Autor:
Data zakupu usługi: 14 czerwiec 2017 Pisemny: 12 lipiec 2017 |
|
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów) Typ usługi: экскурсионный тур |
lot181 czerwiec 25, 2017 Trasa "Świat Przyjemności-Chorwacja". Szok numer 1 - przy wyjeździe przewodnik stwierdza: „Jedziesz do krajów UE, musisz mieć 500 euro (w informatorze nie ma o tym ani słowa). Szok numer 2 - awaria autobusu na początku karnet (straciliśmy godzinę, autobus nigdy nie był podmieniony) Szukaliśmy w całej Chorwacji, znaleźli najnieszczęśliwszy hotel - UVALA SCOTT. To nie jest nawet hotel, ale ośrodek rekreacyjny lub obóz pionierski z tamtych czasów Tito - szok nr 3. Trzykondygnacyjne budynki barakowe z pokojami w rzędzie.Brak klimatyzacji,telewizora,lodówki.Meble skąpe i sfatygowane.Sufit betonowy,nietynkowany.Wentylacja w pomieszczeniach toaleta to 2 dziury w ścianie.Są to pokoje ekonomiczne, w których się osiedliliśmy.Pokoje standardowe są droższe o 5 euro.Na podłodze jest stary klimatyzator, TV, lodówka i linoleum zamiast płytek, wrażenie takie samo Po przeczytaniu entuzjastycznych recenzji o Chorwacji nawet nie wyobrażałam sobie, że coś takiego może się zdarzyć w kraju UE.Wokół nie ma żadnych szczególnych piękności.Łysa wyspa KRK na horyzoncie, most i rafineria ropy naftowej. Dwa plusy - czyste morze i dobre jedzenie, chociaż na śniadanie nie było warzyw i owoców, a podczas kolacji automaty z napojami wyłączone, nawet wody nie dali. Terytorium jest małe, zajmują budynki, 2 sklepy, biuro podróży i 2 restauracje. Nie ma basenu. Najbliższa wieś Kraljevitsa znajduje się 3,5 km wzdłuż autostrady. Generalnie Accord-tour jest w swoim repertuarze. W hotelu nie ma co robić, nigdzie nie pojedziecie sami (do Opatiji jest tylko 22 km, a trzeba jechać z przesiadką i z dworca autobusowego). Pozostaje kupić wycieczki, których ceny w Accord są bezwstydnie zawyżone. Tak więc przy dużej grupie można było udać się do Jezior Plitwickich przez lokalną agencję za 20 euro, a Accord ściągnął od nas za 48 euro + bilet wstępu 16 euro. Pieniądze na wycieczki przewodnik jak zwykle zbiera będąc jeszcze w drodze, w autobusie, aby nie rozmyślili się. Jedyny wybór to nie jechać. W pociągu moimi towarzyszami podróży byli ludzie wracający z Accord Tours z Wenecji i Paryża. Oceniając przewodniki wszyscy byli jednomyślni - najważniejsze jest sprzedawanie przedmiotów do wyboru. Byliśmy już w tej trasie i dali Wam możliwość zarobienia. Więc poznaj miarę! Nieopłacalne - nie noś, nie zawodzij ludzi. Wielu jeździło dzień do Lwowa, w tym tygodniu znokautowało w pracy, zapłaciło dużo pieniędzy. Cztery dni w drodze, po drodze przez Rumunię nie mają nic do zobaczenia Serbii, tylko trzy dni na morzu iw takiej dziurze. Turysta budżetowy również zasługuje na szacunek. Zamiast zachwytu z pięknego kraju było rozczarowanie i poczucie, że zostałem okradziony. . .