Имел удовольствие останавливаться в этом отеле в феврале 2007. Был тогда в Дубае по работе, в этот отель меня поселила фирма, в которой я работал. Правда, поселила не сама, а через какого-то местного посредника. За свои деньги я бы вряд ли выбрал этот отель. Кстати, фирме я потом высказал всё, что думаю по этому поводу, они отморозились, типа это была инициатива местного посредника, а сами они не знали, куда меня поселили. Ну ладно, дело прошлое...
Так вот, отель вполне справедливо имеет две звезды и полностью им соответствует. Опять же, по местным меркам. Единственный плюс- довольно удачное расположение. Всё остальное- сплошные минусы. Фасадом отель выходит на проезжую часть, довольно оживлённую дорогу, поэтому со стороны фасада довольно шумно. С задней части в то время велось масштабное строительство, было очень шумно и днём и ночью, даже при полностью закрытых окнах. Не знаю, закончилось там уже это строительство или нет. Сам номер мне дали приличных размеров, какой-то причудливой формы, даже двухкомнатный, помимо спальни там была ещё одна комната со столиком, диваном, креслом, холодильником и телевизором. Русских каналов не было. Но на всём видны следы приличного износа- потёртая обивка на мебели, ковровое покрытие в пятнах, дешёвая и грязноватая мебель. Санузел вообще удивил- кроме повсеместного наличия грибка и довольно неряшливого состояния, я увидел очень оригинальный способ ремонта отвалившейся плитки- её крепили на место саморезами! Но в номере убирали регулярно, хотя вся уборка сводилась к застиланию кровати, и замене полотенец (хотя насчёт полотенец я точно не помню).
Холла в отеле как такового нет, есть небольшая стойка рисепшена, слева от неё вход в некое помещение, гордо именуемое рестораном, справа- вход в бар и дискотеку, прямо- переход к лифту, в этом проходе стоят два диванчика, на которых в вечерне-ночное время гордо восседают проститутки. Так что такого понятия, как "посидеть в холле" для этого отеля не существует из-за отсутствия самого холла. В баре была дискотека до самого утра, в номерах на втором этаже постоянно гремела музыка, спать было невозможно.
Питание- отдельная история. В убогом помещении под названием "ресторан" стоят грязноватые, потёртые и перекошенные столики. Шведского стола нет. Дают довольно скудное меню, потом нужно подождать, когда приготовят блюдо и принесут. Минимальное ожидание- 30 минут, максимально ждали час. Обслуживающий персонал по-русски не говорит, поэтому тем, кто не знает английского, в этом отеле делать нечего.
Теперь о том, с чего я начал- расположение. Отель расположен в пяти минутах от дубайского музея, в десяти минутах от набережной, с которой можно поехать на другой берег залива. В окрестностях отеля больше количество торговых центров, буквально за углом- очень неплохой гастроном. Правда, на том большом перекрёстке, который хорошо виден на фото, сейчас (декабрь 2009) идёт строительство станции метро, вокруг всё огорожено, передвигаться там довольно проблематично. Тот торговый центр, который находится за перекрёском, раньше был довольно многолюдным и интересным, сейчас находиться в каком-то запустении, наверное, потому, что добраться до входа в него из-за того, что кругом всё загорожено, довольно проблематично. Тем не менее, добраться до, например, аквапарка отсюда можно гораздо проще и быстрее, чем, например, из Дейры. Испытанно на себе- такси до Паруса и обратно затянуло на баксов на 50, при этом водила ещё и лихо попетлял. Когда введут в действие эту ветку метро, расположение этого отеля станет ещё более привлекательным.
Ближайший пляж- Аль Джумейра, но автобус от отеля туда не ходит, зато такси стоило каких-то 3 доллара. Правда, уехать с пляжа довольно проблематично, поймать такси невозможно, приходилось пройти пешком приличное расстояние, а уж потом ловить машину.
Выводы: этот отель для очень экономных туристов, для которых удобство и комфорт особого значения не имеют. Но жить можно, я же прожил почти неделю; )
Miał em przyjemnoś ć przebywać w tym hotelu w lutym 2007 roku. Był em wtedy w Dubaju do pracy, firma, w któ rej pracował em, ulokował a mnie w tym hotelu. Co prawda osiedlił a się nie sama, ale przez jakiegoś lokalnego poś rednika. Za moje pienią dze raczej nie wybrał bym tego hotelu. Swoją drogą , powiedział em pó ź niej firmie wszystko, co o tym myś lę , zamarli, jakby to był a inicjatywa lokalnego poś rednika, a oni sami nie wiedzieli, gdzie mieszkam. Dobra, to już przeszł oś ć...
