Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

Wycieczka „Shine of Turkish Lights” z Accor Tour

Autor:
Data zakupu usługi: 22 marta 2013
Pisemny: 15 może 2013
3.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: экскурсионный тур, оформление визы

Publikuję recenzję w Twojej witrynie, ponieważ została ona usunięta w witrynie Accord Tour. Dodam tylko, że z Accordem nigdzie indziej nie pojadę, z każdym rokiem ich stosunek do klientów jest coraz gorszy. W tej recenzji próbowałem pisać językiem literackim, ale bardzo chciałem przeklinać. Ani kierowcy, ani przewodnik Aleksander mi się nie podobał, i nie tylko mnie, ale wszystkich 26 turystów. Wiesz, to już coś znaczy. Jeszcze nie napisałem, że ze Lwowa wyjechaliśmy późno, hotel w Bułgarii był okropny i wiele więcej. Poniżej moja recenzja zamieszczona na stronie Accord Tour:

„Witam wszystkich! Zwłaszcza lot 131! Trasa jest ciekawa, bardzo intensywna. Ale… Pracę organizatora wycieczki oceniam na 3, bo okazało się, że kierowcy w ogóle nie znali trasy, generalnie jechali dalej loty do Paryża, towarzysząca mi przewodniczka też nigdy nie jeździłam do Stambułu, była tam z grupami tylko na wycieczkach krajoznawczych i też nie znała trasy.

Kierowcy i przewodnik nie ze sobą dobrze współpracowali i generalnie kierowcy nie zachowywali się z przewodnikiem jak dżentelmen. W Bułgarii woziły nas takie straszne drogi, to nie tak jak partyzanckie ścieżki, to są jakieś „chagari”. Zadeklarowany program został całkowicie przetasowany (wszystkie wycieczki zostały zmienione), pierwszego dnia w Stambule ci, którzy chcieli, nie weszli do łaźni tureckiej, ponieważ. wędrowaliśmy przez dwie godziny po Stambule, utworzyliśmy duży korek i dopiero po tym, jak wzięliśmy taksówkę, która zabrała nas do hotelu, dotarliśmy do niego, było już za późno. Niezależnie poszliśmy obejrzeć wieczorny Stambuł. To jest coś, nie da się opisać piękna Hai Sophia i Błękitnego Meczetu. A zdjęcia nadal nie oddają tego, co widzieliśmy. Hotel w Stambule znajdował się blisko centrum, co oczywiście ucieszyło. Blisko stacji metra i przystanku tramwajowego.

O przewodnikach. Przewodnik po Bukareszcie (Irina) - super, opowiedziana bardzo ciekawie, widać, że jest zakochana w swojej pracy, w swoim mieście.

Przewodnik po Wielkim Tyrnowie (Iwan) – wydawał się nieźle opowiadać, ale słuchając jego monotonnego i cichego głosu, chciałem położyć się na kanapie i spać.

Przewodnik po Stambule (nie pamiętam jego nazwiska, żartobliwie nazywał siebie Bill Gates) również opowiadał o Turcji w bardzo ciekawy i fascynujący sposób.

Nie mogę nic powiedzieć o przewodniku po zamkach w Rumunii, bo nie byłem na tych wycieczkach. Ale ci, którzy byli, nie byli zbyt zadowoleni.

Na wycieczkach.

Bukareszt - bardzo mało czasu, 2 godziny przeglądu.

Bułgaria - Wielkie Tyrnowo - za mało czasu, wieś Abanassi - myślę, że w ogóle nie jest potrzebna, lepiej spędzić więcej czasu w Wielkim Tyrnowie, miasteczko jest bardzo ładne i piękne.

Byłem w Błękitnym Meczecie - dobra wycieczka, w zamku Dolmabahce - też ciekawie, ale wydawało mi się, że w końcu mało czasu, jak jeździsz na wycieczki samemu, widzisz więcej i się nie spieszy .

I tak pobiegli galopem przez Europę i pobiegli dalej - na kolejną wycieczkę. Wycieczka wieczorami tureckimi - nieźle, podobał mi się taniec brzucha, tańce ludowe nie zachwycają, coraz bardziej przekonują się, że nasze tańce ludowe są o wiele ciekawsze.

