Мы хотели поехать а Абхазию, выбирали отель, понравились фото, было заявлено что море рядом, есть шезлонги и зонты, все бесплатно, есть кафе, просили номер на первом этаже т. к. ехали втроем и с нами была женщина с больными ногами. Нам прислали видео, все вроде бы хорошо. Приехали и поехали сразу на пляж и что мы там увидели: шезлонги были сбиты из поддонов и покрашены в белый цвет, зонты валялись поломанные, пляж весь грязный куча мусора и коровьих лепешек и все это не так близко от отеля. Приехали в отель, нас вообще забыли забронировать, хотя мы заранее делали предоплату 30%, естественно о каком первом этаже могла идти речь. Хотели остаться на сутки, нам нашли номер, в котором ужасная сырость и плесень, но через час приехали те люди для которых стояла эта бронь и нас с криками начали выселять, а мы хотели покушать и уже сидели в кафе. Такого ужаса я еще не видела нигде, грубят, орут, угрожают. И это все называется сервис. . .
Chcieliś my jechać do Abchazji, wybraliś my hotel, podobał y nam się zdję cia, stwierdzono, ż e niedaleko jest morze, są leż aki i parasole, wszystko jest za darmo, jest kawiarnia, poprosiliś my o pokó j na ziemi pię tro. Trzech z nas podró ż ował o, az nami był a kobieta z obolał ymi nogami. Wysł ali nam film, wszystko wydaje się być w porzą dku. Przyjechaliś my i poszliś my prosto na plaż ę i to, co tam widzieliś my: leż aki został y zrzucone z palet i pomalowane na biał o, parasole był y poł amane, plaż a był a cał a brudna, stos ś mieci i krowie ciastka, a to wszystko nie jest tak blisko hotelu. Przyjechaliś my do hotelu, w ogó le zapomnieli nas zarezerwować , chociaż wpł aciliś my zaliczkę w wysokoś ci 30%, oczywiś cie o jakim parterze moglibyś my rozmawiać . Chcieli zostać na dzień , znaleź li pokó j, w któ rym był a straszna wilgoć i pleś ń , ale godzinę pó ź niej przyszli ci ludzie, dla któ rych zrobiono tę rezerwację i zaczę li nas eksmitować z krzykiem, a my chcieliś my jeś ć i już byliś my siedzą c w kawiarni. Nigdy nigdzie nie widział em takiego horroru, niegrzecznego, wrzeszczą cego, groż ą cego. A to wszystko nazywa się serwisem. . .