O samym hotelu i terytorium: Hotel jest duż y, skł ada się z kilku budynkó w, terytorium jest duż e, zadbane, kilka basenó w. W rzeczywistoś ci wszyscy ką pali się tylko w jednym, któ ry znajdował się w pobliż u krytego basenu, ponieważ był na sł oń cu i najcieplejszy. Nie był em w spa. Na plaż y był o wystarczają co duż o leż akó w, nawet jeś li przyjedziesz pó ź no. Byliś my w budynku obok gł ó wnego budynku, bardzo wygodne.
Numer: Pokó j jest duż y, duż a ł azienka, wszystkie akcesoria są tam, sprzą tanie jest dobre, musisz nacisną ć wyś wietlacz, jeś li chcesz posprzą tać . Bardzo duż y balkon, stó ł , dwa krzesł a i kanapa, na któ rej moż na się poł oż yć . Mił o posiedzieć wieczorami. Niektó re budynki miał y mał e balkony, być moż e to był a inna kategoria. Kolejny plus to ekspres w pokoju, codziennie zostawiali tabletki do ekspresu, fajnie jest wypić kawę na tarasie co nas bardzo ucieszył o. Kiedy poproszono o dodatek, dali 4, a nie 2 na dzień . Z minusó w - suszarka do wł osó w, któ ra znajduje się w szafie na korytarzu. W puszce nie ma gniazdka i nie da się tam wysuszyć wł osó w. Suszenie trzeba koniecznie na korytarzu, gdzie jest jedno wyjś cie, ale wł osy suszy się na ś lepo – nie ma lustra, a raczej nie ma do niego dostę pu. Jeś li chcesz uż yć lokó wki lub czegoś podobnego, to wszystko to bez lustra. Kolejna sprawa – weź adaptery do ł adowania telefonó w, bo mają gniazda jak w Anglii.
Posił ki: są dwie gł ó wne restauracje i kilka innych a la carte, ale nas tam nie był o. Gł ó wne restauracje z tym samym jedzeniem. Jedzenia jest duż o, ale w wię kszoś ci przypadkó w jest to kuchnia indyjska - bardzo pikantna i ze specjalnymi zioł ami lub przyprawami. Pró bował em brać ziemniaki przez 5 dni z rzę du, jadł em tylko 1 raz, przez resztę czasu nie wyszł o, wszystko jest bardzo ostre i specyficzne. W jednym pokoju jest popcorn i frytki, nie ma menu dla dzieci, nie ma jogurtu. Rano jest ś wież y sok. Są też lody. Na zewną trz znajduje się bar, ale bardzo mał y dla tak wielu goś ci. To jedyny bar, któ ry wieczorem dział ał na ulicy. Wewną trz znajduje się ró wnież bar, są koktajle, piwo w puszkach. Muzyka na ż ywo nie jest codziennie i tylko do 21.30, potem cisza, zdarza się , ż e inni mó wią , ż e nawet nie wł ą czają muzyki, co jest bardzo dziwne. Bardzo dziwny system all inclusive - dział a od 12:00 w poł udnie do 12:00 w nocy. Do poł udnia nie dadzą ci nawet coli ani wody.
Animacja Rozrywka: nigdy nikogo nie widział em, ale prawdopodobnie gdzieś był a) Jest też klub nocny, któ ry był kiedyś otwarty, wchodziliś my i wychodziliś my - praktycznie nie ma miejsca. To chyba pierwszy hotel, w któ rym był o nudno.
Morze: to sztuczna zatoka, nigdy nie ma fal, ale nie ma też sł odkiej wody, w pobliż u wybrzeż a woda jest jeszcze czysta, a potem bł otnista, nie odnawia się . W morzu są też zjeż dż alnie.
Goś cie: byli to gł ó wnie goś cie z Rosji i Kazachstanu, trochę z Ukrainy, Anglii, Niemiec.
Kiedyś poszliś my do lokalnego centrum handlowego - nie warto, w ogó le nic tam nie ma, poł owa sklepó w jest zamknię ta. Po tygodniowym pobycie w Dubaju wycieczka do centrum handlowego był a generalnie frustrują ca.
Obsł uga: wszyscy są bardzo uprzejmi i uprzejmi, mó wią po angielsku, starają się speł nić wszystkie proś by.
