11 godzin w Dubaju
Dubaj 2014
< br />
Sen poprzedniego dnia trochę nie wyszedł , a w nocy przylecieliś my. Po 17 godzinach prawie braku snu czekał o na nas kolejne 11 godzin pię knego Dubaju.
02:30 Najpierw trzeba był o przejś ć mię dzy terminalami, potem zdobyć pieczą tkę i zeskanować siatkó wkę , aby się wydostać , a nastę pnie zorganizować dostawę rzeczy i przeką ski.
( Zwiń )
04:00 W pó ł torej godziny w koń cu przezwycię ż yliś my organizacyjne zadanie i pognaliś my drogą taksó wką do centrum finansowego na stację metra World Trade Center, gdzie znajomy sł odki zapach Azji powietrze wypeł nił o nasze pł uca.
Z metra ruszyliś my w kierunku najwię kszego wież owca na ś wiecie.
Od razu widać , ż e miasto jest drogie, drapacze chmur to prawdziwe arcydzieł a designu. Niektó rzy stoją nawet w parach, aby uzupeł nić pomysł na projekt. W jasnym, przezroczystym wież owcu ktoś zjeż dż ał windą . Ponieważ Burdż Chalifa jest najwyż szy na ś wiecie, nie mieliś my trudnoś ci z ustaleniem, w któ rą stronę iś ć .
< br />
Noc był a trochę chł odna jak na letnie ubrania, a bezlitosne sł oń ce spokojnie spał o. Na począ tku wą tpiliś my, czy spacer po nocnym centrum biznesowym ma sens, ale kiedy tam byliś my, zdaliś my sobie sprawę , ż e postą piliś my sł usznie. Na koń cu trasy czekał a nas niespodzianka – gigantyczny wielopasmowy wielopoziomowy wę zeł komunikacyjny, czegoś takiego jeszcze nie widzieliś my. Zadanie polegał o na przecię ciu go po przeką tnej do najbardziej przeciwnego punktu. Udaliś my się w najbardziej uczciwy i nieuczciwy sposó b, po drodze nawet wpadliś my na rynek i zrobiliś my sobie przeką skę . Nadjeż dż ają cy Arab został zapytany, jak dostać się do Burdż Chalifa, na co Arab przewró cił oczami, ponownie zapytał , czy jesteś my na szczycie i powiedział , ż e lepiej był oby dla nas latać niż iś ć pieszo. Ale ś mieją c się z nami serdecznie, wskazał nam wł aś ciwą drogę . Po wejś ciu na jakiś parking windą weszliś my do ogromnego centrum handlowego, a nastę pnie, po pokonaniu znacznego labiryntu, zaczę liś my znajdować grupki turystó w idą cych w kierunku poż ą danej windy.
06:00Ustalanie pory ś witu tutaj i kupują c bilety online tu przeszliś my przez recepcję .
< br />
Nawiasem mó wią c, nie był o już miejsc, w któ rych moż na kupić bilety na miejscu. Wylą dowaliś my w ciemnym tunelu z wolno poruszają cą się poziomą ś cież ką . Wokó ł interaktywnych ś cian z ciekawą instalacją . Najpierw pustynie, potem cienie ludzi rozwijają cych naró d, potem postę p naukowy i bezkresna przestrzeń . Dzię ki systemowi wbudowanych luster każ da zmiana tematu był a bardzo nietypowa i rozcią gnię ta na cał ą ś cianę wł aś nie dla Ciebie. Spokojna muzyka w tle dodał a niezwykł ego efektu. Nastę pnie, mijają c sale historii budynku, weszliś my do windy. Winda zaczę ł a pę dzić z prę dkoś cią.10 metró w na sekundę . A podś wietlenie zaczę ł o się rozpraszać po ś cianach, lecą c razem z tobą w falach ś wietlnych. W ś cianach windy zainstalowane są wyś wietlacze „okien”, któ re pokazują , jak z piaskó w wznosisz się w samo niebo, wzbijasz się w przestrzeń kosmiczną , mijasz konstelacje i wspinasz się jeszcze wyż ej – na szczyt ś wiata, do tego w chwili, gdy licznik pię tra pokazał nam, ż e jesteś my na 128. pię trze. Cał y Dubaj był u naszych stó p, a nieprzekonane sł oń ce zaczę ł o leniwie wschodzić z pustynnych gł ę bin. Otulił nas ciepł y powiew. W mocnych okularach są specjalne szczeliny, dzię ki któ rym moż esz nawet wystawić gł owę nad miastem. W każ dym razie znaleź liś my wł aś nie taką aplikację .
