do granicy, odpowiedzi były już gotowe, ale potem nie jeden był zmartwiony. Turyści już wpłacili pieniądze, wracają do domu i nikt cię już nie potrzebuje. Pozostań ze swoimi problemami. Marnować materiały. Nastrój wszystkich jest zrujnowany. Nie poszli do pracy, po zdaniu testu jeszcze jeden dzień siedzieli w domu, aż odpowiedź przyszła do Dia i została usunięta z samoizolacji