Отдыхали в "Мюссере". С 01.08. 17 по 08.08. 17.
Трансфер 3200.00 руб туда и обратно за двоих. Туда , в Адлере таблички НЕТ ищите сами кто Вас встречает. До границы в Абхазию везет машина не оборудована для перевозки людей. Ужас. Нет условий в машине ни каких. Водителю, всё равно, что люди, что дрова везёт. Границу переходили 1.5 часа очередь, пешком шли 800 м. Есть рикша из местных. У него тележка, все вещи , чемоданы он грузит на неё. 100 руб, за место. Отг границы из Абхазии трансфер. Типа Фольцваген, кондиционера нет. Жара. Ехать час. Серпантин.
Об отеле.
Все старое (мебель, полы, зеркала) идёт ремонт. 1 (Одна разетка)в номере, кондиционера нет. Вентилятор. Двери входные , сто раз меняли замки, просто защёлкиваются. Не запираются. Унитаз старый, раковина, старая и сиденье на унитазе не крепится. Пол в ванной комнате -старая плитка. Окна из металла, старые, при закрывании грохот. В окнах в углах при открывании паутина , старые мухи, комары. Лифты их там много. Страшно ездить всё гремит, трясется. Ресторан есть целых 2 на первом и втором этажах, но назвать его рестораном не могу. Ничего нет кроме чачи, вина и коньяка самопального. Спуск к морю УЖАС . ДЕРЕВЯННАЯ ЛЕСТНИЦА С КРУТЫМИ, КРИВЫМИ СТУПЕНЯМИ И ДЕРЕВЯННЫМИ ПЕРИЛАМИ. ПРИ СПУСКЕ МОЖНО РУКУ ЗАНОЗИТЬ. Ребенку просто не спустится по такой лестнице, как и старому человеку.
Питание нет фруктов, нет кефира , простокваши , нет детского питания, нет помидоров и огурцов.
В отеле 2 магазина. Магазин сувениров. Магазин продуктов. Цены фантастика, а ассортимент ноль. Гулять на территории негде.
Odpoczywaliś my w "Musser" od 08.01. 2017 do 08.08. 17.
Przenieś.3200. 00 rubli w obie strony dla dwojga. Tam w Adler nie ma Ż ADNYCH znakó w, szukaj siebie, kto Cię spotyka. Samochó d nie jest przystosowany do przewoż enia osó b do granicy w Abchazji. Przeraż enie. W samochodzie nie ma ż adnych warunkó w. Kierowcy nie obchodzi, ż e ludzie przewoż ą drewno opał owe. Przejś cie przez granicę zaję ł o 1.5 godziny, przeszliś my pieszo 800 m. Jest riksza od miejscowych. Ma wó zek, wszystkie rzeczy, walizki, ł aduje na to. 100 rubli za miejsce. Przejazd z granicy Abchazji. Jak Volkswagen, bez klimatyzacji. Ciepł o. Jedź godzinę . Serpentynowy.
O hotelu.
Wszystko stare (meble, podł ogi, lustra) jest odnawiane. 1 (jedno gniazdo) w pokoju, brak klimatyzacji. Wentylator Drzwi wejś ciowe, zamki zmieniane sto razy, po prostu zatrzaskują się na swoim miejscu. Nie zamykają się . Toaleta jest stara, umywalka jest stara, a deska sedesowa nie jest przymocowana. Podł oga w ł azience to stare pł ytki. Okna wykonane są z metalu, stare po zamknię ciu ryczą . W oknach w rogach przy otwieraniu paję czyn, stare muchy, komary. Jest duż o wind. To straszne, gdy wszystko trzepocze, trzę sie. Na pierwszym i drugim pię trze są.2 restauracje, ale nie mogę nazwać tego restauracją . Nie ma nic poza czaczą , winem i domowym koniakiem. Zejś cie do morza jest STRASZNE. DREWNIANE SCHODY ZE STROMI, KRZYWYMI STOPNIAMI I DREWNIANYMI PORĘ CZAMI. KIEDY UPADASZ, MOŻ ESZ WZIĄ Ć SWOJĄ RĘ KĘ . Dziecko po prostu nie zejdzie po takiej drabinie, jak stara osoba.
Bez owocó w, bez kefiru, jogurtu, bez jedzenia dla dzieci, bez pomidoró w i ogó rkó w.
W hotelu znajdują się.2 sklepy. Sklep z pamią tkami. Kupuj produkty. Ceny są fantastyczne, a wybó r zerowy. Nie ma gdzie spacerować .