Czy wró cę do tego hotelu ponownie? Nie wiem. Kwestia jedzenia i morza jest dla mnie bardzo waż na.
Zaczę ł o się od tego, ż e trzeciego dnia odpoczynku z pokoju zniknę ł a paczka z rzeczami. Zwró ciliś my się do sztafety goś cinnej, kierownik Ahmed pró bował nas przekonać , ż e sami gdzieś umieś ciliś my te rzeczy i zapomnieliś my, i pró bował wł amać się do naszego pokoju, aby ich poszukać . Có ż , tak to wyglą da. Zdecydowanie odmó wili nam pokazania wideo z kamer. Obiecali skontaktować się ze mną nastę pnego dnia. Cisza. Wieczorem sami poszliś my go szukać , a on jednak przyznał , ż e sprzą tacz naprawdę wyrzucił worek, uznają c, ż e to ś mieci. Jak moż na pomylić torbę koszulek i szortó w ze ś mieciami? To był o bardzo rozczarowują ce, bo pojawił y się też nowe rzeczy. Ale iloś ć wyrzuconych rzeczy został a zwró cona, choć czę ś ciowo.
Kolejne nieszczę ś cie spotkał o nas pią tego dnia pobytu. Nasza rodzina, prawie w peł nej sile, został a otruta w hotelu, podobno hot dogami, podczas obiadu. Dziecko wymiotował o 7 razy + biegunka. I doroś li też . Wezwali karetkę . Skontaktowaliś my się z ubezpieczycielem, któ ry wysł ał lekarza i przepisano nam lekarstwa, któ re zaż ywaliś my przez kolejne trzy dni. Czy ktoś przeprosił lub podją ł dział ania? Oczywiś cie nie.
Hotel zapewnia ró wnież.17-miejscowy autobus, któ ry zabierze Cię do PCR. Ale jeś li chcesz się do niego dostać , musisz się zarejestrować , najwyraź niej natychmiast po przyjeź dzie, ponieważ jest peł ny. Dojazd taksó wką zajmuje 20 minut, w obie strony kosztuje 35 dolaró w. Przewodnik ostrzegał , ż e rano w szpitalu jest duż o ludzi. Poszliś my okoł o 18, nie był o nikogo, mieliś my szczę ś cie.
Jeś li chodzi o konserwację , wył ą cz ś wiatł a. Czekanie na napoje nie jest ł atwym zadaniem na ś niadanie, lunch i kolację . Jednak! ! Jeś li raz obsł uż ono cię , nie oczekuj, ż e znó w do ciebie podejdą , woł anie, machanie jest bezuż yteczne, nawet cią gną za rę kę . Jest tylko jeden skuteczny ś rodek - napiwki. I znowu ale! Jeś li raz zostawił eś napiwek, musisz je regularnie zostawiać , a jak tylko przyjedziesz, inaczej kelner „obraż a się ” i jeszcze mocniej ignoruje, jedzenie jest w wię kszoś ci monotonne, ale nie byliś my gł odni. Ale dystrybucja jedzenia jest oczywiś cie taka, ż e jeś li poprosisz o ryż lub makaron, to bę dziesz tak spię trzony, ż e wypadnie z talerza, musisz przestać . A mię so, no bo każ dy kawał ek jest wyrwany z serca. Wię cej kolejek na lunch, z jakiegoś powodu najwię ksza. Lepiej podejś ć do jednego i udać się do odległ ego pokoju. Jedzenie jest to samo, ale jest tam spokojnie, nie ma szumu i ruchu takiego jak przy wejś ciu.
Osobną kwestią są też leż aki na plaż y. Wstał em o 6 rano i poszedł em po leż ak, ale (! ) pierwsza kolejka był a już zaję ta. Kilka razy wstał em wcześ niej, wynik jest taki sam. Có ż , po 8 moż na znaleź ć bezpł atne leż aki, ale nie parasol. Dlatego radzę biegać o 6 rano.
Mogł oby się wydawać , ż e szukali negatywu, ale w rzeczywistoś ci to negatyw nas szukał , w ogó le wszystko jest w porzą dku i nie rozpaczamy. Ze wzglę du na koronę i ograniczenia bardzo dł ugo nie mogliś my uciec do morza, wię c cieszyliś my się każ dą minutą , bez wzglę du na wszystko.
Czy mogę polecić ten hotel?
