Recenzje piszą nie pisarze, ale turyści.Spróbuj, to inspirujące!
Dodaj opinię teraz Przypomnij mi przez e-mail ×

Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

Wyjazd zakończył się sukcesem, ale program był nieprzemyślany

Autor:
Data zakupu usługi: 13 marta 2018
Pisemny: 07 sierpień 2018
7.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: пакетный тур

To już druga podróż z Accordem. Debiut był, delikatnie mówiąc, nieudany. Bardzo się martwiłem, ponieważ Podróżowałem z małym dzieckiem. Wycieczka „Mój letni romans, czyli jak słodki jest dźwięk fal”. To była dopiero trzecia podróż. Według pierwszego opinie są nieistotne… ALE… przewodnik Igor Samets (jedno nazwisko jest coś warte))) pokazał, że okazuje się, że wszystko można dobrze zorganizować. Bardzo mu dziękuję. Wyjaśnił wszystko jasno, z góry wiedział ile toalet jest na stacji benzynowej, jaki jest kurs w jakim kraju, zatrzymywał się w kawiarni, w której można było normalnie zjeść, opowiadał o wycieczkach, niczego nie narzucając.

Sama wycieczka jest słabo przemyślana - trzy zadeklarowane wycieczki nie mogły się odbyć nawet teoretycznie z powodu braku czasu. Mimo, że dość szybko przekroczyliśmy wszystkie granice. Piszę „wszystko”, bo trzeba zrozumieć, że to nie jest Europa i każda granica z kontrolą paszportową. Po podróży mam 15 w paszporcie! Znaczki. Autobus nie jest nowy, ale bardzo zadbany, odpowiednio pokonywał serpentynę górskich dróg. Worki na śmieci były regularnie wydawane i zmieniane, kierowcy myli nawet zewnętrzną część autobusu. To prawda, że ​​mogli odkurzyć w kabinie - okruchy pozostały od pierwszego dnia. Rozumiem, że się rozsypaliśmy, ale autobus zatrzymał się na 6 dni w Albanii...

Hotel w Sandanski zrobił na mnie wrażenie bułgarską gościnnością. Na śniadanie każdy kładzie na talerzu jajko na twardo, kawałek sera, kawałek sera, dwa kawałki kiełbasy, trzy kółka ogórka. Było też coś podobnego do kawy, z jakiegoś powodu w karafce i co szybko się skończyło, herbata ziołowa i dżem. Wszystko. Bez dodatku. I plastikowe kubki! To do firmy należy decyzja, czy odbierze „śniadanie w hotelu”.

Ale generalnie trochę pogodziłem się z tą firmą) Sama wycieczka jest dobra, 6 dni nad najczystszym Morzem Jońskim...




Uwagi (10) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар elen_m
elen_m

Podróżowałem z Accord-tour po raz czwarty, ostatnią wycieczką była "Polka Saksonii", wyjazd 28 maja 2012, program bardzo bogaty i ciekawy, dostaliśmy dużo przyjemności za niską cenę! Jedynym rozczarowaniem wyjazdu była nasza liderka zespołu - Alexandra Polozova. Nigdy nie spotkałem się z takim nieprofesjonalizmem, osoba absolutnie nie ma informacji na temat trasy, nie umie mówić DOSŁOWNIE w elementarny sposób. Dobry przewodnik to połowa sukcesu wyjazdu!!! Radzę kierownictwu Accord Tour być bardziej ostrożnym w doborze personelu na takie stanowisko jak TOWARZYSZENIE wyjazdom turystycznym, w przeciwnym razie klienci odejdą!