< br />
Na dachu znajdują się ró wnież wyś wietlacze komputerowe, któ re w czasie rzeczywistym pokazują wywoł any teren w trzech trybach „Noc”, „Dzień ” i najciekawszy „Historyczny”, czyli wszystko, na co wskazujesz, widzisz, jak był o wcześ niej, przed miasto został o zbudowane. Jeś li najedziesz kursorem na wież owiec, na jego miejscu zobaczysz tylko wydmy i mał e domy, moż esz klikną ć palcem na ró ż ne obiekty i zobaczyć ich opis.
07: 00Idziemy w pobliż u wież owca, wzdł uż ogromnego basenu. Nastę pnie jedziemy taksó wką do dzielnicy Dubai Marina.
< br />
Jadę samochodem, myś li toczą się w ciepł ych falach, ś wiadomoś ć odchodzi. . . Otwieram oczy, a liczniki są już o 100 UAH wię cej) W okolicy znajdują się kawiarnie, kanał rzeczny i duż a gromada drapacze chmur. Miasto zaczyna się budzić , jest już jasno i trochę ciepł o, ś wieci jasno, ale z jakiegoś powodu jeszcze nie jest gorą co. Wę drował em, spacerował em po okolicy, bardzo pię kny i nie nudny. W sklepach są kuchenki mikrofalowe, wię c kupowane jedzenie moż na od razu podgrzać . Sklep, do któ rego poszliś my, sprzedawał ukraiń ski jogurt i kilka rosyjskich produktó w. Odś wież ywszy się buł eczkami przy stolikach nieotwartej jeszcze kawiarni, wdychaliś my sł odki zapach Azji. Po spacerze udaliś my się do Madinat Jumeirah. Nigdy nie rozumiał em, co to był o, ale dla taksó wki to był o najbardziej.
09:00 Robi się coraz cieplej, po prostu staram się nie myś leć o cenach taksó wek.
< br />
Dotarliś my do centrum handlowego, któ re jest wykonane w formie starego miasta. Wydawał o się , ż e jesteś my w kreskó wce Aladdin jako gł ó wni bohaterowie. Mury i budynki są dokł adnie takie same, tylko zamiast dat sprzedają jakieś drogie i bardzo pretensjonalne rupiecie. Z centrum handlowego poszliś my wzdł uż parku na plaż ę miejską . Przepł ynię cie siedmiogwiazdkowym ż aglem i ró wnie tanim aquaparkiem.
< br />
Zimne morze zdawał o się zregenerować cał e ciał o i przypł yw nowej sił y. A najbardziej pretensjonalne jest pł ywanie na tle ż agla.
11:00Ponieważ zautomatyzowane bezzał ogowe metro nie kursuje w pią tek rano, bo roboty też muszą odpoczą ć , nasza trasa został a mocno zmieniona i skró cona. Został o nam jeszcze kilka godzin wolnego czasu, ale palą ce sł oń ce bezpoś rednio nam podpowiedział o: „Chł opaki, musicie iś ć dalej”. Zrobiliś my to, zł apaliś my taksó wkę i udaliś my się na lotnisko, aby zakoń czyć nasz dł ugi postó j.
Pod wzglę dem kosztó w pobytu na godzinę emiraty pobił y wszystkie nasze rekordy.
Informacje o wycieczkach
p>
Data podró ż y: 28.02. 2014
Typ podró ż y: Zjazd tranzytowy
Czas trwania: 12.5 godziny
Wiza: Tranzyt przez 96 godzin, reż im wizowy został anulowany w 2018 roku
Bilety lotnicze: UIA
Hotel: Brak hotelu
Wycieczki: samemu
Trudnoś ć podró ż y: 4/10 (poniż ej ś redniej)