50/50.
Przydarzył o nam się wiele kł opotó w, ale to nie znaczy, ż e moż e się to przydarzyć każ demu.
Có ż , usł ugę też trudno ocenić . Nie był em w tym hotelu przed pandemią , a teraz doś ć trudno jest odpowiednio ocenić sytuację z dystrybucją napojó w i jedzenia.
Dlatego jeś li jesteś zadowolony z ceny / jakoś ci, to ś miał o, morze to morze))
Z powodu pandemii COVID-19 wszystkie atrakcje i centra rozrywki został y zamknię te, Tui zaoferował prywatną wycieczkę dla dwojga do Dubaju za 900 USD!!!
Oczywiś cie odmó wiliś my, znaleź liś my znakomitego przewodnika mó wią cego po rosyjsku, któ ry rano odwió zł nas swoim samochodem z hotelu i pó ź ną nocą przywió zł z powrotem. Podczas wycieczki zwiedziliś my wszystkie zabytki Dubaju, odwiedziliś my wyspy palm, zatrzymaliś my się przy meczecie w Sharjah, chcieliś my pojechać do Abu Dhabi, ale meczet jest teraz zamknię ty, a do emiratu też wolno wchodzić w ograniczonym zakresie. To wszystko kosztował o nas 200 dolaró w za dwie osoby.
Ale są takie niuanse:
1. Konieczne był oby wprowadzenie etykiet na dania - pikantne nie ostre, tł uste nie tł uste. Poł owa dań jest bardzo ostra i nie wiadomo, co jesz, dopó ki tego nie spró bujesz. Menu dla dzieci zawiera tylko 2-3 dania, sał atki i lody, niezbyt ró ż norodne. Ś niadanie jest zawsze takie samo. Nie wyjdziesz jednak gł odny.
2. Napoje są pł atne nawet w systemie peł nego wyż ywienia. Mó wią , ż e jest to zasada dla wszystkich hoteli w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Chociaż soki i kawa na ś niadanie gratis, przez resztę czasu (z cał odziennym wyż ywieniem) - za opł atą . W poró wnaniu z Turcją , Egiptem, Hiszpanią nie jest to zrozumiał e ograniczenie. Ró ż nica mię dzy peł nym wyż ywieniem a all inclusive wynosi okoł o 100 USD za osobę dziennie. Nie ma sensu brać All Inclusive, jeś li nie zamierzasz pić koktajli alkoholowych przez cał y dzień i noc.
3. Pewnego dnia doszł o do strasznego sprzą tania.
Nasz gospodyni Abu miał dzień wolny, zastą pił go jakiś wyraź nie bezczynny facet, jakoś posprzą tał , zapomniał nalać wody, zmienić rę cznikó w. Pó ź niej okazał o się , ż e Abu szkolił się do awansu – został wyszkolony na recepcjonistę (bardzo godny pochwał y system pielę gnowania personelu, ale personel zastę pują cy tak cenny personel też musi być przeszkolony).
4. Nie jest jasne, dlaczego rano nadmuchują duż ą trampolinę ze zjeż dż alniami i nie wpuszczają na nią dzieci do wieczora, a wieczorem wpuszczają , ale sama trampolina na sł oń cu tak się nagrzewa, ż e nie sposó b jedź i wskakuj : ) To jest coś nie do pomyś lenia w hotelu.
5. Nie widzę sensu w korzystaniu z dodatkowych usł ug Bay Club (oddzielna restauracja z tym samym jedzeniem, oddzielny basen, plaż a itp. ). Cał a impreza w basenie gł ó wnym i na statku pirackim, jedzenie jest takie samo. Nie ma sensu przepł acać , jest po prostu nudno na pustej oddzielnej plaż y i basenie. Morze jest takie samo. Wartoś ci dodatkowo nie ma usł ug.
7.
Pł ywanie w morzu i wszelkiego rodzaju aktywnoś ci tylko do 19-00 (był y pod koniec czerwca). Potem robi się ciemno i nie wolno pł ywać , choć w tej chwili najlepiej pł ywać , nie jest tak gorą co.
Co nam się podobał o:
1. Obsł uga ciasteczek - ś wietny pomysł na zarzą dzanie, w każ dej chwili moż esz poprosić o ciepł e ciasteczka. Dzieci i doroś li otrzymują bezpł atnie w dowolnej iloś ci w recepcji.
