Добрый день! Отдыхали в данном отеле с семьей и были разочарованы.
В ОАЭ уже не в первый раз, а точнее сказать в пятый, поэтому есть с чем сравнить. До этого постоянно отдыхали в Дубае, тоже в апартаментах(честно говоря, они на уровень выше).
Начитавшись положительных отзывов, мы без раздумий решили отправиться в Ramada Sharjah, о чем в дальнейшем пожалели. К сожалению, отдых в этом отеле и эмирате Шарджа оставил негативный отпечаток на восприятии любимой страны ОАЭ.
Итак, начнём.
1)Расположение отеля.
Что ж, вынуждена согласиться, что расположение отеля очень выгодное, так как находится на границе с Дубаем. Так же рядом находятся Сахара мол и множество маленьких магазинчиков, где можно приобрести необходимые и недорогие продукты.
2)Номера.
Кажется, это второй и последний плюс отеля.
Номера очень просторные и комфортабельные. На кухне есть все самое необходимое. (на этом положительные моменты заканчиваются).
Интернет wi-fi, но в спальнях он почти не работал. только в гостиной. Шумоизоляция ужасная. Жили на 12 этаже, но дорогу было слышно так, будто на 1, а гул от кондиционеров сводил с ума. Так же иногда просыпались от звуков молитвы, доносящихся из мечети, расположенной рядом.
3)Сервис.
Не сказать, что совсем ужасный, но скорее на 3. Не все просьбы выполнялись сразу, иногда приходилось повторять несколько раз. Однажды даже не убрались в номере, хоть мы и просили.
Обслуживание в столовой ужасное. Столкнулись даже с тем, что приходилось самим наливать себе чай и кофе, и брать столовые приборы(так как не всегда столы были накрыты). По-моему мнению, ни один 4* отель не должен позволять себе подобного.
4)Питание.
Питание явно на 2. Выбор скудный. Единственное, что порадовало-соки и фрукты. Булочки были очень жёсткими и явно не свежими, а 2-3х дневной давности. Рис, макароны не вкусные. Единственное, чем приходилось питаться-омлет, бекон, сыр и фасоль, булочки с маслом(иногда все же попадались свежие, но это большая редкость).
5)Трансфер.
его просто НЕ БЫЛО! каким-то чудесным образом его отменили в день нашего прилёта из-за проблем отеля с правительством и въездом в Дубай. но что-то мне подсказывает, что единственная проблема-это минимальное количество русских отдыхающих и не желание их возить на пляж. Ах да, отель был целиком набит китайцами и индусами, лишь редко проглядывались европейские лица, не говоря уже о русских.
К слову о трансфере. на него была вся надежда. так как много денег было потрачено на такси.
Кстати, таксисты в Шардже намного наглее, нежели в Дубае. за посадку даже днём брали 9дрх.
Ездили на городской пляж lulu beach. пляж не очень чистый, цвет воды в Шардже отличается. в Дубае она голубая, здесь зеленовато-жёлтая. аниматоры постоянно ездили на скутерах вдоль берега, с соседнего отеля пахло жареной едой. сразу вспомнилась Турция(причём явно не с положительной стороны).
В общем, итог один: если вы до этого отдыхали в какой-нибудь Турции в 3* отеле, то Ramada Sharjah покажется вам идеальным!
Если вы привыкли к комфортному отдыху-то обходите этот отель стороной. Желательно, конечно, ехать в Дубай.
А мы...решили как-то разнообразить наше пребывание в ОАЭ и сменить, так скажем, место дислокации. эксперимент провалился.
Теперь никогда в жизни больше не поедем в Шарджу.
Dzień dobry, odpoczywaliś my w tym hotelu z rodziną i byliś my rozczarowani.
To nie pierwszy raz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a raczej pią ty, wię c jest do czego poró wnywać . Wcześ niej cią gle odpoczywaliś my w Dubaju, takż e w mieszkaniach (szczerze mó wią c, są o poziom wyż szy).