Zamki Peles i zamek Drakuli - nie byłem na wycieczkach, ale ci, którym mówiono, że wszystko działa i działa. I było coś do zobaczenia, szczególnie wielu był pod wrażeniem zamku Peles.

Kilka wskazówek dla turystów: poruszanie się po Stambule jest bardzo łatwe. Wszystkie główne atrakcje znajdują się w rejonie Sultanahmet, Chamberlitash, Gulhane, można się tam dostać tramwajem, bardzo wygodnie. Taryfa kosztuje 3 liry, żetony sprzedawane są w automatach, nietrudno to rozgryźć. Dlatego trafiliśmy do wielu miejsc, w których nie mieliśmy wycieczek.

Byliśmy w Małej Sofii (można się do niej dostać wychodząc z tylnego wyjścia z Błękitnego Meczetu), byliśmy w Suleymaniya (znajdującej się w pobliżu stacji Bayazit, (ale nie jestem do końca pewien) (szkoda, że ​​cmentarz jest nieczynny) do renowacji), ale sam meczet jest piękny.Byliśmy w Chamberlitash Hamam, znajduje się na przystanku tramwajowym o tej samej nazwie, jest też kolumna Konstantyna, byliśmy w meczecie Nurosmania, w meczecie Rustem Paszy ( Swoją drogą bardzo nam się podobało) - znajduje się niedaleko egipskiego targu przy przystanku tramwajowym Eminenu.Tylko z drugiej strony jest molo, po Bosforze można jeździć łódką, jest wiele restauracji rybnych i my jedliśmy tam pyszną rybę... Byliśmy też w cysternie Bazyliki, znajduje się ona po drugiej stronie ulicy niedaleko Hagia Sophia, my sami byliśmy w Hagia Sophia. porusza się dość szybko.

Krótko mówiąc, przeczytaj recenzje turystów, pobierz przewodniki audio - i możesz bezpiecznie spacerować po tym pięknym mieście. Chcę ciągle wracać do Stambułu, to miasto kusi, zabiera cię do niewoli.

Bardzo dziękuję za hotel w Braszowie - Vila Crocus, to już coś, ale jak smacznie tam gotują. Śniadanie w tym hotelu jest po prostu niesamowite.

Szczególnie chciałbym przywitać wszystkich naszych turystów lotu nr 131, zaprzyjaźniliśmy się ze sobą, jeździliśmy razem na wycieczki, rozmawialiśmy, robiliśmy zdjęcia, obchodziliśmy urodziny (cześć Alla), siedzieliśmy w restauracjach i znosiliśmy wszystkie trudy ten trudny lot. Podobno trudy lotu zaprzyjaźniły nas, towarzystwo było wesołe i przyjazne :)

Dlatego drodzy turyści, jeśli nie boicie się długiej drogi, partyzanckich ścieżek, ukraińskich dróg naprawianych przez 95 mil, można jechać prawie dzień bez jedzenia, stać w kolejce 30-40 minut w kolejce do toalety, wybierz: albo wycieczka lub lunch/toaleta , bieganie po europejskich miastach - ta wycieczka jest dla Ciebie.

Jestem z natury optymistą, na Accord Tour jeżdżę już od 5 lat, ale organizacja tej trasy po prostu mnie zabiła, nie chcę używać nieliterackiego języka. Nigdy nie miałem tak strasznej podróży. Szanowni organizatorzy wycieczek, proszę o zwrócenie szczególnej uwagi na swoich pracowników: kierowców, przewodników, a jeśli wyślecie ich na wycieczkę, o udostępnienie map, tras i wszelkich niezbędnych informacji. I jeszcze większa prośba do twórców wycieczki: zwróćcie uwagę na to, aby turyści nie spędzali dużo czasu w drodze, zarezerwujcie jakiś hotel tranzytowy (nawet jeśli jest tak kiepski jak my w wiosce).

Dryanovo, niech będzie trochę drożej, ale chcemy się czuć jak ludzie.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo wszystkich kłopotów, trasa jest bardzo interesująca, najważniejsze jest traktowanie wszystkiego z ironią i zabranie ze sobą dobrego nastroju podczas trasy”.