2. Duż o zaję ć - od futsalu, wielkich szachó w, mał ego i duż ego tenisa, zabawnych mega-dartó w (z lepkimi wł ochatymi pił kami, któ re trzeba strą cić dł ugim kijem), po wszelkiego rodzaju sporty wodne (narty wodne , buł ki itp. ).
3. Morze jest bardzo ciepł e 28-32 stopnie. Wszystkie ż ywe stworzenia - kraby, ryby, rozgwiazdy. To prawda, ż e teren do pł ywania jest ogrodzony, nie wszę dzie się to sprawdzi. Ale pamię taj, aby wzią ć maskę , warto tam nurkować , jeś li zbliż ysz się do kamieni, to jest wiele ż ywych stworzeń . Najlepiej pł ywać o 5-00 - 7-00, kiedy ratownik jeszcze ś pi.
4. Bardzo zielony teren.
Weź pokó j w bloku Villas (wille, Deluxe Sea View, ta kategoria został a przez nas nazwana) koniecznie na pierwszym pię trze - bę dzie taras z osobistym wyjś ciem na teren zielony z palmami i trawą : to bardzo przyjemnie się spaceruje a dzieci są cał kowicie zachwycone, salto, turlanie.
5. Znakomity statek piracki - 4 zjeż dż alnie (dwie mniejsze, dwie wię ksze) dla dzieci w wieku 2.5 - 12 lat. Doroś li z mał ymi dzieć mi ró wnież mogą jeź dzić (dziecko na rę kach).
6. Lubił ogó lnie personel. Obsł ugują Hindusi, Tajowie, Kazachowie, Ukraiń cy, Rosjanie, Pakistań czycy, Afrykanie – wszyscy uś miechnię ci, bardzo przyjaź nie nastawieni do dzieci, bawią się samochodami, zabawiają w każ dy moż liwy sposó b, pomagają rodzicom.
7. Podobał mi się All inclusive - przez pomył kę dostaliś my pó ł dnia (nosiliś my brą zowe bransoletki), w peł ni korzystaliś my z usł ug. W tym przynoszą i zabierają z pokoju do recepcji restauracji na maszynie do pisania (dla leniwych lub mogą cych się zranić , jest to bardzo przydatne).
Pyszne koktajle (nie jak w Egipcie z wodą figową lub duż ą iloś cią lodu), nie oszczę dzają , wszystko uczciwie odkł adają , nalewają do brzegu kieliszka : )
8. Podobał mi się nasyp po drugiej stronie drogi od hotelu, kolorowe fontanny w tym samym miejscu, duż y plac zabaw. Mił o jest tu spacerować wieczorem.
9.10 minut spacerem od hotelu (na terenie hotelu Rixos) znajduje się supermarket Zoom Market, ceny są bardzo przystę pne. Znaleź liś my tu naszą Prezydenta kwaś ną ś mietanę , jogurty Lactonia i ukraiń ski kefir! : ) Naprzeciwko naszego hotelu otwarto jeszcze dwie restauracje - shaurmyashnitsy. Przebywają tam gł ó wnie miejscowi.
10. Najlepiej wzią ć taksó wkę lub wynają ć samochó d, bę dzie taniej. Okazał o się , ż e był a to droga podró ż z Dubaju samochodem (klasa VIP, Porsche Cayenne) 100 USD, taksó wką z hotelu do Dubaju 45-50 USD (klasa samochodu Toyota Camry). Jedź.1 godzinę . Dojazd do meczetu w Abu Dhabi zajmuje 2.5 godziny, zastanó w się dalej. Ale to jest dla tych, któ rzy lubią jeź dzić informacjami. Hotel zapewnia bezpł atny transfer w dniu przyjazdu i wyjazdu.
Generalnie reszta się udał a, pł ywaliś my w morzu, turlaliś my się na zjeż dż alniach. Ale w czerwcu-sierpniu jest bardzo gorą co i duż a wilgotnoś ć , pamię taj, ż e bę dzie jak w saunie.
Ż yczymy wszystkim udanych wakacji!
Podany numer nie był tym, któ ry został podany. Zatrzymał em się na dł ugi czas. Wreszcie „przekonanie recepcji”, ż e zapł aciliś my za ten konkretny pokó j, ustalił o się ! W pokoju nie był o ciepł ej wody!
