Буквально сегодня вернулись с супругой из Дубай, авиаперевозчиком был FlyDubai - это просто кошмар. Мы с пониманием отнеслись к тому, что питание и напитки в самолетах компании, а также просмотр фильмов на встроенных в подголовники экранах платное. Ведь авиаперевозчик бюджетный. Однако то, что ожидало нас в аэропорту Дубаи перечеркнуло весь позитив, с которым туда прилетели. Нас ( примерно 1000 человек) как овец загнали в стойло вместе с пассажирами из стран Африки и других не более продвинутых регионов, где мы дружно провели чуть более 2 часов в очереди. Я расизмом не страдаю, но немного тревожил кашель афганцев в национальных нарядах, которые стояли рядом. Впрочем, 50% пассажиров были одеты в экзотические национальные наряды. Здесь я вспомнил Библейскую историю о Вавилонской башне. Признаюсь честно - одна из причин поездки - это увидеть своими глазами дубайскую башню Бурдж Халифа. Я сперва решил, что очередь такая создается из-за сканирования сетчатки глаз, но на обратном пути сетчатку не сканировали, а простояли в очереди 3 часа. Теперь мне понятно почему туроператор привозит туристов в аэропорт за 4 часа до вылета. Персонал аэропорта бестолковый и очень, ОЧЕНЬ, медленный. Откровенно удивило, что в аэропорту не нашлось для нашего самолета телескопического трапа, пассажиров как в старых региональных аэропортах развозят на автобусах. Может быть это исключение для наших туристов и пассажиров из стран Африки и прочих бедных стран, поскольку их там было подавляющее большинство.
К отелю замечаний нет, отель не первой свежести, но очень хороший. Первое, что поразило в отеле - это масштабы номеров, они просто огромные. У нас был обычный дабл, который состоял из двух комнат, одна из которых - гостиная, а вторая спальня. В каждой комнате 42" ЖК телевизор Sony, а также телефон (телефон даже в туалете разместили). Очень порадовал электрочайник и прилагающиеся к нему чай, кофе, сливки и сахар. Все это можно использовать безвозмездно, платите только за то, что взяли из холодильника. Мы в отеле только ночевали и завтракали, но завтраками остались довольными полностью. Номера убирали ежедневно, все необходимое ( шампунь, гель для душа, лосьон для тела, наборы для чистки зубов и бритья и т. д. ) и даже больше меняли также ежедневно.
У нас, помимо всего прочего, был также очень красивый вид из окна на залив, если попросите на ресепшене, вам организуют такой же.
Завтрак с 6:30 до 11:00, советую просыпаться пораньше и заказывать поездку на пляж Мамзар, лучший из того, что предлагается отелем. Пляж выглядит примерно как в рекламе Баунти, заход в воду отличный. Автобусы на пляж отправляются в 10:00 и 11:00, а обратно в 14:00 и 15:00. Нам один раз отказали в трансфере в 10:00 по причине отсутствия мест в автобусе, пришлось ехать в 11:00. Если вы собрались в ОАЭ только ради пляжного отдыха, у вас будет возможность убедиться в своей ошибке. Это как ехать в Париж, чтобы покупаться в Сене.
Хотя, мы на пляже провели около 2 часов за весь отдых. Все остальное время проводили в Дубай. Посетили 124-ый этаж Бурдж Халифы, испортив при этом впечатление о городе. Поскольку с высоты город выглядит просто удручающе. Впрочем это нужно видеть: песок, пустыри, стройплощадки. Гораздо больше поразил своей красотой поющий фонтан. Он включается на 5 минут каждые полчаса, но это нечто. Очень понравился аквариум в торговом центре Дубай, но пройтись по туннелю в нем за 20 долларов с каждого мы все же не решились, поскольку всех рыбок вполне успешно рассмотрели прогулявшись по периметру аквариума. И еще, советую покататься на метро. Оно совсем новое и очень интересное, одно из последних достижений японского научно-технического прогресса. Вместе с тем, стоит также пройтись к пресловутому отелю Парусу и по старому городу, дабы ощутить дух настоящего арабского города, а не обшитых стеклом достижений европейской и американской архитектуры.
Dosł ownie dzisiaj wró cił em z ż oną z Dubaju, przewoź nikiem lotniczym był FlyDubai - to tylko koszmar. Wspó ł czuliś my, ż e posił ki i napoje w samolotach firmy, a takż e oglą danie filmó w na ekranach wbudowanych w zagł ó wki, są pł atne. W koń cu linia lotnicza jest przewoź nikiem budż etowym. Jednak to, co czekał o nas na lotnisku w Dubaju, przekreś lił o wszystkie pozytywy, z jakimi tam polecieliś my. Nas (okoł o 1000 osó b) zapę dzono jak owce do straganu wraz z pasaż erami z krajó w afrykań skich i innych mniej zaawansowanych regionó w, gdzie spę dziliś my razem w kolejce nieco ponad 2 godziny. Nie cierpię na rasizm, ale kaszel Afgań czykó w w strojach ludowych, któ rzy stali obok, trochę przeszkadzał . Jednak 50% pasaż eró w był o ubranych w egzotyczne stroje narodowe. Tutaj przypomniał em sobie biblijną historię o Wież y Babel. Przyznam szczerze – jednym z powodó w wyjazdu jest zobaczenie na wł asne oczy Burdż Chalifa w Dubaju.