Tak wię c hotel cał kiem sł usznie ma dwie gwiazdki iw peł ni im odpowiada. Znowu wedł ug lokalnych standardó w. Jedynym pozytywem jest lokalizacja jest cał kiem dobra. Wszystko inne to totalne marnotrawstwo. Front hotelu wychodzi na jezdnię , doś ć ruchliwą drogę , wię c z przodu jest doś ć gł oś no. W tym czasie prowadzono wielkogabarytową konstrukcję z tył u, był o bardzo gł oś no zaró wno w dzień , jak iw nocy, nawet przy cał kowicie zamknię tych oknach. Nie wiem, czy budowa już się skoń czył a, czy nie. Sam pokó j dostał em przyzwoitej wielkoś ci, o jakimś dziwacznym kształ cie, nawet dwupokojowy apartament, opró cz sypialni był jeszcze pokó j ze stoł em, sofą , fotelem, lodó wką i telewizorem. Nie był o rosyjskich kanał ó w. Ale wszystko nosi ś lady przyzwoitego zuż ycia - odrapane obicia mebli, poplamione dywany, tanie i brudne meble. Ł azienka był a generalnie zaskakują ca - opró cz powszechnej obecnoś ci grzyba i raczej niechlujnego stanu, widział em bardzo oryginalny sposó b naprawy odpadł ej pł ytki - mocowano ją za pomocą wkrę tó w samogwintują cych! Ale pokó j był regularnie sprzą tany, chociaż cał e sprzą tanie sprowadzał o się do ś cielenia ł ó ż ka i zmiany rę cznikó w (choć nie pamię tam dokł adnie rę cznikó w).
W hotelu nie ma holu, jest mał a recepcja, na lewo od niej wejś cie do pewnej sali, dumnie nazywanej restauracją , na prawo wejś cie do baru i dyskoteki, na wprost jest przejś cie do windy, w tym przejś ciu znajdują się dwie sofy, na któ rych wieczorem – prostytutki dumnie siedzą w nocy. Nie ma wię c czegoś takiego jak „siedzieć w lobby” w tym hotelu ze wzglę du na brak samego lobby. Do rana w barze był a dyskoteka, w pokojach na drugim pię trze cią gle grał a muzyka, nie moż na był o spać .
Odż ywianie to inna historia. W obskurnym pokoju zwanym "restauracją " stoją brudne, zniszczone i powyginane stoł y. Nie ma bufetu. Dają doś ć skromne menu, wtedy trzeba poczekać , aż danie zostanie przygotowane i przyniesione. Minimalny czas oczekiwania to 30 minut, maksymalny to godzina. Obsł uga nie mó wi po rosyjsku, wię c ci, któ rzy nie znają angielskiego, nie mają nic do roboty w tym hotelu.
Teraz o tym, od czego zaczą ł em - lokalizacja. Hotel poł oż ony jest pię ć minut od Muzeum Dubajskiego, dziesię ć minut od promenady, z któ rej moż na przejś ć na drugą stronę zatoki. W pobliż u hotelu kolejne centra handlowe, dosł ownie za rogiem - bardzo dobre delikatesy. To prawda, na tym duż ym skrzyż owaniu, co widać na zdję ciu, teraz (grudzień.2009) budowana jest stacja metra, wszystko jest ogrodzone, poruszanie się tam jest doś ć problematyczne. Ta galeria handlowa, któ ra znajduje się za skrzyż owaniem, kiedyś był a doś ć zatł oczona i ciekawa, teraz jest w jakimś opustoszał ym stanie, prawdopodobnie dlatego, ż e dotarcie do wejś cia do niej ze wzglę du na to, ż e wszystko dookoł a jest zablokowane, jest doś ć problematyczne. Jednak dostanie się stą d np. do aquaparku moż e być duż o ł atwiejsze i szybsze niż np. z Deiry. Testowane na sobie - taksó wka do Sail iz powrotem cią gnę ł a za 50 dolcó w, podczas gdy ona też prowadził a i koł ysał a się . Wraz z uruchomieniem tej linii metra lokalizacja hotelu stanie się jeszcze bardziej atrakcyjna.
Najbliż sza plaż a to Al Jumeirah, ale autobus z hotelu tam nie jedzie, ale taksó wka kosztuje jakieś.3 USD. To prawda, ż e opuszczenie plaż y jest doś ć problematyczne, nie da się zł apać taksó wki, trzeba był o przejś ć przyzwoitą odległ oś ć , a dopiero potem zł apać samochó d.
Wnioski: to hotel dla bardzo ekonomicznych turystó w, dla któ rych wygoda i komfort nie mają wię kszego znaczenia. Ale moż esz ż yć , ja mieszkał em prawie tydzień ; )