Wszystko był oby do zniesienia, gdyby nie jedno najwię ksze Ale! Nie ma absolutnie nic do jedzenia! Jedliś my ten sam chleb! Udał o im się umieś cić pieprz i wszelkiego rodzaju ostre przyprawy w owsiance ryż owej! Jednym sł owem szef kuchni okazał się Hindusem! Cał e jedzenie jest przesią knię te okropnymi ognistymi przyprawami! Dzieci po prostu nie mają tu nic do roboty! I nie ma co jeś ć ! Ryż i makaron na dziecię cym stole to wszystko. Rano na ś niadanie ogniste sosy. . obrzydliwe koktajle! Wino lał o się z opakowań : )))! Nie zobaczysz tu ż adnych owocó w morza. Ryby najlepiej w ognistych sosach. . . ż eby się nie zepsuć , czy co. . . ? Za duż o pienię dzy są tu prawdziwe trzy gwiazdki.
Dalej… plaż a! Ł awice ryb pod stopami, rozgwiazdy i meduzy są na co dzień normą w pł ywaniu.
Plaż a jest sprzą tana.
Cudowny numer, któ ry udał o nam się wyrwać , okazał się nad dyskoteką , któ ra się nie koń czy : )).
Jeszcze chwila Mą ż został otruty koktajlem lub tym jedzeniem… to już nie ma znaczenia. Nie moż esz wezwać lekarza w hotelu. Rosyjskoję zyczna recepcjonistka usł yszy Cię o 3 nad ranem (zrobił o się ź le o 10 rano) i powie, czy jest lekarz. Dopó ki nie usł yszy, moż esz umrzeć...
Jednym sł owem moż na to opisać tak: chiń ski Hilton! Jest Hilton i jest to! Do ZEA lecieliś my 15 razy, ale nigdy wcześ niej się to nie zdarzył o. Po takim odpoczynku myś limy gdzie odpoczą ć .
Nie polecamy! A w ż adnym wypadku dla rodzin z dzieć mi!
05.05. 2018
Na począ tku kwietnia nie był o bardzo gorą co, ale morze był o już wystarczają co ciepł e, klimatyzator w pokoju był wł ą czony dopiero w ostatnich dniach, o 7-8 rano pili kawę na balkonie , cieszą c się ł agodnym sł oń cem. Nawiasem mó wią c, w pokoju był czajnik, a herbata, kawa, cukier, ś mietana, woda był y stale uzupeł niane. Wracają c do sprzą taczki, otrzymaliś my hasł o do Wi-Fi i zawsze moż na był o korzystać z Internetu w pokoju. Z udogodnień był też bezpł atny sejf, lodó wka, deska do prasowania z ż elazkiem, telefon, telewizor, któ ry praktycznie nie był wł ą czony.
Chciał bym zwró cić uwagę na nastę pują ce: po przyjeź dzie musiał em zapł acić podatek turystyczny w wysokoś ci 20 euro, ponadto nalegali na pł atnoś ć bezgotó wkową , a takż e zaż ą dali kaucji, ale koleż anka z niemieckim paszportem i dobrze po angielsku zgodziliś my się nie pł acić tej kaucji, choć to nie tak był o waż ne: wszystko, czego byś my nie wydali, został oby nam zwró cone. Waż ne tutaj jest to, ż e kurs na recepcji jest bardzo niekorzystny, czyli lepiej zapł acić np. za napoje do obiadu itp. w derhamach. Jeszcze jedna rada. Niedaleko hotelu DoubleTree by Hilton Resort & Spa Marjan Island 5 * znajduje się hotel RIХOS, na terenie któ rego znajduje się mał y sklep, w któ rym moż na kupić niektó re produkty, m. in. i daty.
Pragnę wyrazić gł ę boką wdzię cznoś ć cał ej obsł udze hotelu za znakomitą obsł ugę , ż yczliwy stosunek do goś ci, za zorganizowanie wypoczynku (animacje, wieczorami muzyka na ż ywo, dyskoteka dla dzieci) oraz osobne wielkie PODZIĘ KOWANIA dla szefó w kuchni, któ rzy karmili u nas tak smacznie i ró ż norodnie!
Odpoczynek zakoń czył się sukcesem, cuda się zdarzają !