Spoczywaj w Abchazji

Pisemny: 21 wrzesień 2010
Czas podróży: 6 — 13 wrzesień 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Witam. Mieszkaliś my z mę ż em na począ tku wrześ nia. Wybraliś my pensjonat ze wzglę du na lokalizację , podobał o mi się , ż e był na plaż y. Ogó lnie dom mi się podobał , spaliś my na pierwszym pię trze, a klimatyzator pracował na drugim pię trze, wię c cią gle był o chł odno i nikt się nie przezię bił , ale sł uch jest straszny, jeś li za ś cianą są są siedzi , to koszmar, a jeś li są dzieci, to zapnij. Obiecali 2 posił ki dziennie w formie bufetu, szczerze nawet nie wiem jak opisać ten horror, ale byliś my gł odni przez cał y tydzień , a ostatniego dnia był o ogó lnie super, jadł am kaszę gryczaną z sosem ziemniaczanym. Wszystko jest zimne, niesmaczne i niejadalne. Kró tko mó wią c, jeś li jedziesz samochodem, to weź go bez jedzenia, lepiej znaleź ć kawiarnię i tam zjeś ć . Ceny w restauracji są wygó rowane, wszystko po to, aby wieczorem wyjś ć z gł odu do kawiarni i zostawić tam pienią dze. Kolacja dla dwojga kosztuje 700-800 rubli, a to tylko obiad, nie liczą c innych wydatkó w, parkowanie na terenie 50 rubli dziennie. Jeś li chodzi o leż aki to bardzo mą drzy ludzie wkł adają tam swoje rzeczy i wychodzą , zaczę liś my je zdejmować i zabierać sobie leż aki, inaczej w ogó le ich nie dostaniesz. Ogó lnie rzecz biorą c, wycią gnij wnioski, zastanó w się , ile bę dzie cię kosztować podró ż do Kalyasur, na wszystko wydaliś my okoł o 4.000 tysię cy rubli w cią gu tygodnia, wraz z drogą samochodem.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (2) zostaw komentarz
аватар skazakova
skazakova

Kradzież kwitnie w pensjonacie (mogą dostać się do domu, a przy szczelnie zamkniętych drzwiach i oknach, w nocy, kiedy śpisz). Sąsiadka, która sama spędzała wakacje z córką, została okradziona w nocy, kiedy spali na najwyższym piętrze. Pijani strażnicy urządzają pijackie burdy i ciągną miejscowych bezrobotnych „na wizytę”. Krowy wędrują po pensjonacie i nawożą chodniki. Utrzymanie i sprzątanie domków pozostawia wiele do życzenia. Sprzątaczki, podobno niedawno zeszły z gór, nie zawracają sobie głowy sprzątaniem domów i po wyjeździe niektórych wczasowiczów bez problemu mogą zameldować się w pokoju z zalaną toaletą, brudnymi naczyniami i popielniczką pełną niedopałków po poprzednich turystach. A czasem mogą spłukać szczotkę toaletową w zlewie w Twojej obecności = (), usprawiedliwiając się i mówiąc, że ich oczerniasz, skarżąc się administracji na brak skrupułów i niewłaściwy stosunek do Twoich obowiązków. Często światła gasną.
Pensjonat nawet nie zadał sobie trudu, aby zaopatrzyć się w własny generator. Z powodu kolejnego zaciemnienia zjedliśmy kiedyś obiad o 17-00 (zamiast 14-00), bo kucharze musieli gotować na kuchence! Często dochodzi do bójek między wczasowiczami a pracownikami pensjonatu (pijani strażnicy). Generalnie w tym roku nie odpoczywaliśmy, ale byliśmy w ciągłym napięciu. Szkoda pieniędzy na takie wakacje goMno. Nigdy więcej nie postawiliśmy stopy w Abchazji! Kto ma ochotę na sporty ekstremalne i wiadro pomyj na głowie – wybierz się do Czarnej Perły.

Mon, 16 Jul 2012, 15:17
аватар osipova21
osipova21

Ludzie, nie radzę tam chodzić. Ich rodzice poszli tam i okradli ich. Do wątku. I bardzo profesjonalny. Wybili okno i wszystko ukradli!!! A wszystko to w pierwszą noc po przyjeździe. Reakcja administracji pensjonatu: „Nie będziemy robić zamieszania, bo nie chcemy zepsuć reputacji. A tam wiele osób mówi, że to nie pierwszy raz. Reszta była zrujnowana, nastroje fatalne. nie ryzykować.

Sat, 09 Aug 2014, 23:09
аватар