Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

Nie radzę, stosunek do ludzi jest okropny, Accord nie ceni swojego klienta :( najprawdopodobniej jedzą

Autor:
Data zakupu usługi: 01 grudzień 2018
Pisemny: 03 luty 2019
1.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: экскурсионный тур

Dobry wieczór, chcę podzielić się moim rozczarowaniem z Accord Tour. W listopadzie 2018 wybraliśmy się z mężem na weekendową wycieczkę do Krakowa, wszystko było mniej więcej znośne, teraz nie będę wchodzić w szczegóły, wycieczka budżetowym autobusem ma oczywiście swoje wady, porozmawiamy o drugiej wycieczka. W listopadzie opłaciliśmy wycieczkę do Pragi dla naszej 18-letniej studentki, w której miała pojechać z koleżanką z klasy 27 stycznia. I tak czekamy, kupiliśmy bilety do Lwowa iz powrotem, dostaliśmy walizkę i 21 stycznia Accord ogłosił odwołanie wycieczki. W zamian proponują tę samą wycieczkę, ale w terminach, w których rozpoczną się studia, czyli 27 stycznia, żeby nie wydawać biletów kolejowych, czego oczywiście NIE rekompensują, nie mogą nic zaoferować. Zgadzamy się na kolejną wycieczkę za dopłatą 25 euro, wypożyczamy bilety kolejowe w obie strony, tracimy pieniądze, nie ma odpowiednich biletów na 31.01, kupiliśmy bilety kolejowe z beznadziejności, która trwa 14 godzin z Kijowa do Lwowa. Informator mówi, że przewodnik skontaktuje się z turystami dzień wcześniej, nikt nie zadzwonił, przed wyjazdem na dworzec my dzwonimy i wyjaśniamy, czy wycieczka się odbędzie. Dotarliśmy do terminalu A, czekaliśmy na wejście na pokład, miejsca były 41 i 42, w rzeczywistości w autobusie było 30 osób, okazuje się, że trasa akordowa zajmuje pierwsze miejsca, aby zaoferować je za osobną dopłatą. Wyjechaliśmy, szybko przeszliśmy odprawę celną, do Krakowa, czasu było mało. I wtedy zaczęły się nasze problemy i jak się okazało SĄ TYLKO NASZE, chociaż moja córka jest na zorganizowanej wycieczce i towarzyszy jej przewodnik. Moja córka zachorowała, straciła głos, zaczęła kaszleć, to przyzwoita jazda z Krakowa do Pragi, kaszlała cały czas. Do Pragi przyjechaliśmy o 23.00 w hotelu, zmierzyła temperaturę - 39,2, na szczęście dałem jej lekarstwa na podróż, ale przeciwgorączkowe w niewielkiej ilości, z trudem po zażyciu kilku leków, temperaturę udało mi się obniżyć. Rano przy śniadaniu podeszła do przewodnika Zoryany, oznajmiła, że ​​jest chora, opisała sytuację i zapytała, gdzie może kupić leki przeciwgorączkowe, skoro jej zabrakło. Przewodnik odpowiedział, że apteki w centrum i większość z nich nie pracuje w weekendy i tyle. Moja córka z gorączką 37,5 pojechała do centrum komunikacją miejską, z grupą zabraną na wycieczkę, dzięki Bogu znalazła tam aptekę, kupiła sobie leki, które w Pradze są dużo droższe niż na Ukrainie. Jestem z Kijowa, skontaktowałem się z organizatorem wycieczek, przez który została wykupiona wycieczka, aby dowiedzieć się o miodzie. ubezpieczenie i zwrot kosztów, na co wycieczka Accord odpowiedziała, że ​​skontaktował się z przewodnikiem, a ona twierdzi, że została tylko zapytana, gdzie jest apteka i udzieliła odpowiedzi, nie ma zdarzenia ubezpieczeniowego, bo nie było ogłoszone, ale przewodnik posiada polisę ubezpieczeniową odkąd grupuje. Wieczorem temperatura znów była wysoka, następnego dnia siedziałem w pokoju, do wymeldowania, wyjechaliśmy z Pragi o 10.00 rano. Dobra, pogodzili się, w zasadzie córka musiała nalegać na ubezpieczenie i wezwanie lekarza, ale ma 18 lat, pierwszy raz poszła sama, leczyła się tym, co kupiła. . Szkoda, że ​​pierwsza samodzielna podróż mojej córki nie powiodła się i nie napisałbym tej recenzji, ALE o 17.00 byli tacy. przystanek 20 minut, na którym autobus zaczął odjeżdżać po 10 minutach bez niej, a przewodnik Zoryan dał jej numer telefonu ubezpieczenia i zaproponował, że zadzwoni na własną rękę z roamingu. A potem nie mogłem tego znieść, to jest typowy PUCK, numer telefonu to miasto, Kijów, nie ma nazwy ubezpieczeniowej, nie ma numeru bieguna. Ubezpieczenie jest ważne na terenie Ukrainy autobus w Polsce przy wjeździe na Ukrainę mam pytanie gdzie moja córka powinna skorzystać z ubezpieczenia, na autostradzie, w McDonald's? Dlaczego przewodnik nie zaproponował skorzystania z ubezpieczenia pierwszego dnia w Pradze, kiedy ją o to poprosili? A wieczorem, nawet po skontaktowaniu się z nią z centrali, nie tylko nie proponowała skorzystania z ubezpieczenia, nie zapytała, co się stało z jej chorym turystą i dopiero przy wjeździe na Ukrainę, zdając sobie sprawę, że nikt nigdzie nie zawróci , spełniła swój obowiązek. W ten sposób Accord tour ceni swoich klientów. Ale oni organizują wycieczki po całej Europie, a nasz kraj stara się być częścią tej Europy, ale z taką usługą jak Accord Tour jesteśmy jeszcze tak daleko. A przy takiej obsłudze i pojawieniu się tanich linii lotniczych, myślę, że Accord nie potrwa długo.