Po przeczytaniu pozytywnych recenzji bez wahania zdecydowaliś my się pojechać do Ramada Sharjah, czego pó ź niej ż ał owaliś my. Niestety reszta w tym hotelu i emiracie Sharjah odcisnę ł a się negatywnie na postrzeganiu naszego ukochanego kraju, czyli Zjednoczonych Emirató w Arabskich.
Wię c zacznijmy.
1) Lokalizacja hotelu.
Có ż , muszę przyznać , ż e lokalizacja hotelu jest bardzo korzystna, gdyż znajduje się on na granicy z Dubajem, w pobliż u znajduje się takż e Sahara Mall i wiele mał ych sklepó w, w któ rych moż na kupić potrzebne i niedrogie produkty.
2) Liczby.
Wydaje się , ż e to drugi i ostatni plus hotelu.
Pokoje są bardzo przestronne i wygodne, w kuchni jest wszystko czego potrzeba (tu koń czą się pozytywy).
Internet wi-fi, ale prawie nie dział ał w sypialniach, tylko w salonie z pobliskiego meczetu.
3) Usł uga.
Nie mó wię , ż e był o to kompletnie okropne, ale raczej 3. Nie wszystkie proś by został y speł nione od razu, czasami trzeba był o kilka razy powtó rzyć , raz nawet nie posprzą tali pokoju, chociaż pytaliś my.
Obsł uga w jadalni fatalna. Spotkaliś my się nawet z tym, ż e musieliś my sobie nalać sobie herbaty i kawy oraz zabrać sztuć ce (bo stoliki nie zawsze był y ustawione). Moim zdaniem ż aden hotel 4* nie powinien na coś takiego pozwalać .
4) Odż ywianie.
Jedzenie jest oczywiś cie 2. Wybó r jest skromny Jedyne co mnie ucieszył o to soki i owoce Buł ki był y bardzo twarde i oczywiś cie nie ś wież e ale 2-3 dniowe Ryż , makarony nie są smaczne i fasola, buł ki z masł em (czasem trafiał y się ś wież e, ale to rzadkoś ć ).
5) Przeniesienie.
po prostu nie istniał ! Cudem został odwoł any w dniu naszego przyjazdu ze wzglę du na problemy hotelu z rzą dem i wjazdem do Dubaju. ale coś mi mó wi, ż e jedynym problemem jest minimalna liczba rosyjskich urlopowiczó w i niechę ć do zabierania na plaż ę O tak, hotel był kompletnie wypeł niony Chiń czykami i Hindusami, rzadko widywano tylko twarze Europejczykó w, nie mó wią c już o rosyjskich.
Mó wią c o transferze, był a na to cał a nadzieja, ponieważ duż o pienię dzy wydano na taksó wkę .
Nawiasem mó wią c, taksó wkarze w Sharjah są znacznie bardziej aroganccy niż w Dubaju, nawet w dzień zabierali za lą dowanie 9 AED.
Poszliś my na miejską plaż ę lulu. Plaż a niezbyt czysta, kolor wody w Sharjah jest inny. W Dubaju jest niebieska, tutaj zielono-ż ó ł ta. Animatorzy stale jeź dzili na hulajnogach wzdł uż wybrzeż a, są siednia hotel pachniał smaż onym jedzeniem. Po stronie pozytywó w).
Ogó lnie rzecz biorą c, wynik jest taki sam: jeś li wcześ niej odpoczywał eś w jakiejś Turcji w hotelu 3 *, Ramada Sharjah bę dzie ci się wydawał idealna!
Jeś li jesteś przyzwyczajony do komfortowego pobytu, omiń ten hotel, najlepiej oczywiś cie pojechać do Dubaju.
A my. . . postanowiliś my jakoś urozmaicić nasz pobyt w ZEA i zmienić , ż e tak powiem, miejsce rozmieszczenia. . . Eksperyment się nie powió dł .
Już nigdy w naszym ż yciu nie pojedziemy do Szardż y.