Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

Nigdy więcej nie pójdę z trasą Accord.

Autor:
Data zakupu usługi: 17 sierpień 2019
Pisemny: 24 sierpień 2019
3.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: экскурсионный тур

Zawiedziony, wielokrotnie podróżowałem z trasą Accord, ale wraz z wyjazdem z Odessy od dawna znałem wszystkie niuanse i trudności, wydawało mi się, że jest gotowy na wszystko. Niestety, trasa do Europy odbyła się ze Lwowa, po tej trasie ostatecznie postanowiono przestać podróżować z Accord. Oczywiście za 5 dni z dwoma nocnymi przeprawami jest to „Galop przez Europę”, ale byliśmy na to przygotowani. Same wycieczki krajoznawcze we wszystkich miastach były wspaniałe, hotele odpowiadały cenie, chociaż w Mediolanie hotel był 30 km od miasta, pokój był elegancki, ale z bardzo skromnym śniadaniem, croissantem, kawą, sokiem i plasterkami ​kiełbasa i ser.

Ułożył program wycieczki. Z zadeklarowanych wycieczek - nie było ani jednej wieczornej wycieczki, początkowo przewodnik ostrzegał, że do hotelu lepiej iść wcześnie i nie prowadzą wieczornych wycieczek, czyli Sekrety wieczornego Mediolanu - nawet się nie liczą , nie będzie, bo w Serravalle nie będzie Zakupów bez granic, a zaproponują tylko jezioro Como, no Bergamo, jak jest grupa, to też nie prowadzą wycieczki do słynnych knajp w Praga, jeśli ktoś chce iść do baru, w którym pociąg dostarcza piwo, będzie musiał iść sam, jeśli masz czas. Myślę, że jeśli agencja nie uzna za konieczne przeprowadzanie tych wycieczek, należy je usunąć z programu wycieczek, a ludzi nie należy wprowadzać w błąd. Sama Wenecja jest piękna, ciężko tu coś zepsuć, ale znowu zabrakło czasu, żeby wszystko zobaczyć. Ale piąty dzień programu - generalnie na marne. Tak pięknie pisali, rano termy hrabiego Széchenyi…, w końcu okazało się, że agencja nie jest świadoma, że ​​20 sierpnia, corocznie w Budapeszcie, święto św. Ponadto przewodniczka powiedziała, że ​​zdecydujemy się rano przed samym miastem, a grupę obudziła już w Jaegerze, konfrontując się z faktem, że musimy szybko wracać do domu, więc każdy powinien udać się na degustację wina i mięsa w Jaeger na 18 euro, kto nie chce, po prostu chodzą 2 godziny i szybko jadą do odprawy celnej, bo kierowcy chcą szybciej przejść kontrolę. W ogóle nie było też Budapesztu i term, no cóż, oczywiście byliśmy bardzo zdenerwowani, bo spodziewaliśmy się zobaczyć wszystko, co obiecano zgodnie z programem. Ciągłe komendy bardzo denerwowały - żupinka sanitarna to 15 minut, kiedy w autobusie jest 20 kobiet, a na stacji benzynowej 2-3 toalety... jakoś trudno zdążyć na czas, a kawy nie można pić i herbatę w kabinie, a za 15 minut nie będziesz miał czasu na stacji benzynowej. Cóż, nie było wystarczająco dużo przystanków. Przewodnik oczywiście próbował się uśmiechnąć, ale jakoś wszystko, jak mówią, było bez duszy... Bardziej podobały nam się odeskie ekipy przewodników i kierowców, ale po tej wycieczce postanowiliśmy nie korzystać z usług akordu - w ogóle zwiedzać i podróżować na własną rękę.