Na począ tku myś lał em, ż e taka kolejka powstał a ze wzglę du na skan siatkó wki, ale w drodze powrotnej siatkó wka nie został a zeskanowana, tylko stał a w kolejce przez 3 godziny. Teraz rozumiem, dlaczego touroperator przywozi turystó w na lotnisko 4 godziny przed odlotem. Personel lotniska nie ma poję cia i jest bardzo, BARDZO powolny. Był em szczerze zaskoczony, ż e na lotnisku nie był o drabiny teleskopowej dla naszego samolotu, pasaż erowie są przewoż eni autobusami jak na starych lotniskach regionalnych. Moż e to wyją tek dla naszych turystó w i pasaż eró w z Afryki i innych biednych krajó w, bo tam był a zdecydowana wię kszoś ć.
Do hotelu nie ma ż adnych uwag, w hotelu nie pierwsza ś wież oś ć , ale bardzo dobra. Pierwszą rzeczą , któ ra uderzył a w hotel, jest skala pokoi, są po prostu ogromne. Mieliś my zwykł ą dwó jkę , któ ra skł adał a się z dwó ch pokoi, z któ rych jeden to pokó j dzienny, a drugi to sypialnia.
W każ dym pokoju jest telewizor Sony LCD 42”, a takż e telefon (telefon był nawet umieszczony w toalecie). Był em bardzo zadowolony z czajnika elektrycznego oraz herbaty, kawy, ś mietanki i cukru, któ re do niego doł ą czono. Wszystko to moż na korzystać bezpł atnie, pł acisz tylko za to, co wyję ł eś z lodó wki Spę dziliś my tylko noc i jedliś my ś niadanie w hotelu, ale byliś my cał kowicie zadowoleni ze ś niadań . Pokoje sprzą tane codziennie, wszystko co potrzebne (szampon, ż el pod prysznic, balsam do ciał a, zestawy do szczotkowania i golenia itp. ), a nawet wię cej zmieniano codziennie .
My mię dzy innymi mieliś my też bardzo pię kny widok na zatokę z okna, jeś li poprosicie w recepcji, zaaranż ują dla Was to samo.
Ś niadanie jest od 6:30 do 11:00, radzę wstać wcześ nie i zarezerwować wycieczkę na plaż ę Mamzar, najlepszą jaką oferuje hotel. Plaż a wyglą da jak w reklamie Bounty, wejś cie do wody jest znakomite. Autobusy na plaż ę odjeż dż ają o 10:00 i 11:00, a z powrotem o 14:00 i 15:00.
Kiedyś odmó wiono nam transferu o 10:00 z powodu braku miejsc w autobusie, musieliś my jechać o 11:00. Jeś li wybierasz się do ZEA tylko ze wzglę du na wakacje na plaż y, bę dziesz miał okazję przekonać się o swoim bł ę dzie. To jak jechać do Paryż a, ż eby popł ywać w Sekwanie.
Chociaż spę dziliś my na plaż y okoł o 2 godzin przez cał e wakacje. Resztę czasu spę dziliś my w Dubaju. Zwiedziliś my 124 pię tro Burdż Chalifa, psują c wraż enie miasta. Bo z wysokoś ci miasto wyglą da po prostu przygnę biają co. Jednak trzeba to zobaczyć : piasek, nieuż ytki, place budowy. Duż o bardziej uderzył a jej pię kna ś piewają ca fontanna. Wł ą cza się na 5 minut co pó ł godziny, ale to już coś . Naprawdę podobał o mi się akwarium w centrum handlowym w Dubaju, ale nadal nie odważ yliś my się przejś ć w nim tunelu za 20 USD za sztukę , ponieważ wszystkie ryby został y doś ć pomyś lnie zbadane, spacerują c po obwodzie akwarium. A jednak radzę jeź dzić metrem.
Jest to zupeł nie nowe i bardzo ciekawe, jedno z najnowszych osią gnię ć japoń skiego postę pu naukowo-technicznego. Jednocześ nie warto też przejś ć się do osł awionego Hotelu Parus i przez stare miasto, aby poczuć ducha prawdziwego arabskiego miasta, a nie zakryte szkł em osią gnię cia europejskiej i amerykań skiej architektury.