Wed, 27 Jun 2012, 11:57
аватар lykisa55
lykisa55

Wróciłam z trasy "Secrets of the Middle East", lot nr 686, od 6.10 do 21.10.2012. Trasa jest wspaniała: ciekawa, pouczająca, oryginalna; hotele są przyzwoite, zwłaszcza „Coastlight”, grupa jest super! Wszystko było w porządku, z wyjątkiem akompaniamentu w osobie SASHY POLOZOVA. Jak się okazało, jej jedynym atutem jest przyjemny wygląd. Przez cały czas trwania trasy żyła życiem oddzielonym od głównej grupy: flirtowała przez całą dobę z rodzinnym bułgarskim kierowcą Pavlinem, zorganizowała mini-grupę dwóch charkowskich kobiet o tych samych zainteresowaniach i dobrze się bawiła - podróżowała autobusem turystycznym na nocne dyskoteki, jeździłem po okolicy. . . Wierzono, że wyjechała w trasę turystyczną. Jeśli chodzi o kwalifikacje zawodowe - zupełne zero: nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć na jedno pytanie, o fakultatywnych opowiadała, co było napisane w programie, więc nikogo nie zwerbowano na wycieczkę. Początkowo nie znalazłem porozumienia z grupą. Dobrze, że wśród nas byli ludzie mobilni i inteligentni, więc Efez, Millipark, piknik na jachcie zorganizowano bez jej udziału. Nawiasem mówiąc, na te wycieczki pojechało 10 = 20 osób! „ACCORD”, NAPRAWDĘ STRACIŁEŚ PIENIĄDZE! Nie chciałbym wieszać metek, ale mimo wszystko wyrażę swoją opinię i mam nadzieję zdanie większości: POLOZOVA to przypadkowa osoba w zawodzie: bezwładna, ograniczona, głupia, z minimalnym słownictwem, nieprofesjonalna, leniwa, arogancki, czasem bezczelny i chamski. "ACCORD" szczerze krytykuje was jak ALEXANDRA POLOZOVA i unieważnia pracę managerów przygotowujących całkiem ciekawe trasy. "AKORD"! Nie obawiasz się, że dla wielu Twoich klientów będzie to ostatni i ostatni akord?

Fri, 26 Oct 2012, 19:00
аватар lykisa55
lykisa55

Wróciłam z trasy "Secrets of the Middle East", lot nr 686, od 6.10 do 21.10.2012. Trasa jest wspaniała: ciekawa, pouczająca, oryginalna; hotele są przyzwoite, zwłaszcza „Coastlight”, grupa jest super! Wszystko było w porządku, z wyjątkiem akompaniamentu w osobie SASHY POLOZOVA. Jak się okazało, jej jedynym atutem jest przyjemny wygląd. Przez cały czas trwania trasy żyła życiem oddzielonym od głównej grupy: flirtowała przez całą dobę z rodzinnym bułgarskim kierowcą Pavlinem, zorganizowała mini-grupę dwóch charkowskich kobiet o tych samych zainteresowaniach i dobrze się bawiła - podróżowała autobusem turystycznym na nocne dyskoteki, jeździłem po okolicy. . . Wierzono, że wyjechała w trasę turystyczną. Jeśli chodzi o kwalifikacje zawodowe - zupełne zero: nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć na jedno pytanie, o fakultatywnych opowiadała, co było napisane w programie, więc nikogo nie zwerbowano na wycieczkę. Początkowo nie znalazłem porozumienia z grupą. Dobrze, że wśród nas byli ludzie mobilni i inteligentni, więc Efez, Millipark, piknik na jachcie zorganizowano bez jej udziału. Nawiasem mówiąc, na te wycieczki pojechało 10 = 20 osób! „ACCORD”, NAPRAWDĘ STRACIŁEŚ PIENIĄDZE! Nie chciałbym wieszać metek, ale mimo wszystko wyrażę swoją opinię i mam nadzieję zdanie większości: POLOZOVA to przypadkowa osoba w zawodzie: bezwładna, ograniczona, głupia, z minimalnym słownictwem, nieprofesjonalna, leniwa, arogancki, czasem bezczelny i chamski. "ACCORD" szczerze krytykuje was jak ALEXANDRA POLOZOVA i unieważnia pracę managerów przygotowujących całkiem ciekawe trasy. "AKORD"! Nie obawiasz się, że dla wielu Twoich klientów będzie to ostatni i ostatni akord?

Fri, 26 Oct 2012, 19:00
аватар lykisa55
lykisa55

Wróciłam z trasy "Secrets of the Middle East", lot nr 686, od 6.10 do 21.10.2012. Trasa jest wspaniała: ciekawa, pouczająca, oryginalna; hotele są przyzwoite, zwłaszcza „Coastlight”, grupa jest super! Wszystko było w porządku, z wyjątkiem akompaniamentu w osobie SASHY POLOZOVA. Jak się okazało, jej jedynym atutem jest przyjemny wygląd. Przez cały czas trwania trasy żyła życiem oddzielonym od głównej grupy: flirtowała przez całą dobę z rodzinnym bułgarskim kierowcą Pavlinem, zorganizowała mini-grupę dwóch charkowskich kobiet o tych samych zainteresowaniach i dobrze się bawiła - podróżowała autobusem turystycznym na nocne dyskoteki, jeździłem po okolicy. . . Wierzono, że wyjechała w trasę turystyczną. Jeśli chodzi o kwalifikacje zawodowe - zupełne zero: nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć na jedno pytanie, o fakultatywnych opowiadała, co było napisane w programie, więc nikogo nie zwerbowano na wycieczkę. Początkowo nie znalazłem porozumienia z grupą. Dobrze, że wśród nas byli ludzie mobilni i inteligentni, więc Efez, Millipark, piknik na jachcie zorganizowano bez jej udziału. Nawiasem mówiąc, na te wycieczki pojechało 10 = 20 osób! „ACCORD”, NAPRAWDĘ STRACIŁEŚ PIENIĄDZE! Nie chciałbym wieszać metek, ale mimo wszystko wyrażę swoją opinię i mam nadzieję zdanie większości: POLOZOVA to przypadkowa osoba w zawodzie: bezwładna, ograniczona, głupia, z minimalnym słownictwem, nieprofesjonalna, leniwa, arogancki, czasem bezczelny i chamski. "ACCORD" szczerze krytykuje was jak ALEXANDRA POLOZOVA i unieważnia pracę managerów przygotowujących całkiem ciekawe trasy. "AKORD"! Nie obawiasz się, że dla wielu Twoich klientów będzie to ostatni i ostatni akord?

Fri, 26 Oct 2012, 19:00
аватар lykisa55
lykisa55

Wróciłam z trasy "Secrets of the Middle East", lot nr 686, od 6.10 do 21.10.2012. Trasa jest wspaniała: ciekawa, pouczająca, oryginalna; hotele są przyzwoite, zwłaszcza „Coastlight”, grupa jest super! Wszystko było w porządku, z wyjątkiem akompaniamentu w osobie SASHY POLOZOVA. Jak się okazało, jej jedynym atutem jest przyjemny wygląd. Przez cały czas trwania trasy żyła życiem oddzielonym od głównej grupy: flirtowała przez całą dobę z rodzinnym bułgarskim kierowcą Pavlinem, zorganizowała mini-grupę dwóch charkowskich kobiet o tych samych zainteresowaniach i dobrze się bawiła - podróżowała autobusem turystycznym na nocne dyskoteki, jeździłem po okolicy. . . Wierzono, że wyjechała w trasę turystyczną. Jeśli chodzi o kwalifikacje zawodowe - zupełne zero: nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć na jedno pytanie, o fakultatywnych opowiadała, co było napisane w programie, więc nikogo nie zwerbowano na wycieczkę. Początkowo nie znalazłem porozumienia z grupą. Dobrze, że wśród nas byli ludzie mobilni i inteligentni, więc Efez, Millipark, piknik na jachcie zorganizowano bez jej udziału. Nawiasem mówiąc, na te wycieczki pojechało 10 = 20 osób! „ACCORD”, NAPRAWDĘ STRACIŁEŚ PIENIĄDZE! Nie chciałbym wieszać metek, ale mimo wszystko wyrażę swoją opinię i mam nadzieję zdanie większości: POLOZOVA to przypadkowa osoba w zawodzie: bezwładna, ograniczona, głupia, z minimalnym słownictwem, nieprofesjonalna, leniwa, arogancki, czasem bezczelny i chamski. "ACCORD" szczerze krytykuje was jak ALEXANDRA POLOZOVA i unieważnia pracę managerów przygotowujących całkiem ciekawe trasy. "AKORD"! Nie obawiasz się, że dla wielu Twoich klientów będzie to ostatni i ostatni akord?

Fri, 26 Oct 2012, 19:00
аватар